Tylko chyba tematy Ci się pomyliłyPaweł Stroiński pisze:Z kronikarskiego obowiązku. Pierwszy Sherlock Hansa - 3,5, drugi - 3
BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
-
Templar
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Nie 
To w kontekście ocen Southalla.
To w kontekście ocen Southalla.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Southall jest bardzo dobrym recenzentem. I tak jak np. w polskim światku muzyki filmowej nie mogę znaleźć ani jednej osoby, która zgadza się z moją opinią "Inception", tak Southall zgadza się z nią w 100%.
A recenzja "Transformers: Prime" jeszcze bardziej mnie przekonała, aby nie tracić czasu na ten score.
A recenzja "Transformers: Prime" jeszcze bardziej mnie przekonała, aby nie tracić czasu na ten score.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Templar
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
O RLY?! A jak 4,5 dał Black Gold to wszyscy mówili, że to fail 

A ja?Wawrzyniec pisze:I tak jak np. w polskim światku muzyki filmowej nie mogę znaleźć ani jednej osoby, która zgadza się z moją opinią "Inception"
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Jeżeli tak, to super. Ale wiesz nie widzę Twojego głosu pod moją recenzją to skąd mam wiedzieć. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Templar
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
W ankiecie na forum dałem 5, ale skoro tak bardzo chcesz to już dodałem komentarz. A tak w ogóle to co za lamusy głosowały, że średnia 3,5 tylko była, teraz wzrosła do 3,8Wawrzyniec pisze:Jeżeli tak, to super. Ale wiesz nie widzę Twojego głosu pod moją recenzją to skąd mam wiedzieć.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Ja nie chcę pokazywać palcem na te lamusy, tym bardziej, że z jednym mam całkiem dobre kontaktyTemplar pisze:A tak w ogóle to co za lamusy głosowały, że średnia 3,5 tylko była, teraz wzrosła do 3,8![]()
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Mefisto
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
bo o gównie nie ma się co rozpisywaćAdam pisze:wtedy piszesz o tym mniej niz o bejtsowych conanach, czyniąc to jedną z najkrótszych recek na portalu
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Southall rozsądną ocenę wystawił Tylerowym Transformerom. 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
ale mi nie chodziło o żadne gwiazdki, tylko zwrócenie uwagi na pewien inny aspekt 
NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Southall nie odmawia sobie złośliwości. Pisząc na MainTitles o jednym albumie Thomasa Newmana, pisze, że "to pewnie musi być gówno, bo przy 26 minutach score ten album jest o jakieś 54 krótszy od typowego Briana Tylera."
Mamy chyba hejtera w recenzenckim mainstreamie
Mamy chyba hejtera w recenzenckim mainstreamie
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
no po Njumanie on nieraz jechał i ma racje 
a z Brajanem nie do końca jest u niego tak źle, bo sporo płyt ocenił dobrze, a część ocen nawet mnie zaskoczyło (starszych prac
) cóz, ma odpały jak Klami 
a z Brajanem nie do końca jest u niego tak źle, bo sporo płyt ocenił dobrze, a część ocen nawet mnie zaskoczyło (starszych prac
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
Czyli, jak Southall jeździ po Newmanie to jest cacy, a jak po Tylerze to be? 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
nie
po Njumanie non stop jeździ. A po Tylerze w dziwnej formie, bo po tym co trzeba nie jeździ, a po tym co nie trzeba, to jeździ i do tego robi przy tym najkrótsze "recki" na portalu napisane w stylu przedszkolaka skoro ja je wcałości rozumiem a ang nie znam. Zobacz sobie jak on oceniał Tylera - a zreckował jako jedyny chyba 99% jego dyskografii z wydanych cd. I po niektórych ocenach to chyba normalnie wypada mi się zapoznać ze starymi Brajanami 
NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TRANSFORMERS: PRIME (2010-2012)
On nie jechał po Newmanie. To była czysta ironiaAdam pisze:no po Njumanie on nieraz jechał i ma racje
a z Brajanem nie do końca jest u niego tak źle, bo sporo płyt ocenił dobrze, a część ocen nawet mnie zaskoczyło (starszych prac) cóz, ma odpały jak Klami