Alan Silvestri - Captain America: The First Avenger

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
bladerunner

#61 Post autor: bladerunner » wt mar 01, 2011 19:17 pm

słuchasz w ogóle coś filmówki na trzeźwo ? :D

Mefisto

#62 Post autor: Mefisto » wt mar 01, 2011 19:18 pm

Wszystkiego prócz Gregsona 8)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60022
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#63 Post autor: Adam » wt mar 01, 2011 19:19 pm

powiem szczerze - działalność Alana ostatnio oceniam jako większy fail niż Balfa z Djawadim i ba = największy kompozytorski fail formy. nie, nie bluźnię. Te dwa ostatnie jego scory to jest mega tragedia. Toż Clasha Djawadiego się bardziej da posłuchać... Alan mnie zawiódł a to jeden z moich topowych kompozytorów.. Będzie się musiał baaaaaardzo postarać aby odzyskać moje dobre zdanie.. Pytanie tylko czy mu się chce? Po wyborze projektów wydaje mi się że nie.. Trzepie kasę na ranczu, kupuje koniki, jeździ z Bushem a do tego ma przecież winiacze i jest hepi.. Nie wierzę że w Kapitanie Ameryce coś pokaże.. Nie wierzę, ale może mnie zaskoczy..

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#64 Post autor: Mystery » wt mar 01, 2011 19:50 pm

No dobra, Alan zrobił ostatnio dwie kupy. Ale Ottman też zrobił, może jeszcze większe. Czyli Ottman też byłby złym wyborem? Trochę wiary w człowieka :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60022
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#65 Post autor: Adam » wt mar 01, 2011 19:55 pm

wolałbym kogoś z rcp, przynajmniej by było wiadomo że będzie kupa i nie trzeba by było słuchać :P a tak to niepewność tylko w człowieku będzie :P

Mefisto

#66 Post autor: Mefisto » wt mar 01, 2011 19:59 pm

Mystery Man pisze:No dobra, Alan zrobił ostatnio dwie kupy. Ale Ottman też zrobił, może jeszcze większe. Czyli Ottman też byłby złym wyborem? Trochę wiary w człowieka :wink:
Ale Ottman nie był brany pod uwagę :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#67 Post autor: Mystery » wt mar 01, 2011 20:07 pm

Mefisto pisze:Ale Ottman nie był brany pod uwagę :P
Nie o to chodzi :P A Ottman jest brany pod uwagę jeśli chodzi o Avengers, a to prawie to samo, tylko, że z Hulkiem i Iron Manem :)

Kompozytorom będącym w fachu tyle lat, z tyloma pracami na koncie zdarzają się wpadki i będą się zdarzać. Ileż było krzyku przy Apocalypto, Horner się skończył, na emeryturę, a później bach Avatar. Czy Hans. Ojej jak się Zimmer zbłaźnił się tymi Aniołami i Sherlockiem, minęło trochę czasu, trach Incepcja. Skreślanie kompozytorów z takimi osiągnięciami, po paru nieudanych projektach to ewidentny brak szacunku w stosunku do ich dziedzictwa i ich osoby :P :D

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#68 Post autor: Tomek » wt mar 01, 2011 20:26 pm

Słuszne spostrzeżenie Mystery, ale żeby Silvestri spełnił oczekiwania większości, wydaje mi się, że musiałby się cofnąć do brzmienia Predzia i Powrotu z lat 80-ych, a to się chyba nie stanie... :D Silvestri ma takie brzmienie jakie ma (od czasów Mumii 2) - mniej takiego zachwytu w muzyce, polotu, wyobraźni... Dużo będzie zależało od twórców. Jak producenci każą mu wrzucić elektroniczne rzeczy pod 12-latków, to dostaniemy coś takiego jak GI Joe i nic nie poradzimy :)
Obrazek

bladerunner

#69 Post autor: bladerunner » wt mar 01, 2011 20:39 pm

Mystery Man pisze:Kompozytorom będącym w fachu tyle lat, z tyloma pracami na koncie zdarzają się wpadki i będą się zdarzać. Ileż było krzyku przy Apocalypto, Horner się skończył, na emeryturę, a później bach Avatar. Czy Hans. Ojej jak się Zimmer zbłaźnił się tymi Aniołami i Sherlockiem, minęło trochę czasu, trach Incepcja. Skreślanie kompozytorów z takimi osiągnięciami, po paru nieudanych projektach to ewidentny brak szacunku w stosunku do ich dziedzictwa i ich osoby :P :D
Heloł??? Przeciez tak samo było z Gregsonem przecież :?
Wszyscy go skreslili i zaszufladkowali(nieslusznie zresztą) przez X Mena Geneze i Pelhama a tu bach trach i Książe Persji oraz Finałowy Shrek,który na zawsze pozostanie w naszej pamięci bo w koncu ''Forever'' znaczy po polsku ''na zawsze'' :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#70 Post autor: Mystery » wt mar 01, 2011 20:44 pm

To duże oczekiwania macie :D Ja tam od Silvestri'ego, Hornera czy Zimmera nie oczekuje już kolejnych Predatorów, Krull'ów czy Cienkich Czerwonych Linii. Panowie się już wypalili, wszystko co mieli do zaoferowania, zaoferowali, ale jakoś nam jeszcze dyszą, jakoś kombinują, czy to zabawami elektroniką, własną twórczością czy pomocnikami i stać ich jeszcze na jakąś konkretną muzykę.

Jak by to było GI Joe 2 czy X-Men First Class, to bym się tu nawet nie afiszował, ale Kapitan Ameryka to naprawdę ciekawy materiał na score.

Mefisto

#71 Post autor: Mefisto » wt mar 01, 2011 20:46 pm

bladerunner pisze:który na zawsze pozostanie w naszej pamięci
jak już pierdolisz, to pierdol za siebie, nie za innych :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#72 Post autor: Mystery » wt mar 01, 2011 20:47 pm

bladerunner pisze:Heloł??? Przeciez tak samo było z Gregsonem przecież :?
Wszyscy go skreslili i zaszufladkowali(nieslusznie zresztą) przez X Mena Geneze i Pelhama a tu bach trach i Książe Persji oraz Finałowy Shrek,który na zawsze pozostanie w naszej pamięci bo w koncu ''Forever'' znaczy po polsku ''na zawsze'' :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#73 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 01, 2011 20:56 pm

Mystery Man pisze:Obrazek
Brawo Mystery, gdyż normalnie prawie każdy temat na tym forum kończy się na HGW ("Your Highness" "Festiwal Muzyki Filmowej",) a teraz to.
Ja tam od Silvestri'ego, Hornera czy Zimmera nie oczekuje już kolejnych Predatorów, Krull'ów czy Cienkich Czerwonych Linii. Panowie się już wypalili,


Mystery jak możesz tam mówić :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#74 Post autor: Mystery » wt mar 01, 2011 21:52 pm

Mystery jak możesz tam mówić :(
Taka prawda. Już dawno się im skończyły pomysły, choćby na nowe melodie, ale z ponad 100 filmami na koncie to nic dziwnego. Tylko takich geniuszy jak Morricone stać po grubo 400 filmach pisać takie tematy jak Sconosciuta.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#75 Post autor: DanielosVK » wt mar 01, 2011 21:54 pm

Tylko takich geniuszy jak Morricone stać po grubo 400 filmach pisać takie tematy jak Sconosciuta.
To kto jest drugim takim geniuszem?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