
Super 8 - Michael Giacchino
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Super 8 - Michael Giacchino
Mefi chyba już popuścił 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Super 8 - Michael Giacchino
Będzie śmiech jak się totalnie przejedzie na tym hype'i. Ale pewnie i tak się nie przyzna 


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Super 8 - Michael Giacchino
A mnie się wydaje, że zarówno Mefisto jak i ja, jak i Mystery wyjdziemy wielce usatysfakcjonowani z kina, a może nawet więcej
Co jakiś czas trafiają się takie filmy, które mimo wielkiego hype'u i wysokich oczekiwań przerastają nasze najśmielsze oczekiwania i dają nam odczuć, co to znaczy magia kina! Rok temu tak miałem z "Inception", a dwa lata temu z "Avatarem". Oba filmy, wielki hype, wielkie oczekiwania, mógł być wielki zawód, jak teraz dla wielu "The Tree of Life", a było wniebowzięcie
I coś czuję, że "Super 8" sprosta pokładanym w nim nadziejom i sam mogę się tylko przyłączyć do liczącego Mefisto


I coś czuję, że "Super 8" sprosta pokładanym w nim nadziejom i sam mogę się tylko przyłączyć do liczącego Mefisto

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Super 8 - Michael Giacchino
OK, ja też bardzo czekam na ten film, ale po co robić taki hype i potem się przejechać... No chyba, że się ma tak, że wszystko się łyka bezkrytycznie i się wmawia, że jest super i tak czy siak, to można hype sobie tworzyć jaki się chce.

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Super 8 - Michael Giacchino
A mnie tam zarówno "Incepcja", jak i "Avatar" zawiodły, a na to coś nawet się nie wybieram. Score tylko przesłucham. :P
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Super 8 - Michael Giacchino
Avatara zrobił James Cameron, Incepcję Christopher Nolan a to nawet nie były ich najlepsze filmy.Wawrzyniec pisze:Rok temu tak miałem z "Inception", a dwa lata temu z "Avatarem". Oba filmy, wielki hype, wielkie oczekiwania, mógł być wielki zawód, jak teraz dla wielu "The Tree of Life", a było wniebowzięcie![]()
Super 8 robi JJ Abrams (gdzież mu do ww. dwójki). Jeśli to nie będzie jego najlepszy film, to w ogóle szkoda o nim dyskutować.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Super 8 - Michael Giacchino
Dlaczego miałbym się przejechać? Oczekuję fajnego filmu przygodowego a la 80s i wszystko póki co wskazuje na to, że to właśnie dostanę. No chyba, że Spielberg znowu coś spieprzył.Tomek pisze:Będzie śmiech jak się totalnie przejedzie na tym hype'i. Ale pewnie i tak się nie przyzna
Re: Super 8 - Michael Giacchino
http://filmmusicreporter.com/2011/06/13 ... versation/
(cała rozmowa ma być dostępna wkrótce na stronie hammera)

(cała rozmowa ma być dostępna wkrótce na stronie hammera)
Nawet dla Twojego Berardinelliego się spodobałTomek pisze:OK, ja też bardzo czekam na ten film, ale po co robić taki hype i potem się przejechać... No chyba, że się ma tak, że wszystko się łyka bezkrytycznie i się wmawia, że jest super i tak czy siak, to można hype sobie tworzyć jaki się chce.

Re: Super 8 - Michael Giacchino
wyprzedzę Mystera
: nowiutki wywiadzik po polsku naszej zatrzymanej w modzie lat 50 dziennikarki 
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... caneglowna


http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... caneglowna
#FUCKVINYL
Re: Super 8 - Michael Giacchino
Bo Abrams zazwyczaj więcej obiecuje niż dajeMefisto pisze:Dlaczego miałbym się przejechać? Oczekuję fajnego filmu przygodowego a la 80s i wszystko póki co wskazuje na to, że to właśnie dostanę. No chyba, że Spielberg znowu coś spieprzył.



Zgadza sięMystery Man pisze:Nawet dla Twojego Berardinelliego się spodobał



Re: Super 8 - Michael Giacchino
Nie przejechałem się jeszcze na Abramsie - może dlatego, że Lost nie tykam patykiem przez szmatę nawetTomek pisze:Bo Abrams zazwyczaj więcej obiecuje niż dajeTeż nie róbmy z niego, jak już Koper pisał, nie wiadomo kogo. Sprawny reżyser kina rozrywkowego, trochę hochsztapler, trochę iluzjonista
Ja rozumiem, że "Lost" itd., ale kino rządzi się zupełnie innymi prawami niż telewizja.


Dzięki za przypomnienie.Czekam na film, oczywiście, nawet bardzo, ale nie na tyle, by co dzień pisać "x dni! kurwa, nie wytrzymam!"
3 DNI!!!!
