
Muzyczne nominacje do Złotych Globów
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
A niby czym się ta "przereklamowaność" charakteryzuje i skąd takie odczucia? Jeśli można spytać. Po zeszłorocznych Globach to mnie jest obojętne kto wygra. Ale jeżeli już chcą choć trochę odbudować moje zaufanie i mój szacunek, z którym i tak nikt się nie liczy, to zadowolony byłbym z nagrody dla Hornera lub Giacchino.Koper pisze:A ja kibicuję każdemu tylko nie Giacchino. Najbardziej przereklamowany kompozytor tego roku.
Zresztą jak już pisałem, ja już swoją listę zrobiłem i nie liczę, że jurorzy od Globów, a tym bardziej Oscarów będą się kierowali takimi samymi czynnikami jak moja uniżona osoba to robi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Napiszę skromnie, że zarówno "Up", jak i "Star Trek" to scory udane, przede wszystkim dobrze spisujące się w obrazie. "Land of the Lost" się nie udał, ale mimo to wiele jest tam fajnych kompozycji, na pewno muzyka lepsza od samego filmu
Dla mnie Giacchino w 2009 to przede wszystkim to Lost: 4, który w tym roku wymiótł wszystko 


- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Dobrze w obrazie to się spisywał "Star Trek" ale Goldsmitha.Mystery Man pisze:Napiszę skromnie, że zarówno "Up", jak i "Star Trek" to scory udane, przede wszystkim dobrze spisujące się w obrazie. "Land of the Lost" się nie udał, ale mimo to wiele jest tam fajnych kompozycji, na pewno muzyka lepsza od samego filmuDla mnie Giacchino w 2009 to przede wszystkim to Lost: 4, który w tym roku wymiótł wszystko

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Ja tam "Up" stawiam niżej od "Ratatuja". W filmie działa nieźle, choć głównie ten sentymentalno-staroświecki temat główny, z akcji wybija się chyba tylko "Escape From Muntz Mountain". Na płycie nie powala. Do animacji pisano już wiele lepszych score'ów, więc nie ma się za bardzo czym podniecać. 
PS: Widzę Wawrzyniec, że dobiłeś do 1000 posta.

PS: Widzę Wawrzyniec, że dobiłeś do 1000 posta.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Bo na tym forum za duży tłok się zrobił. Nie było nikogo to był spokój. A teraz. Ot co się porobiło 
Co do postów zawsze można rozważyć jakieś zmiany...
Ustalcie jedną wersję a coś pokombinujemy.
A co do Globów. Właśnie skończyłem oglądać Gdzie mieszkają dzikie stwory i całym sercem jestem za tą ściechą. Piękny film z piękną muzyką. Jedną z najlepiej brzmiących w filmie jakie słyszałem w tym roku. Inne, oryginalne cholernie ciekawe. A z obrazem miód. Nie mówię tu tylko o scorze Burwella, który sam w sobie jest dość przeciętny, ale przede wszystkim o cudownych piosenkach, które choć wpisują się w cholernie popularny nurt indie/punk to jednak jako całość stanowią wspaniały pomost między światem muzyki a światem wykreowanym pomysłem Sendaka i obrazem Spike Jonze'ego. Ode mnie 5 w filmie.

Co do postów zawsze można rozważyć jakieś zmiany...
Ustalcie jedną wersję a coś pokombinujemy.
A co do Globów. Właśnie skończyłem oglądać Gdzie mieszkają dzikie stwory i całym sercem jestem za tą ściechą. Piękny film z piękną muzyką. Jedną z najlepiej brzmiących w filmie jakie słyszałem w tym roku. Inne, oryginalne cholernie ciekawe. A z obrazem miód. Nie mówię tu tylko o scorze Burwella, który sam w sobie jest dość przeciętny, ale przede wszystkim o cudownych piosenkach, które choć wpisują się w cholernie popularny nurt indie/punk to jednak jako całość stanowią wspaniały pomost między światem muzyki a światem wykreowanym pomysłem Sendaka i obrazem Spike Jonze'ego. Ode mnie 5 w filmie.
Why So Serious !?