Ja ostatnio czytam sobie newsy z portali informacyjnych różnych opcji, od OKO.press, GW, przez Interię, WP, onet, niezależną, wpolityce po Frondę i jestem wprost zaskoczony jak różnie można interpretować te same wydarzenia

Tzn. to jest niby oczywiste, ale wciąż zaskakujące

Nie zmienia to faktu, że PiS to jest (moim zdaniem) stan umysłu i ja po prostu nie ogarniam jak można tak myśleć i zachowywać się jak oni (nie odmawiając im prawa do własnych, innych niż moje, poglądów), choć naprawdę staram się zrozumieć i staram się szukać jakichś uzasadnień ich decyzji (nawet niektóre, choć nieliczne, ich działania/decyzje są poprawne), ale wychodzi na to, że oni są po prostu szalenie cyniczni, oportunistyczni i wyrachowani. Mam wrażenie, że od 2005 roku (od kiedy naprzemiennie rządzi PO-PiS) Polska nam się rozjeżdża jako społeczeństwo. Katalizatorem tej "złej zmiany" był 2010 rok (katastrofa smoleńska).