PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#16 Post autor: DanielosVK » ndz paź 17, 2010 16:05 pm

Open Your Mind Kawaguchiego. :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

bladerunner

#17 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 16:13 pm

Mystery Man pisze:Bladu, a która płyta jest dla Ciebie krótka, bo gdzie nie spojrzę to wszędzie jest za długo :wink: :)
Ostatnio tak dyskutowany Shrek Forever np. ~ 40 minut.

A propo Decci zobacz Myster jak spaprali tak dobrą muzę Gregsona ''Spy Game''.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#18 Post autor: DanielosVK » ndz paź 17, 2010 16:19 pm

DanielosVK pisze:Open Your Mind Kawaguchiego. :D
Stfu, Kawaiego nic Kawaguchiego. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9894
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

#19 Post autor: Wojteł » ndz paź 17, 2010 18:22 pm

Mystery Man pisze:
DanielosVK pisze:Bez jaj, z taką formą to Hans raczej drugiego Gladiatora nie napisze. W takim kontekście Incepcja to naprawdę udany projekt, za którego Hansa nie należy gnoić.
Dokładnie, Incepcja jest jaka jest, ale dla Hansa niewątpliwie się udała, zaszkodziło jej trochę to całe wielkie echo jakie wokół tej pracy się wytworzyło :wink: No ale to wątek o Piratach, więc zostawmy już tą Incepcję w spokoju :)

Problem w tym, że Hansu to echo zazwyczaj sam wytwarza, bajerując czego to on tym razem nie napisał :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#20 Post autor: Koper » ndz paź 17, 2010 20:25 pm

No już, już... bez offtopów. ;)
Chociaż w sumie temat taki, że ino offtopić.

Swoją drogą o czym będą te POTCy 4? To oni tam nie poumierali na końcu? ;):D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#21 Post autor: DanielosVK » ndz paź 17, 2010 20:27 pm

O tym, jak Sparrow z Barbossą szukają czegoś tam - źródła życia czy jakiegoś podobnego kiczu. :P Była już o tym mowa w trójce, ale epizodyczna.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

bladerunner

#22 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 20:27 pm

Koper pisze:No już, już... bez offtopów. ;)
Chociaż w sumie temat taki, że ino offtopić.

Swoją drogą o czym będą te POTCy 4? To oni tam nie poumierali na końcu? ;):D
Orlando jest żywym trupem a przecież Jack odpłynął po doplaczach :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#23 Post autor: Adam » ndz paź 17, 2010 20:27 pm

nie śmiejcie się ale ja nie oglądałem żadnej czesci :D tylko muze znam dobrze - jedynka i trójka megakult a dwójka kaszana :)
#FUCKVINYL

bladerunner

#24 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 20:28 pm

Adam Krysiński pisze:nie śmiejcie się ale ja nie oglądałem żadnej czesci :D tylko muze znam dobrze - jedynka i trójka megakult a dwójka kaszana :)
Coo muza z dwójki lepsiejsza jest.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#25 Post autor: Koper » ndz paź 17, 2010 20:29 pm

DanielosVK pisze:O tym, jak Sparrow z Barbossą szukają czegoś tam - źródła życia czy jakiegoś podobnego kiczu. :P Była już o tym mowa w trójce, ale epizodyczna.
ło, matko...

Dla mnie część pierwsza była nawet fajna, ale od dwójki to już było nagromadzenie wątków jak w Modzie na Sukces i jeszcze Hansu wszystko zarzynał swoją patetyczną muzą.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#26 Post autor: Adam » ndz paź 17, 2010 20:29 pm

bladerunner20 pisze:Coo muza z dwójki lepsiejsza jest.
dwójka?! http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#27 Post autor: DanielosVK » ndz paź 17, 2010 20:30 pm

Dla mnie jedynka 2,5/5, dwójka 3,5/5, trójka 4/5.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#28 Post autor: Koper » ndz paź 17, 2010 20:31 pm

Jedynka największe prymitywstwo, ale najlepiej działała w filmie. Dwójka męczy na płycie i w filmie, trójka na płycie chyba najfajniejsza, w filmie lepiej od dwójki, ale też nadmiar patosu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#29 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 20:31 pm

DanielosVK pisze:Dla mnie jedynka 2,5/5, dwójka 3,5/5, trójka 4/5.
No mniej więcej u mnie podobnie. Filmowo najgorsza 3. 2 super może nawet lepsza od 1 części.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#30 Post autor: DanielosVK » ndz paź 17, 2010 20:36 pm

Mnie od słuchania jedynki uszy bolą i jedyny plus, jaki w tej muzyce widzę to dobre oddziaływanie w filmie. Dwójka oddziałuje średnio, ale słucha mi się w miarę dobrze - bardzo lubię Jack Sparrow, The Kraken, Davy Jones, za dobre uważam Dinner Is Served oraz Two Hornpipes (Tortuga), a reszta poza ostatnimi trzema utworami (remix?) mnie przynajmniej nie męczy. Za to trójki dobrze mi się słucha i względnie dobrze oddziaływała w filmie poza paroma kiksami, w których Hansu przesadził z tym felernym patosem.

Uważam, że patrząc na wszystkie aspekty to poziom muzyki do serii powoli rośnie i mam nadzieję, że muzyka do czwórki znowu pokaże krok w przód. Niestety mam wielkie wątpliwości.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