Hans Zimmer - Inception (2010)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

JAKĄ OCENĘ DAJESZ HANSOWI ZA TEN SCORE?

1/5
1
3%
2/5
3
8%
3/5
10
28%
4/5
16
44%
5/5 (litości ;-)
6
17%
 
Liczba głosów: 36

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25391
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#856 Post autor: Mystery » czw sie 05, 2010 13:39 pm

No to w poście wyżej za "Blade Runnera" wstawiam Quantum of Solance :wink:
Wawrzyniec pisze:Ale spokojnie rozumiem Twoje zastrzeżenia i szanuje je. Co dla mnie nie zmienia jednak faktu, że zdecydowanie dalej lepiej słucha mi się Zimmera i Hornera od całej masy innych hollwyoodzkich kompozytorów.
To fakt :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#857 Post autor: Koper » czw sie 05, 2010 16:30 pm

Zimmer po prostu sprytnie pozbył się konkurencji wpieprzając do Hollywoodu sprowadzone przez siebie beztalencia i teraz może na ich tle błyszczeć, choć będzie tylko odcinał kupony od dawnych pomysłów. ;);)

A Wawrzyniec, komu to obiecywałeś, że nie będziesz się wypowiadał i dlaczego?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#858 Post autor: Adam » czw sie 05, 2010 16:31 pm

a co się ma wypowiedać skoro już napisał: "Incepcja - dzieło doskonałe" :D cóz można wiecej dodać? :D
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#859 Post autor: Koper » czw sie 05, 2010 16:32 pm

bo ja wiem... argumenty? :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#860 Post autor: bladerunner » czw sie 05, 2010 17:17 pm

scora z Incepcją chyba niestety nie kupię bo zbieram na Sinbada i Kurczaki :? a Wy?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#861 Post autor: Koper » czw sie 05, 2010 17:18 pm

Dla dwóch, trzech utworów to raczej chyba jednak nie. Chyba, że się trafi kiedyś za 10 złociszy, to wtedy czemu nie. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#862 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 05, 2010 21:46 pm

Koper pisze:A Wawrzyniec, komu to obiecywałeś, że nie będziesz się wypowiadał i dlaczego?
Sam sobie i z myślą o Was, zresztą o sobie również. Nie chcę, aby wynikały kolejne awantaru i było, że podjudzam i prowokuje. Dlatego też nie zabieram głosu i jak widzę dobrze to tematowi wychodzi.
Adam Krysiński pisze:a co się ma wypowiedać skoro już napisał: "Incepcja - dzieło doskonałe" :D
Nie napisałem tego na tym forum, więc się nie liczy. Jako, że na tym forum szczerość jest uważana za największą wadę, to cenzuruje to co piszę. A to, że tutaj muszę uważać nie znaczy, że gdzie indziej też mam się do tych zasad stosować.
Koper pisze:bo ja wiem... argumenty? :D
Drogi Koprze, ale teraz tak całkiem na poważnie, ja na Twe pytanie odpowiem też pytaniem: "A po cholerę będę jakieś argumenty pisał?"
Po co będę coś pisał, skoro i tak tradycyjnie skończy się na szyderze i bece z Wawrzyńca. A niestety bardzo mi przykro, ale mnie się ta muzyka podoba. Przepraszam. Dlatego też tradycyjnie mielibyśmy rozgrywkę, w której ja coś staram się napisać, a otrzymuję z lewa i prawa "LOLami" i "Epic Failami" i innymi "argumentami" na takim poziomie. Ja już tutaj jestem skończony, więc po co mam się bawić w jakieś argumenty, które a) nikt nie weźmie na poważnie b) podetrze sobie nimi tyłek?
Ja o "Inception" bym z chęcią porozmawiał i o oddziaływaniu tej muzyki w filmie i na płycie, ale to brzmi nawet zabawnie, forum filmmusic.pl jest akurat miejscem, gdzie o muzyce filmowej rozmawiać się nie da, a przynajmniej jest ciężko.
A po za tym ja i tak nigdzie nie pisałem, że się znam na muzyce filmowej. W sumie ja i tak jej prawie w ogóle nie znam, więc i tak moja wszelaka argumentacja byłaby błędna.
Ale i tak jutro znikam, więc możecie mówić o szczęściu, zwłaszcza, że nie zaśmieciłem tego wątku moimi uwagami i wrażeniami i mogliście na spokojnie przeanalizować tę muzykę.

