Hans Zimmer - Sherlock Holmes

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60198
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#181 Post autor: Adam » czw gru 31, 2009 11:40 am

Koper pisze:a całkiem fajny score... ;)
phi, aleś ostrożny w opiniach :P przecież to GENIUSZ.

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#182 Post autor: Łukasz Wudarski » czw gru 31, 2009 14:05 pm

Koper pisze:
Wawrzyniec pisze:Przecież my dobrze wiemy co kolega Wudarski zrobi :)
Wcale nie wiemy. Kolega Wudarski zawsze działa na opak, lubi byc kontrowersyjny i zaskakiwać, więc na złość może dać 5. ;D Chociaż wtedy czeka go karne wykluczenie z filmmusic.pl :D;)
Kolega Wudarski nie zawsze działa na opak. I nie zawsze jest kontrowersyjny (inaczej Misja dostała by 1, a Conan ujemną trójkę). Kilka recek rzeczywiście zostało napisanych prowokacyjnie (w tym osławione POTC3), ale chyba większość to mimo wszystko próba obiektywnego spojrzenia na całość. Spokojnie Szerlok ndst nie dostanie (równanie go z płodem typu Wolverine byłoby bardzo krzywdzące). Na 5 raczej też nie ma co liczyć, bo nawet jak muzyka genialnie się odnajduje w kinie to i tak płyta ogólnie rozczarowuje. Myślę że sprawiedliwe będzie coś pomiędzy 2-2,5-3. W zależności jak to się w kinie sprawdza.

Jakby co ja słuchałem Szerloka tylko raz, żeby sobie wzorem Kopra nie psuć oddziaływania w filmie (czy też na DVD, bo jeszcze nie wiem czy będzie mi się chciało iść do kina...)

A SSman Koper by tylko wykluczał... Kapo jeden :P
Why So Serious !?

bladerunner

#183 Post autor: bladerunner » czw gru 31, 2009 14:50 pm

a ja mam pytanie , czy te nowe wydania płyt CD od braci warnera powinny posiadać charakterystyczny znaczek na pudełku czy nie ?:) bo przyszedł mi dark knight i zwróciłem uwagę, że nie ma nic na pudełku.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26569
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#184 Post autor: Koper » czw gru 31, 2009 15:16 pm

Łukasz Wudarski pisze:A SSman Koper by tylko wykluczał... Kapo jeden :P
Jeszcze nikogo nie wykluczyłem. A Ty recenzję skończyłeś, bo jakoś na stronie nie widać? :P Do roboty, leniu. :P;);)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#185 Post autor: Bucholc Krok » czw gru 31, 2009 16:31 pm

bladerunner20 pisze:a ja mam pytanie , czy te nowe wydania płyt CD od braci warnera powinny posiadać charakterystyczny znaczek na pudełku czy nie ?:)
Mam kilka ich płyt (od nowości, a przynajmniej tak były sprzedawane w sklepach) i z tymi znaczkami jest różnie. Chyba nie zawsze dają takie pudełka. Podobnie jak Sony.
bo przyszedł mi dark knight i zwróciłem uwagę, że nie ma nic na pudełku.
To jest europejskie wydanie?

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#186 Post autor: Ele » czw gru 31, 2009 16:33 pm

Hmm... W "Krullu" chyba jeszcze nie było czteronutowca, a całkiem fajny score...
Mighty Joe Young też go nie miał. Znajdzie się kilka dobrych scoreów Hornera bez tych sławnych 4 nut.

@topic

Dawanie temu score-owi trójki jest przegięciem. Mówię to ja: fan Zimmera i RCP. Na 3 zasługuje MW2, ale nie to. Brzmi to jak jakaś wersja demo.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#187 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 31, 2009 18:47 pm

