MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#946 Post autor: Agent » wt sie 14, 2012 14:56 pm

Adam pisze: wystarczy że zerżnął Night At Opera w Incepcji. no ale lepsze to niż Piła przecież, prawda? :mrgreen:
w ktorym utworze skopiował Opere z QoS w Incepcji? Już nie pamietam całego scoru :) jedynie Time i Dream is Collapsing :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#947 Post autor: Adam » wt sie 14, 2012 15:00 pm

Paweł Ci wyjaśni dokładnie, bo przecież jest tak dobry w wyszukiwaniu cudzych zrzynek :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#948 Post autor: DanielosVK » wt sie 14, 2012 15:02 pm

Akordy w "Old Souls" i "Waiting for a Train".
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#949 Post autor: Agent » wt sie 14, 2012 15:16 pm

DanielosVK pisze:Akordy w "Old Souls" i "Waiting for a Train".
rzeczywiście, Night at the Opera jest slyszalny w tych kawałkach :)
teraz czekamy aż Hans skopiuje Silvestriego z The Avengers :D może przy Supermanie? :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#950 Post autor: DanielosVK » wt sie 14, 2012 15:17 pm

Jakby było co kopiować... :mrgreen:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#951 Post autor: Agent » wt sie 14, 2012 15:19 pm

DanielosVK pisze:Jakby było co kopiować... :mrgreen:

coś sie tam zawsze znajdzie :mrgreen:

Templar

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#952 Post autor: Templar » wt sie 14, 2012 15:26 pm

Pauzę może skopiować.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#953 Post autor: DanielosVK » wt sie 14, 2012 16:19 pm

Hoho.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#954 Post autor: Mefisto » śr sie 15, 2012 00:49 am

BRRRRRRRAAAAAWWWWRWRRRMRMRMMRMRMMMMM!!!

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#955 Post autor: Paweł Stroiński » śr sie 15, 2012 00:51 am

DanielosVK pisze:Akordy w "Old Souls" i "Waiting for a Train".
Melodię też.

Mefisto

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#956 Post autor: Mefisto » śr sie 15, 2012 00:56 am

I garnitur.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#957 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 23, 2012 19:26 pm

Napisałem i z pomocą zawsze życzliwego Kopra dodałem biografię Streitenfelda.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#958 Post autor: Wojteł » pt sie 24, 2012 02:59 am

Prometeusz obejrzany.

Film o śmiercionośnych waginach i penisach z kosmosu. Trafnie przewidziałem, że jeśli pierwszy nie ginie murzyn, to na pewno ginie rudy (swoją droga wygląd tego geologa zmusił mnie do ponownego zastanowienia się nad zmianą kierunku studiów). Cyganka z Sherlocka Holmesa rodzi Davy'ego Jonesa, Bilbo Baggins w drodze do krainy elfów został wyjebany w kosmos, Voldemort założył rodzinę, z którą całe dnie spędzał na siłowni, a pierwszą rzeczą, jaką się robi po dwóch tysiącach lat snu jest pozabijanie wszystkich dookoła. Dodatkowo dowiedziałem się, że urwane głowy prawdopodobnie przyklejają się do statku, ponieważ start i katastrofa w/w pojazdu nie powoduje zmiany ich położenia, a po rozcięciu skóry, mięśni i macicy, wystarczy jedynie tą pierwszą powłokę spiąc zszywaczami i można popierdalać niczym olimpijka. A najlepszym sposobem na zaliczenie przygodnego seksu jest spytanie przełożonej, czy jest robotem (swoja drogą wieść o tym, że stary Bilbo jest jej ojcem,była równie szokująca co news, że Bruce Wayne jest Batmanem). W dodatku nic tak nie zaostrza ochoty na żarty o pieniądzach, jak ostatnie 40 sekund życia, które dzielisz razem z przedstawicielami dwóch innych ras (cóż za poprawność polityczna). Uśmiałem się nawet bardziej, niż na najnowszym batmanie.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#959 Post autor: Adam » pt sie 24, 2012 09:30 am

.
Ostatnio zmieniony pt sie 24, 2012 13:38 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#960 Post autor: Wawrzyniec » pt sie 24, 2012 13:23 pm

O fuck, to chyba się nadaje do najgorszego, najgłupszego i najbardziej niestosownego postu roku.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