Star Wars
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13282
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars
Nie od dziś wiadomo, że Star Wars ma najgorszy, najbardziej toksyczny fandom na świecie - to nie są fani, tylko fanatycy.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Dokładnie to samo mówi się teraz o fandomie wiedźmina, i pewnie jeszcze paru innych, so...
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Star Wars
Najgorsi to są Ci od Desplata i Kuligowej
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Star Wars
Ja już z utęsknieniem wyczekuję ceremonii oskarowej, żeby się już skończył ten cały cyrk i pompowanie balonika wokół tej Zimnej Wojny i całej jej hałastry - tego już jest więcej w naszych mediach niż Lewandowskich i duetu Rozenek/Majdan.. Rzygać się chce, media wszystko potrafią w tym kraju obrzydzić.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Star Wars
Paweł Stroiński pisze: ↑sob gru 22, 2018 01:29 amAkurat Johnson zareagował na krytykę TLJ z dość dużą klasą, jak czytałem jego tweety.
Pamiętam jak jeden YouTuber Mike Zeroh, który specjalizuje się w newsach i spekulacjach odnośnie Star Wars i akurat nie jest ostrym krytykiem The Last Jedi, napisał coś co nie spodobało się Rianowi Johnsonowi.Wojtek pisze: Z dużą klasą? Chyba mało tych tweetów czytałeś. W którym? W tym, w którym nazywał fanów krytykujących jego film "manbabies", czy w tym, w którym dosłownie "bullyiował" youtuberów? Nie wspomnę o wywiadach, w których mówił, że krytyka jego filmu jest zupełnie nieuzasadniona. Przy czym zastanawiam się, czy one są jeszcze do znalezienia (reakcje na nie na pewno), bo Johnson po zwolnieniu Gunna wyjebał kilka tysięcy swoich tweetów. Koło dużej klasy to Rian Johnson co najwyżej przebywał, nawet raz to uchwycono na zdjęciu:
To oto reakcja Riana Johnsona, gdyż normalnie reżyserzy reagują na to co jakiś YouTuber napisze:
P.S. Jak szukacie złych fandomów, to polecam ten od Rick i Morty'ego, czy Dragon Ball Z, albo w ogóle Anime.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Star Wars
To wiele tłumaczy, plus hej muzyka Dona Davisa naprawdę nieźle wypada w Gwiezdnych wojnach, kto by pomyślał:
youtu.be/WtvIheIUDpE
youtu.be/WtvIheIUDpE
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Star Wars
Lepiej niż GiacchinoWawrzyniec pisze: plus hej muzyka Dona Davisa naprawdę nieźle wypada w Gwiezdnych wojnach
A w tym filmiku to mogli znaleźć jakiegoś afrolektora do głosu Morfeusza, bo aktualny jest tragiczny. I brzmi biało.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Davis to jest ostatnich z tym kompozytorów, który mi się marzy w SW :p Byłem ciekaw Giacchino, wyszło średnio, chciałem bardzo Powella, wyszło bardzo porządnie, więc jeszcze niech dadzą jakiś film osadzony parę wieków przed Skywalkerami i wezmą Davisa, i będę zadowolony. Ewentualnie jeszcze byłbym ciekawe Beara McCreary w jakimś serialu telewizyjnym na razie więli Goranssona, co też mnie w miarę cieszy, bo się bałem, że znowu wezmą tę łajzę Kinera
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Star Wars
Ale poza Black Panther to słyszałeś te inne prace Ludwika jak Venom, czy Death Wish? Lepiej je omijaj, a więc nie wiem, czy to taki dobry wybór.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3010
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Star Wars
Sam bym chciał Davisa w "Star Wars", lecz raczej Disney nie miałby odwagi puścić postmodernizmu i atonalności do klasycznego wizerunku muzycznego Gwiezdnej Sagi. Więc najprędzej schedę przejmie Giacchino lub Powell, lecz stawiam bardziej na Michaela ze względu na znajomości.
