normalna cena.. u nas 7,5 e. szit hapensTomek pisze:Za 8 ojro? Niemcy schodzą na psy.
THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35184
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Proszę bardzo:Mefisto pisze:Dajesz.Wawrzyniec pisze:Mogę się założyć, że jakbyście zobaczyli wiszące tam plakaty i zapowiedzi, to żadnego filmu byście nie skojarzyli.







#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Mefisto
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Połowa się nie wyświetla
Na Blue Valentine czekam mocno, zresztą muzykę już na forum opisywałem. Life in a day też trudno nie znać - także niewiadomo jakich czereśni tu nie zapodałeś
Na Blue Valentine czekam mocno, zresztą muzykę już na forum opisywałem. Life in a day też trudno nie znać - także niewiadomo jakich czereśni tu nie zapodałeś
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35184
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Mnie się wszystko wyświetla. Więc się w takim razie nie wyświetla Tobie to czeka nie znasz 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Wawrzyneic fail - połowę obrazków ma error jak pisał Mefi.. i coś to za kino klasy D powklejał? 
NO CD = NO SALE
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
najlepszy jest ten pierwszy - jakaś afroamerykańska godzilla chyba 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35184
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
To chyba Wy macie faile, gdyż mnie się wszystko wyświetla
Tutaj macie linki, co by można było wszystkie tytuły zobaczyć:
http://www.hoefekino.de/vorschau
http://www.hoefekino.de/programm
Tutaj macie linki, co by można było wszystkie tytuły zobaczyć:
http://www.hoefekino.de/vorschau
http://www.hoefekino.de/programm
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Mefisto
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
NICHTS ZU VERZOLLEN leci u nas w kinach właśnie, a reszta to głównie niemieckie produkcje przeznaczone na tamtejszy rynek, więc nie masz co szpanować
Równie dobrze mógłbyś Niemcom pokazać parę polskich plakatów i tak samo by ich to przejęło. Nie ma w tym nic z niszowości w każdym razie, choć pewnie część z tych tytułów jest tzw. independent.
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Dokładnie, jest fabuła, ale niekoniecznie jest opowiadana chronologicznie i paru scen brakuje (nie wiem czy celowo, czy producenci wymusili cięcia).Mefisto pisze:Tam była fabułaNo, ale spałeś, to pewnie przegapiłeś
SPOILER:
Dla mnie jest to historia rodziny i ich bolesnej tragedii. Umarła babcia ze starości, gdzieś po drodze, tego się możemy domyślić. Ale coś z tymi dziećmi jest nie tak. Jedno z nich również zginęło - tylko twórca nam nie mówi wprost czy utonęło, czy zginęło w pożarze. Na utonięcie sugeruje ujęcie tonącego domu i pływającego dziecka. Na pożar wskazują oparzenia z tytułu głowy w niektórych scenach. A winien temu jest ten dzieciak, grany jako dorosły przez Seana Penna. Ojciec B. Pitt nie chce mu tego wybaczyć, matka chodzi cały czas w żałobie. Dzieciak S. Penn chce zamordować swojego ojca. Może i do tego gdzieś po drodze dochodzi.
To umarłe dziecko cały czas przy nich jest jako duch. Jest tam taka scena, gdzie wyprowadzają się z mieszkania i dzieciaki są po obydwóch stronach okna. Żywe dziecko na zewnątrz, te umarłe jako duch w środku zamkniętego już mieszkania.
Na koniec jest wielka scena przebaczania win, gdzie wszysktkie zmarłe dusze spotykają się w zaświatach.
Wcale się nie dziwię, że tak wielu ten tytuł odrzuca negatywnie. Nawet dinozaury rodem z "Jurassic Park" nie pomagają. Jeśli chodzi o te dinozaury, to może dusze tych prehistorycznych gadów reinkarnowały się w dusze członków tej rodziny i o tym jest właśnie ten film.
Muzycznie - szkoda, że tak mało Desplata użyto. Ale "Lacrimosa" Zbigniewa Preisnera w wykonaniu Elżbiety Towarnickiej to zdecydowanie najbardziej magiczny moment, aż dumny jestem z tego, że nasza polska kompozycja tak długo wybrzmiewa przy takim fantastycznym obrazku.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Adam ostatnio bezgranicznie ufa Southallowi i wkleja wszędzie jego recki, więc ja też to uczynię 
http://www.movie-wave.net/?p=1698
http://www.movie-wave.net/?p=1698
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
tyle że to nic nie znaczy bo ta muzyka nie istnieje. to tylko zwykły reject i tyle.
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Jak The Golden Child, nie? 
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
dokładnie, tyle że Barryego score jest lepszy i sprzed 20 lat. no i jest wydany jako rejected.
TOL nie powinna miec racji bytu w żadnych zestawieniach chyba że inspired by/rejected
TOL nie powinna miec racji bytu w żadnych zestawieniach chyba że inspired by/rejected
NO CD = NO SALE
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Czy Barry lepszy, to bym pewien nie był. 
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
przynajmniej tu nikt nie wciska kitu że to score z filmu i nie wydaje pod emocjonalną, chwytającą za serca młodych matek, okładką.
NO CD = NO SALE