Wątpię by nieuleczalni fanboje zajmowali się takimi produkcjamiKoper pisze:Prawda. Z drugiej strony każe się to zastanowić nad wiarygodnością tej strony jako tako. Wprawdzie w tym wypadku można domniemywać, że imdb nie było przygotowane na coś takiego i weryfikacja była zbyt późna, ale co z produkcjami które widział pies z kulawą nogą, no a Ty akurat chciałbyś się podeprzeć jakimiś creditsami w recenzjiskoro każdy tam różne bzdury wrzucić może.
Michał Lorenc
Re: Michał Lorenc

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35297
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michał Lorenc
Co do IMDb, czy Rotten Tomatoes, to bym nie przesadzał, ani w jedną, ani w drugą stronę. To są wiarygodne bazy jeżeli chodzi o filmy, ale patrząc jak one są ogromne to błędy czasami się pojawiają, które naturalnie są korygowane. Przy czym wiadomo jak studia o nie dbają. Ale te strony tylko zbierają dane, a nie zajmują się oceną filmów. A zresztą to co się wyprawia ze "Smoleńskiem" to też nie jest coś wyjątkowego. W temacie Yareda wspomniałem o tym filmie "The Promise", który podejmuję tematykę ludobójstwa Ormian. I naturalnie IMDb, mimo że film miał pojedyncze pokazy, mam średnią ocen niższą od dzieł Uwe Bolla, gdyż po prostu paru tureckich nacjonalistów dorwało się do klawiatury.
A tak tylko na marginesie, tego co się dzieje na IMDb i jak to oceniać, ale to raczej nie są to ani gimnazjaliści, ani licealiści, to raczej starsze pokolenie.
I tak jedynie co na razie słyszałem muzycznie o "Smoleńsku" to to o tej "Różyczce" i jeden znajomy, który film widział napisał:
A tak to niestety aktualne dyskusje o Lorencu są raczej po ludzku smutne i przykre, patrząc jak potoczyła się ta kariera.
I jedyne co pozostaje to prosić Adam abym przypominał te czasy, kiedy to Michał Lorenc zawstydził Hansa Zimmera... 
A tak tylko na marginesie, tego co się dzieje na IMDb i jak to oceniać, ale to raczej nie są to ani gimnazjaliści, ani licealiści, to raczej starsze pokolenie.
Podam przypowieść, gdyż one zawsze są dobre w nakreśleniu sytuacji i problemu: Dajmy na to, że jestem kompozytorem i skomponowałem muzykę do niemieckiego filmu porno. I mam pretensję, że ludzie zamiast dyskutować o moim scorze, koncentruję się wyłącznie na anal hardcorze.Kaonashi pisze:UPRASZA SIĘ O ZAPRZESTANIE ZAJEBYWANIA TEMATU KOMPOZYTORSKIEGO PIERDOŁAMI.
I tak jedynie co na razie słyszałem muzycznie o "Smoleńsku" to to o tej "Różyczce" i jeden znajomy, który film widział napisał:
Zapomniałem wspomnieć: większość filmu zilustrowana jest dramatycznie brzmiącymi dwoma dźwiękami typu "dudum-dudum". Konspira. Tajemnica. Spisek.
A tak to niestety aktualne dyskusje o Lorencu są raczej po ludzku smutne i przykre, patrząc jak potoczyła się ta kariera.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 697
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: Michał Lorenc
Muzyka w filmie jest jak dla mnie tak samo słaba co i film. W sumie nie dziwi mnie to, bo Lorenc nie miał czym być zainspirowany. Większość filmu zilustrowana jest dynamicznymi niemelodycznymi kawałkami, w których wiodącą rolę odrywają instrumenty perkusyjne. Ich uzupełnieniem są miejscami flety, które również jednak tylko nadają rytm. Rola smyczków ograniczona do minimum. Jedyny wyjątek to scena, w której pojawia się wspomniany już wcześniej "Wyjazd z Polski" z Różyczki. Muzyka jest monotonna, po pewnym czasie męcząca. Miejscami zbyt głośno "krzyczy" próbując pewnie w domyśle podkręcać atmosferę grozy, co jednak niezbyt jej wychodzi. Generalnie spory zawód. Nie dostrzegłem również materiału nadającego się do wydania.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10558
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Michał Lorenc
Czyżby Krauze chciał "komiksowego" Hansa po taniości?bartex9 pisze:Muzyka jest monotonna, po pewnym czasie męcząca. Miejscami zbyt głośno "krzyczy" próbując pewnie w domyśle podkręcać atmosferę grozy, co jednak niezbyt jej wychodzi.

Re: Michał Lorenc
czy to jest muza oryginalne czy stare kawałki (poza tym Wyjazdem Z POlski)?
NO CD = NO SALE
Re: Michał Lorenc
I co z tym całym bolerem?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 697
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: Michał Lorenc
Cała muzyka jest oryginalna poza "Wyjazdem z Polski" i piosenką Pietrzaka ("Ballada 10 kwietnia").