Kilka recek rzeczywiście zostało napisanych prowokacyjnie (w tym osławione POTC3)
Aha, świetnie. A ja myślałem, że ta recenzja jest na poważnie i się cieszyłem, że ktoś taki jak Redaktor Naczelny docenił tę muzykę, gdyż jest warta docenienia i nawet chciałem pogratulować udanej recenzji :( A to były tylko żarty...
Spokojnie Szerlok ndst nie dostanie (równanie go z płodem typu Wolverine byłoby bardzo krzywdzące). Na 5 raczej też nie ma co liczyć, bo nawet jak muzyka genialnie się odnajduje w kinie to i tak płyta ogólnie rozczarowuje. Myślę że sprawiedliwe będzie coś pomiędzy 2-2,5-3. W zależności jak to się w kinie sprawdza.
Dokładnie. Najpierw trzeba sprawdzić jak się dana muzyka sprawdza w filmie, gdyż to jest jej główne zadanie. Nie żebym porównywał, ale takie np. "Munich" na płycie słucha się ciężko, ale w filmie wypada doskonale i bardzo pomaga filmowi.
A w ogóle to ja przecież nie żądam 5 dla tej muzyki, gdyż na to nie zasługuje. Ale uważam też, że i na zmieszanie z błotem nie zasługuje. A w sumie to ja nic nie żądam i nic nie chcę i nawet ta muzyka może spokojnie dostać ndst.
Jakby co ja słuchałem Szerloka tylko raz, żeby sobie wzorem Kopra nie psuć oddziaływania w filmie
Ja np. słuchałem już z kilka razy i jestem w stanie dostrzec wady jak i zalety tej muzyki. I tak np. ten 18 minutowy kawałek bardzo dobrze mi się słucha. I parę razy pod rząd tak go sobie słuchałem, gdyż sprawiało mi to przyjemność. A gdyby mi się naprawdę ten kawałek nie podobał to bym go nie słuchał, gdyż nie jestem masochistą i złej muzyki bym nie słuchał nawet wtedy gdyby odpowiadali za nią Zimmer i Williams. Ale i tak nikogo nie przekonam.
Dawanie temu score-owi trójki jest przegięciem. Mówię to ja: fan Zimmera i RCP. Na 3 zasługuje MW2, ale nie to. Brzmi to jak jakaś wersja demo.
Tu jestem innego zdania. Przesłuchałem MW2 raz, czy dwa razy i nie mam już zamiaru do tej muzyki Balfe wracać. A w "SH" jednak "coś" może nie dużo, ale "coś" (nie mylić z dobrym filmem Carpentera) znalazłem. Według mnie trójka może być i piszę to ja: fan Zimmera i RCP, chociaż tego to chyba nie muszę już pisać :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#188 Post autor: bladerunner » czw gru 31, 2009 19:15 pm

To jest europejskie wydanie?
A nie wiem zamówiłem z giganta.pl :) na płycie piszę made in the E.U. gema lc 00392

Nikt nie ma Płyty z mrocznego rycerza, żeby potwierdzić lub zaprzeczyć?:)

A do tej pory płyty które miałem wszytkie były sygnowane tym znakiem

Last samurai
batman begins
kill bill
pearl harbor itd

Tylko właśnie wszystkie starsze wydania , dlatego się pytam :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#189 Post autor: Bucholc Krok » czw gru 31, 2009 19:51 pm

bladerunner20 pisze: A nie wiem zamówiłem z giganta.pl :) na płycie piszę made in the E.U. gema lc 00392
No to sprawa jasna..
Nikt nie ma Płyty z mrocznego rycerza, żeby potwierdzić lub zaprzeczyć?:)
Ja europejskich wersji nie kupuję, a amerykańskie są w kartonach. Tzn. LE (nie mylić z wersjami, gdzie są 2CD)
A do tej pory płyty które miałem wszytkie były sygnowane tym znakiem
Last samurai
Tylko właśnie wszystkie starsze wydania , dlatego się pytam :)
A czy Samuraj wyszedł w Europie? Bo na SC jest tylko wersja USA i JP. Moja wersja (USA) nie ma tego znaku. Ale SC podaje jako wydawców firmy Elektra/Asylum. Może dlatego..

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#190 Post autor: Łukasz Wudarski » czw gru 31, 2009 19:59 pm

Wawrzyniec pisze:
Kilka recek rzeczywiście zostało napisanych prowokacyjnie (w tym osławione POTC3)
Aha, świetnie. A ja myślałem, że ta recenzja jest na poważnie i się cieszyłem, że ktoś taki jak Redaktor Naczelny docenił tę muzykę, gdyż jest warta docenienia i nawet chciałem pogratulować udanej recenzji :( A to były tylko żarty...:
Chwila prowokacyjnie, ale znów bez przesady. Ja ten score lubię, obiektwynie bym dał pewnie niższą ocenę za oddziaływanie w filmie i niższą całościową (taka 4). I tyle. Więc nie demonizujmy :P
Why So Serious !?

bladerunner

#191 Post autor: bladerunner » czw gru 31, 2009 20:04 pm

Panie Bucholc bo nie skumałem :D tzn moja wersja to wersja UE ?? tak . Płytkę z samuraja ma znak i oprócz tego jakaś badziewną naklejkę reklamująca do jakich filmów wcześniej komponował muzykę Hans Zimmer, ba oprócz tego jest znak wodny z tyłu przyklejony:)

