Your Highness - Steve Jablonsky

[Tomek]

"Performed By: The Hollywood Studio Symphony".

"Steve Jablonsky (Transformers) captures the epic sweep, pagentry, and romance of the era is his lush score for orchestra and choir."

Brzmi zachęcająco, choć score dopiero w maju się ukaże

Jak zobaczysz opisy Varese ich własnych wydań na ich stronie to tam każda płyta jest podobnie scharakteryzowana

[bladerunner]

Akurat Varese Sarabande nie jest zbyt dobrą wytwórni ą Ma słabe notowania wśród kolekcjonerów i ich odwieczną traumą jest albo nadmiar materiału(jak w Smoku Powella) bądź też kastracja materiału(jak w X-Menie Gregsona)
Marzy mi sie Complete X-Mena Origins Harry'ego

[Wawrzyniec]

Ja rozumiem, że to Harry Gregson-Williams ma największy wkład na pojawienie się Steve'a Jablonsky'ego w filmówce, ale może już sobie darujmy HGW w tym temacie. Może być?

[Koper]

Marzy mi sie Complete X-Mena Origins Harry'ego

Zostałeś strażnikiem w Guantanamo i nie masz czym więźniów torturować?

A w ogóle to Wawrzek ma (drugi raz w ciągu ostatnich dni, wow! ) rację. Skończ z tym lamerem. To jest temat o innym lamerze.

Varese kiedyś była marką, teraz to wydają byle co i byle jak.

[Wawrzyniec]

Na oficjalnej stronie filmu, można już posłuchać pierwszych kawałków tej muzyki:

http://www.yourhighnessmovie.net/site.php

Oczywiście jestem świadom, że w większości z Was się nie spodoba Ale dla mnie z tego co słyszę brzmi to naprawdę dobrze i fajnie. Plus czuć rycersko-przygdowy-fantasy klimat.
Jak ktoś jest zainteresowany to radzę wchodzić w każdą sekcję, gdyż każda z nich oferuje kolejny muzyczny fragment. Szczególnie podoba mi się ładny motyw, który słychać jak się wejdzie w opcje "Gallery".

Po tym co usłyszałem nie mogę się doczekać tej muzyki, gdyż zapowiada się coś dobrego Oczywiście to tylko moje zdanie i pewnie mało kto się z nim zgodzi, ale trudno.

[Adam]

poczekamy na płytę bo Japko może pozamiatać Balfe mu poprzeczkę zawiesił, ale ja czekam i tak tylko na Transformerów! będzie MOC!

[Bucholc Krok]

poczekamy na płytę bo Japko może pozamiatać

Uwierzę jak usłyszę. Inwestycje w Jabłońskiego są raczej bardzo ryzykowne.

[Adam]

inwestycja pierwsze transy bynajmniej nie była ryzykowna

[Wawrzyniec]

Balfe mu poprzeczkę zawiesił, ale ja czekam i tak tylko na Transformerów! będzie MOC!

Dla mnie akurat te fragmenty brzmią lepiej od muzyki Balfego. Zdecydowanie więcej im lekkości i melodyjności. A "Transformerów" to i ja czekam, ale nie już tak jak kiedyś, tym bardziej, że teraz już wiem, że i tak książeczka do płyty nie będzie tak fajne jak dwie poprzednie

[Adam]

a skąd wiesz co Rosie pokaże w tych okładkach?

[Koper]

Balfe mu poprzeczkę zawiesił

Jak punktem odniesienia jest Ironclad to się Steve wysilać nie musi.

[Wawrzyniec]

Z tego co słyszę to ta muzyka bardziej mi się podoba od "Your Highness", a więc dla mnie chyba już Jablonsky przeskoczył Balfego.

[Ghostek]

A "Transformerów" to i ja czekam, ale nie już tak jak kiedyś, tym bardziej, że teraz już wiem, że i tak książeczka do płyty nie będzie tak fajne jak dwie poprzednie

Cycki Megan możesz sobie w necie pooglądać, a nie na okładkach skora - lepsza rozdziałka :]

[Mystery]

Z tego co słyszę to ta muzyka bardziej mi się podoba od "Your Highness", a więc dla mnie chyba już Jablonsky przeskoczył Balfego.

Już przeskoczył, bo z tego co tam na tej stronce słychać, są tam przynajmniej jakieś tematy, no ale jak już wspominałem Jablonsky przy Balfe to weteran kina

[Koper]

Wawrzek i jego idole Weteran Jabłuszko i młody "zdolny" Balfe.