Co do bolera.. Gdyby usunąć linie melodyczna i zostawić tylko wystukiwanie rytmu to w zasadzie przypominałoby to to, co popełnił Lorenc. W miarę upływu czasu troszeczkę się to rozkręca, pojawiają się nieśmiało dodatkowe instrumenty jednak zdecydowany prym wiedzie tam aż do końca coraz głośniejsza perkusja (i coraz bardziej przeszkadzająca zważając na obraz).
Co do bolera.. Gdyby usunąć linie melodyczna i zostawić tylko wystukiwanie rytmu to w zasadzie przypominałoby to to, co popełnił Lorenc. W miarę upływu czasu troszeczkę się to rozkręca, pojawiają się nieśmiało dodatkowe instrumenty jednak zdecydowany prym wiedzie tam aż do końca coraz głośniejsza perkusja (i coraz bardziej przeszkadzająca zważając na obraz).
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7896
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Michał Lorenc
Znaczy się, Ravel? Bo że Lorenc to chyba dość oczywiste, w końcu to jego utwór.bartex9 pisze:Gdyby usunąć linie melodyczna i zostawić tylko wystukiwanie rytmu to w zasadzie przypominałoby to to, co popełnił Lorenc.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 697
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: Michał Lorenc
Tak tak, miałem na myśli bolero Ravela. Konstrukcyjnie oba utwory bardzo podobne, z tym że u Lorenca praktycznie nie ma żadnej melodii.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26643
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michał Lorenc
zawsze mógł mu Lorenc zrobić epickiego Hornera po taniości, np. tak:Ghostek pisze:Czyżby Krauze chciał "komiksowego" Hansa po taniości?
https://youtu.be/vFqttoxlhe8
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35297
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michał Lorenc
OK, to muzycznie i więcej od znajomego:
Czyli domyślam się, że ten ładny fragment, to właśnie jest wspomniana "Różyczka".95% czasu jedyną ilustracją jest ten pulsujący dźwięk, o którym pisałem wyżej. Jedyny wyróżniający się moment muzyczny to scena, w której do Polski odlatuje samolot z trumnami pary prezydenckiej - przygrywał tam ładny utwór, ale czy był oryginalnie pisany do filmu, czy wykorzystany gdzieś wcześniej, trudno mi stwierdzić, bo nie znam muzyki z Różyczki, a teraz nie mam jak sprawdzić
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Michał Lorenc
Od samego początku gra Lorenc. Praktycznie cały film jest wypełniony jego muzyką. Motyw przewodni jest nawet znośny. Narastające zagrożenie, niepokój itd. Nie jest to Lorenc lat 90., ale bardziej ten serialowy typu "Strażacy" czy "Komisarz Alex". Bo ten film wygląda jak telewizyjny produkcyjniak, coś a'la tvnowski cykl historii prawdziwych (np. ten film o porwaniu Krzysztofa Olewnika).
"Wyjazd z kraju" jak najbardziej się pojawia. W filmie w ramach przerywników pokazywane są archiwalne materiały telewizyjne. Utwór z "Różyczki" jest właśnie w tle, gdy leci trumna pary prezydenckiej z Warszawy do Krakowa. W napisach końcowych jest wyraźnie zaznaczone, że wykorzystano "Wyjazd z kraju" - prawa SM (Sony Music).
Jest jeszcze Jan Pietrzak śpiewający swoją balladę smoleńską. I w knajpie gra Rihannopodobne disco (tu nie wymienili w napisach końcowych, co to jest). W obrazku, gdzie widzimy jak Ruscy sprzątają samolot i czyszczą teren za pomocą koparek gra skoczna pieśń radziecka w rytm Chóru Aleksandrowa czy coś takiego (brzmi tak jakby Rosjanie cieszyli się ze swojego zwycięstwa) - również w napisach końcowych nie wymieniono tego utworu.
"Wyjazd z kraju" jak najbardziej się pojawia. W filmie w ramach przerywników pokazywane są archiwalne materiały telewizyjne. Utwór z "Różyczki" jest właśnie w tle, gdy leci trumna pary prezydenckiej z Warszawy do Krakowa. W napisach końcowych jest wyraźnie zaznaczone, że wykorzystano "Wyjazd z kraju" - prawa SM (Sony Music).
Jest jeszcze Jan Pietrzak śpiewający swoją balladę smoleńską. I w knajpie gra Rihannopodobne disco (tu nie wymienili w napisach końcowych, co to jest). W obrazku, gdzie widzimy jak Ruscy sprzątają samolot i czyszczą teren za pomocą koparek gra skoczna pieśń radziecka w rytm Chóru Aleksandrowa czy coś takiego (brzmi tak jakby Rosjanie cieszyli się ze swojego zwycięstwa) - również w napisach końcowych nie wymieniono tego utworu.
Re: Michał Lorenc
tylko że ten track z Różyczki leciał w transmisji na żywo wtedy własnie w tej scenie
więc to zapis transmisji z tvp mam rozumieć? czy też puścili samo video a muzykę podłożyli żeby miała lepszą jakość?
NO CD = NO SALE