The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burwell

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#286 Post autor: hp_gof » ndz gru 16, 2012 00:21 am

Przemilczmy lepiej ten temat, bo i tak wiemy, że żaden z nas nie ustąpi :mrgreen: W każdym razie dobrze, że już koniec :)

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#287 Post autor: Templar » ndz gru 16, 2012 00:22 am

hp_gof pisze:Przemilczmy lepiej ten temat, bo i tak wiemy, że żaden z nas nie ustąpi :mrgreen:
Ale przynajmniej jest zabawa, lubię się licytować :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#288 Post autor: Koper » ndz gru 16, 2012 00:48 am

hp_gof pisze:Widziałem dzisiaj film
Rany, kolejny sadomasochista? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#289 Post autor: Wojteł » ndz lut 24, 2013 17:21 pm

Templar pisze:Ostatnia część jest spoko, najlepsza z całej serii, ale na ripa to se poczekacie pewnie do lutego, a czwórka to jak jedynka, na drugim miejscu bym je dał, najgorsza to była dwójka i trójka, takie nudy i pierdoły, że aż żal dupę ściska :P
Templar pisze:A film jest ogólnie spoko, nawet na Filmwebie wielu hejterom się podoba, no i całkiem wysoka ocena tam jest :P
http://www.filmweb.pl/news/Z%C5%82ote+M ... 2%22-93449
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#290 Post autor: Mystery » ndz lut 24, 2013 17:24 pm

Wojtek pisze:
Templar pisze:Ostatnia część jest spoko, najlepsza z całej serii, ale na ripa to se poczekacie pewnie do lutego, a czwórka to jak jedynka, na drugim miejscu bym je dał, najgorsza to była dwójka i trójka, takie nudy i pierdoły, że aż żal dupę ściska :P
Templar pisze:A film jest ogólnie spoko, nawet na Filmwebie wielu hejterom się podoba, no i całkiem wysoka ocena tam jest :P
http://www.filmweb.pl/news/Z%C5%82ote+M ... 2%22-93449
Wczoraj oglądałem i film rzeczywiście w porównaniu do poprzednich części wydaje się być spoko :wink:

hp_gof

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#291 Post autor: hp_gof » ndz lut 24, 2013 17:30 pm

Ale to i tak nie uchroniło tego filmu od gromu Złotych Malin :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#292 Post autor: Mystery » ndz lut 24, 2013 17:34 pm

hp_gof pisze:Ale to i tak nie uchroniło tego filmu od gromu Złotych Malin :P
Maliny poszły za całokształt serii :wink:

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#293 Post autor: Templar » ndz lut 24, 2013 20:23 pm

Jakby Maliny przyznawali naprawdę najsłabszym filmom to by dostawały je tytuły o których pewnie nikt nie słyszał :P Zresztą każdy może być członkiem i głosować i nawet gdzieś tam widziałem podział głosów na krytyków i zwykłych szarych członków, z krytyków to Zmierzch miał najmniej głosów, ale właśnie od reszty ludu to miał od cholery głosów :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#294 Post autor: Wojteł » sob kwie 06, 2013 16:13 pm

Obejrzałem sobie to arcydzieło. Templar chyba trollował z tym, że to najlepszy film z serii. No chyba pod względem naszpikowania niedorzecznymi głupotami, to muszę przyznać, że śmiałem się często i radoścnie, bo np. na poprzedniej części byłem zbyt zażenowany na śmiech. Tutaj natomiast mieliśmy tyle idiotyzmów, fatalnych dialogów i gry aktorskiej i ułomnej logiki, że ciężko było się nie śmiać. Muszę też dodać bardzo ciekawą rzecz, jeśli chodzi o kompozycję zmierzchu: co dwie minuty mamy scenę, gdzie "bohaterka" (to słowo jest użyte na wyrost, bo podczas gdy bohaterowie innych serii fantasy narażają swoje życie, przezwyciężają słabości, są wzorami cnót wszelakich itd itp, to Bella cały dzień siedzi na dupie, a wszyscy dookoła zapierdalają, żeby jej było dobrze) dowiaduje się jakiegoś ważnego dla fabuły faktu (na tyle ważnego, że popycha cały film do przodu o pięć minut, dopóki nie dowie się kolejnego jakże istotnego faktu), wszyscy zatrzymują się w biegu, idą do biblioteki i przez 20 minut tłumaczą o co cho. Jakby tak wyglądało opowiadanie historii we Władcy Pierścieni czy w Grze o Tron, to mielibyśmy chyba po 17 godzin śmiertelnie nudnych filmów. Wspomniałem kiedyś, że być może zrecenzuję te scory - chyba nie dam jednak rady, obejrzeć tych filmów po raz drugi.

Teraz na liście moich gniotów do obejrzenia zostają jeszcze The Room i Bitwa pod Wiedniem :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#295 Post autor: Wawrzyniec » sob kwie 06, 2013 16:16 pm

Dalej "The Room" nie widziałeś? :shock:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#296 Post autor: Wojteł » sob kwie 06, 2013 16:17 pm

Wczoraj miałem oglądać, ale jak zobaczyłem kilka ujęć, to zrezygnowałem :|
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#297 Post autor: Kaonashi » sob kwie 06, 2013 16:18 pm

Zastanawiam czy lepiej najpierw obejrzeć rewelacyjną recenzję NC i później film czy odwrotnie. Ja osobiście zacząłem od recenzji, więc znałem sporo spoilerów, ale z drugiej strony przypominał mi film żarty NC :mrgreen:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#298 Post autor: Wawrzyniec » sob kwie 06, 2013 16:19 pm

"The Room" ogląda się świetnie! Chyba już z 5 razy ten film widziałem. :P

A co do Belli, to jak zawsze niezawodny NC, najlepiej podsumował tę postać:

http://www.youtube.com/watch?v=o4uxoBQxxQs
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#299 Post autor: Wojteł » sob kwie 06, 2013 16:19 pm

Ja też chciałem to obejrzeć właśnie pod wpływem recenzje :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#300 Post autor: Wojteł » sob kwie 06, 2013 16:22 pm

Wawrzyniec pisze:"The Room" ogląda się świetnie! Chyba już z 5 razy ten film widziałem. :P

A co do Belli, to jak zawsze niezawodny NC, najlepiej podsumował tę postać:

http://www.youtube.com/watch?v=o4uxoBQxxQs
Ja uwielbiem Bum reviews zmierzchu. To, jak naśladowal wymowę Pattinosna, to była miazga. Albo teksty typu:

And the girl is like: I think im tortured, but I'm just pretencious
And the boy is like: I will just stare at you

Albo:

-I'm totally not a werewolf. I'm an everyday, ordinary, regular school kid, just like that pale guy, wearing all black, who's totaly not a vampire :mrgreen:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