A tu ani znaku ani tego znaczku z przodu pudełka. widać taka wersja jest W EU

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#192 Post autor: Bucholc Krok » czw gru 31, 2009 20:15 pm

bladerunner20 pisze:Panie Bucholc bo nie skumałem :D tzn moja wersja to wersja UE ?? tak .
The Dark Knight tak. Skoro jest "made in the E.U.".
ba oprócz tego jest znak wodny z tyłu przyklejony:)
Jaki znak wodny? Taki srebrny?
A tu ani znaku ani tego znaczku z przodu pudełka. widać taka wersja jest W EU
Tak, ale z jakiego kraju masz Samuraja? Z USA, czy z Europy?

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#193 Post autor: Althazan » czw gru 31, 2009 20:34 pm

bladerunner20 pisze:Nikt nie ma Płyty z mrocznego rycerza, żeby potwierdzić lub zaprzeczyć?:)

A do tej pory płyty które miałem wszytkie były sygnowane tym znakiem

Last samurai
batman begins
kill bill
pearl harbor itd

Tylko właśnie wszystkie starsze wydania , dlatego się pytam :)
Widocznie wszyscy mamy inne wydania. Mam trzy różne, ale żadne nie jest z EU... ;)
A jak Ci pudełko pęknie to co robisz? Superglue? ;)
Żarty żartami, ale przecież to najmniej ważna część płyty CD, wymiana kosztuje parędziesiąt groszy.
Z tego co wiem - i sam mam - niektóre tylko serie wydawane są w pudełkach z wytłoczeniami i nie ma to związku z tytułami. Jedna partia jest tak, druga inaczej. Przecież nie wytłoczyli tego 5 milionów i nie trzymają w magazynie... Tłoczą co pewien czas - i różne partie mają różne pudełka...

bladerunner

#194 Post autor: bladerunner » czw gru 31, 2009 20:39 pm

w polsce kupowane. tak srebrna naklejka.( mówię o samuraju)

no to ja chyba przepłacam bo jak pudełka jak już są bardzo zniszczone wymieniam z reguły kupując CD-AUDIO z pudełkiem by zrobić sobie kopię za 3,50 :)

A właśnie kopia na własny użytek jest nadal legalna ?

Jeszcze jedno tak na prawdę myślałem, że ten znaczek decyduje o tym, że to oryginał a nie jakaś podróbka.( ja wiem niby tłoczenie też decyduje o tym, że oryginał)

Ale to co ja ostatnio widziałem w Uwadze na temat podróbek windowsów i oprogramowania to mi gały wyszły .

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#195 Post autor: Althazan » czw gru 31, 2009 21:19 pm

bladerunner20 pisze:w polsce kupowane. tak srebrna naklejka.( mówię o samuraju)
To się nazywa hologram. Świadczy, że zapłaciłeś kasę także ZAIKS-owi, który - po potrąceniu swojej prowizji - zapłaci twórcy tantiemy... :)
Na szczęście można kupować za granicą, co z wysyłką - w większości przypadków - wychodzi zdecydowanie taniej... :P
A właśnie kopia na własny użytek jest nadal legalna ?
Oczywiście. A ktoś to w ogóle może sprawdzić? Generalnie jak nie masz w domu dziupli z setkami takich samych kopii - to OK. No chyba, że masz strasznie złośliwego sąsiada, który ma znajomego prokuratora/sędziego... ;)
Jeszcze jedno tak na prawdę myślałem, że ten znaczek decyduje o tym, że to oryginał a nie jakaś podróbka.( ja wiem niby tłoczenie też decyduje o tym, że oryginał)
Nie żartuj. Hologram = "polskie świadectwo legalności" = zapłaciłeś, drogi kupujący, dużo za dużo kasy ;) (oczywiście są wyjątki: np. Dark Knight 2CD, Indiana Jones 5CD, LOTR complete, itd.)
Ale to co ja ostatnio widziałem w Uwadze na temat podróbek windowsów i oprogramowania to mi gały wyszły .
Wszystko da się podrobić (hologram też), ale w 95% widać różnice. Chińczycy ostatnio podrabiają nawet japońskie wydania scorów Hisaishi'ego - ale jak ktoś się zna i wie o co chodzi - to zauważy różnicę. :)

ODPOWIEDZ