Pozdrawiam serdecznie i w sumie żegnam Panowie! :) Może znajdę czas, aby od czasu do czasu zaglądnąć i może wrócę, albo i nie. Było miło, może nie zawsze, ale ogólnie nawet fajnie było. Dobranoc. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#863 Post autor: Adam » czw sie 05, 2010 21:48 pm

i po co znów ta enta oda do narodu..
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#864 Post autor: Koper » czw sie 05, 2010 21:49 pm

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Po pierwsze, żeś na tym forum napisał, że Incepcja to dla Ciebie dzieło doskonałe, więc kitu nam nie pociskaj, bo to nieładnie. A po drugie jak można rozmawiać, jak właśnie nie podajesz żadnych argumentów za, czy przeciw. Ja swoje pisałem. I noty. I uważam, że "Incepcja" to dobry score, chociaż traci na płycie. I tego się trzymam. Jak chcesz, żebym to rozwinął, to możemy porozmawiać, o ile Ty też napiszesz swoje zdanie, ale bez ogólników pokroju "dla mnie geniusz" czy coś w tym stylu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#865 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 05, 2010 22:02 pm

Dobrze, możliwe, że to rzeczywiście ja tak napisałem, ale było to zaraz po seansie, więc byłem jeszcze dalej pod wrażeniem filmu Nolana.
A po za tym ja nie zarzucam Wam, że Wy nie używacie argumentów. Używacie i bardzo fajnie. Ja tylko piszę, że i tak nie ma sensu, abym ja podawał jakiekolwiek argumenty, gdyż i tak są one za przeproszeniem, gówno warte. A po za tym i tak nikt ich by nie brał na poważnie, więc po co głowę zawracać i niepotrzebnie prowokować i podgrzewać atmosferę.

No nic, ja Panowie teraz naprawdę muszę kończyć. Było miło, pozdrawiam serdecznie i życzę miłych dni. :) Pa!
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#866 Post autor: Adam » czw sie 12, 2010 20:06 pm

coś dla Wawrzyńca choć dla niego i tak dzieło doskonałe jak wiemy i film i muza ;-) - ciekawy tekst imo - http://www.film.org.pl/prace/incepcja_analiza.html
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#867 Post autor: Koper » czw sie 12, 2010 20:40 pm

Dobry tekst, ale bardziej do działu filmowego. :) Co do muzyki to gość ma rację, ze kiksuje w scenach dialogowych. No ale weź to fanbojom wytłumacz. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#868 Post autor: bladerunner » czw sie 12, 2010 21:04 pm

tekst dobry bo Tobie pasuje Koper zastanów się :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#869 Post autor: Koper » czw sie 12, 2010 23:01 pm

Może sam się zastanów. Nad Incepcją, nad tym tekstem... bo jeszcze nie widziałem 1 (słownie: JEDNEGO) jakiegokolwiek argumentu z Twojej strony ZA filmem (przeciw też nie, ale jesteś zwolennikiem, więc takiego nie wymagam), piszesz tylko slogany, niczym babcie moherowe pod krzyżem. Mówiłem Ci już - chcesz dyskutować, proszę, rzucaj argumentami w dziale filmowym. Bezsensowne uwagi pokroju powyższej zostaw zaś dla siebie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25391
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#870 Post autor: Mystery » czw sie 12, 2010 23:25 pm

Koper pisze:Dobry tekst, ale bardziej do działu filmowego. :) Co do muzyki to gość ma rację, ze kiksuje w scenach dialogowych. No ale weź to fanbojom wytłumacz. ;)
Mnie muzyka najbardziej denerwowała w scenach akcji na śniegu - zmiana klimatu, jeżdżą na nartach, strzelają, wspinają się, a Hans jak szalony serwuje na pełnych obrotach "Dream is Collapsing " - nijak mi to pasowało.

ODPOWIEDZ