Spoiler:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Star Wars
Dlaczego oni to robią? Dlaczego robią z Luke'a idiotę i niedojdę? Dlaczego Leia, jest taka niesympatyczna? Dlaczego zmieniają narrację istniejących już filmów/historii postaci, które znamy?
youtu.be/6xAcbqnaIsQ
youtu.be/6xAcbqnaIsQ
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Star Wars
Davisa to Hollywood może wziąć teraz co najwyżej do prowadzenia warsztatów w domu spokojnej starości dla kompozytorów. Może Contiego jeszcze? Ogarnijcie się ludzie z tymi marzeniami
A wracając do tematu Star Wars, to okazuje się, że Wawrzyniec ma potęznego sprzymierzeńca w hejtowaniu dojenia krowy - Hamillowi też się nie podobało, że musiał doić krowę, ale postanowił o tym powiedzieć dopiero wczoraj
https://naekranie.pl/aktualnosci/mark-h ... od-4021635
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
No teraz to żeś przyfailował zapłonem lepiej od Lisa. Hamill od premiery TLJ daje mocno do zrozumienia, że nie jest zadowolony ani z tego filmu, ani z kierunku, jaki obrały sequele - już rok temu można było znaleźć półgodzinne kompilacje jego wypowiedzi gdy narzeka na te filmy, teraz to już pewnie by się znalazły kompilacje dłuższe od samego filmu. Było to swoją drogą przyczyną niejednej gównoburzy w fandomie, które polegało na odbijaniu piłeczki: 1. Hamill mówi jakiś żart na temat TLJ, trochę go krytykując, co podchwytują hejterzy Disneya 2. Obrońcy Disneya mówią, że przecież Hamill ma tylko takie poczucie humoru, i niczym obrońcy Korwina krzyczą, że to było wyjęte z kontekstu 3. Hamill przeprasza za wszelkie słowa krytyki mówiąc, że to, co ma do powiedzenia, powinno zostać między nim a filmowcami 4. Jedna strona mówi, że widzicie, Hamill lubi te filmy, na co druga odpowiada, że pewnie go w Disneyu depnęli 5. Jedna strona nazywa drugą dzbanami wierzącymi w teorie spiskowe o złym Disneju i cała procedura się powtarza przy każdym cytacie.Hamillowi też się nie podobało, że musiał doić krowę, ale postanowił o tym powiedzieć dopiero wczoraj
Z mojej perspektywy to wygląda tak, że Hamill się rozczarował, bo nie na to się pisał, liczył na to, że będzie mógł jeszcze pograć z Fordem i Fischer, wiele rzeczy nie ma dla niego sensu ani z perspektywy starwarsowego lore, ani zwykłego budowania filmowego napięcia, chociaż niewątpliwie zżył się z ekipą i nie chce dawać argumentów do ręki hejterom i trollom, którzy przeprowadzają jakieś personalne ataki na obsadę. Inna sprawa, że sorry, ale na tym forum chyba wszyscy doskonale wiedzą, jak działa branża - ludzie, którzy podają jako argument to, że przecież Hamill mówił w materiałach promocyjnych pochlebne rzeczy o filmach, albo uważali, że kontrakt z największą filmową korporacją na świecie dotyczący największej filmowej franczyzy ever nie ma wpływu na wypowiedzi aktora, to nie wiem, czy się urodzili wczoraj, czy żyją w alternatywnej rzeczywistości, czy jedno i drugie (i żeby nie było, że ja kogoś na forum edukuję o prawidłach branży - nie, ja tylko zarysowuję opis wojenek i argumentów w fandomie od czasu premiery najlepszego filmu w całej sadze, jakim był ostatni jedi ) Tym bardziej, że Hamill sam opowiadał, jak wrzucił tweeta sugerującego kiedy może wyjśc zwiastun TLJ, a po godzinie miał telefon od Disneya, że ma to natychmiast skasować :p
Więc na pewno więcej krytyki będzie wychodziło i od Hamilla i od Lucasa, ale pewnie mocno zakamuflowanej, albo już praktycznie na łożu śmierci, bo nie wiem jak długo te zobowiązania kontraktowe będą miały moc prawną :p
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara