Oscary 2011

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Najlepszy Zwycięzca Dekady

Czas głosowania minął ndz gru 19, 2010 12:25 pm

2001 CROUCHING TIGER, HIDDEN DRAGON - Tan Dun
0
Brak głosów
2002 THE LORD OF THE RINGS: THE FELLOWSHIP OF THE RING - Howard Shore
6
43%
2003 FRIDA - Elliot Goldenthal
0
Brak głosów
2004 THE LORD OF THE RINGS: RETURN OF THE KING - Howard Shore
3
21%
2005 FINDING NEVERLAND - Jan A.P. Kaczmarek
1
7%
2006 BROKEBACK MOUNTAIN - Gustavo Santaolalla
0
Brak głosów
2007 BABEL - Gustavo Santaolalla
0
Brak głosów
2008 ATONEMENT - Dario Marianelli
1
7%
2009 SLUMDOG MILLIONAIRE - A.R. Rahman
2
14%
2010 UP - Michael Giacchino
1
7%
 
Liczba głosów: 14

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#376 Post autor: Tomek » wt sty 25, 2011 17:02 pm

Marek Łach pisze:Oto:

* How to Train Your Dragon (Paramount) John Powell
* Inception (Warner Bros.) Hans Zimmer
* The King's Speech (The Weinstein Company) Alexandre Desplat
* 127 Hours (Fox Searchlight) A.R. Rahman
* The Social Network (Sony Pictures Releasing) Trent Reznor and Atticus Ross

Najprawdopodobniej żaden z tych scorów na nominację nie zasłużył, życie. ;)
Nie ma się czym podniecać Marek. To wszystko było do przewidzenia. Może jedynie Rahman zaskoczył, ale ja go akurat cenię, więc niech sobie ma tą nominację :) Filmmuzy naprawią wszelkie błędy ;-)
Marek Łach pisze:Swoją drogą polecam poczytać forum filmwebu. :D Płacz fanbojstwa za Daft Punk i Nolanem jest bezcenny. :P
Nie trzeba na filmweb wchodzić ;-) :
Wawrzyniec pisze: Wiekszym skandalem jest brak nominacji za rezyserie dla Nolana :x
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14348
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#377 Post autor: lis23 » wt sty 25, 2011 17:59 pm

Wawrzyniec pisze:
Jest "Inception" jest "Smok", jest dobrze.
Ani jedno,ani drugie na Oscara nie zasługuje ;)
nie ma Howarda,jest źle ;)

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

#378 Post autor: Arthur » wt sty 25, 2011 18:39 pm

Nie będę już powtarzał waszego corocznego rozczarowania, więc zapytam o kategorię dźwięk.
Co to za twór? rozumiem, że to np. dźwięki wydobywające się z rozwalającego budynku/wybuchu, pisku opony/tarcia o powierzchnię, skrzypienia drzwi, itp.
A montaż dżwięku to odpowiednie poszufladkowanie utworów z soundtracku w filmie + ewentualne przycieszenie, gdy jest rozmowa?
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#379 Post autor: Koper » wt sty 25, 2011 21:25 pm

Dziwne rozumowanie. Toż soundtrack jest wtórny względem filmu, więc to nie ma nic do rzeczy.
A jak to jest dokładnie to nie wiem. To jest w ogóle dźwięk czy efekty dźwiękowe, bo chyba było coś takiego kiedyś?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

#380 Post autor: hp_gof » wt sty 25, 2011 22:11 pm

Sound mixing = miksowanie dźwięku - połączenie dialogów, muzyki i efektów dźwiękowych z dostosowaniem głośności każdego z tych elementów.
Sound editing = montaż dźwięku, a w zasadzie jego tworzenie od podstaw, czyli nagrywanie np. odgłosu chodzenia po śniegu za pomocą soli i kawałka folii czy czegoś tam innego; a także wszelkiego rodzaju świstów, gwizdów i innych dziwnych dźwięków :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#381 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 25, 2011 22:21 pm

Tomek pisze:
Marek Łach pisze:Oto:

* How to Train Your Dragon (Paramount) John Powell
* Inception (Warner Bros.) Hans Zimmer
* The King's Speech (The Weinstein Company) Alexandre Desplat
* 127 Hours (Fox Searchlight) A.R. Rahman
* The Social Network (Sony Pictures Releasing) Trent Reznor and Atticus Ross

Najprawdopodobniej żaden z tych scorów na nominację nie zasłużył, życie. ;)
Nie ma się czym podniecać Marek.
Toż się właśnie Marek nie podnieca.
Tomek pisze:To wszystko było do przewidzenia. Może jedynie Rahman zaskoczył, ale ja go akurat cenię, więc niech sobie ma tą nominację :)
Akurat Rahman był największym pewniakiem, że dostanie nominację. Zresztą nie ostatnią. Wszystko idzie zgodnie z planem i w następnych latach Rahman będzie stałym bywalcem Złotych Globów i Oscarów.
Tomek pisze:Filmmuzy naprawią wszelkie błędy ;-)
Już się boję.
Tomek pisze:
Marek Łach pisze:Swoją drogą polecam poczytać forum filmwebu. :D Płacz fanbojstwa za Daft Punk i Nolanem jest bezcenny. :P
Nie trzeba na filmweb wchodzić ;-) :
Wawrzyniec pisze: Wiekszym skandalem jest brak nominacji za rezyserie dla Nolana :x
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#382 Post autor: Łukasz Wudarski » wt sty 25, 2011 22:25 pm

lis23 pisze:
Wawrzyniec pisze:
Jest "Inception" jest "Smok", jest dobrze.
Ani jedno,ani drugie na Oscara nie zasługuje ;)
nie ma Howarda,jest źle ;)
Howard może startować w malinach... Oglądaliście w ogóle ten film? Co z tego że kompozycja JNH na płycie jest ciekawa, jak w filmie żałośnie oddziałuje.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#383 Post autor: Tomek » wt sty 25, 2011 22:46 pm

Wawrzyniec pisze: Akurat Rahman był największym pewniakiem, że dostanie nominację. Zresztą nie ostatnią. Wszystko idzie zgodnie z planem i w następnych latach Rahman będzie stałym bywalcem Złotych Globów i Oscarów.
Widzę, że masz z tym duży problem ;-)
Wawrzyniec pisze: Już się boję.
A bój, bój :)
Wawrzyniec pisze: Obrazek
To z mojego powodu czy z powodu nienominowania Nolana? :-)
Łukasz Wudarski pisze: Howard może startować w malinach... Oglądaliście w ogóle ten film? Co z tego że kompozycja JNH na płycie jest ciekawa, jak w filmie żałośnie oddziałuje.
No w malinach niestety muzycznej kategorii nie ma. Może i w filmie jest żałosna (w sumie to jest raczej przeciętna), ale czy to przeszkadza jej być świetną muzyką?
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#384 Post autor: DanielosVK » wt sty 25, 2011 22:57 pm

Na Malinę to nadawałby się Robin Hood albo Henri IV raczej.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#385 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 25, 2011 22:58 pm

Tomek pisze:
Wawrzyniec pisze: Akurat Rahman był największym pewniakiem, że dostanie nominację. Zresztą nie ostatnią. Wszystko idzie zgodnie z planem i w następnych latach Rahman będzie stałym bywalcem Złotych Globów i Oscarów.
Widzę, że masz z tym duży problem ;-)
To raczej Akademia będzie miała duży problem, że obrała taką drogę. Zresztą nie oszukujmy się, skąd się wzięła ta nominacja. Przecież chyba nie za samą muzykę, czy jej oddziaływanie w obrazie. :roll:
Tomek pisze:
Wawrzyniec pisze: Już się boję.
A bój, bój :)
Spokojnie, aż taki ten "Ghost Writer" nie jest straszny :wink:

Tomek pisze:
Wawrzyniec pisze: Obrazek
To z mojego powodu czy z powodu nienominowania Nolana? :-)
Zapomniałeś dodać jeszcze Marka. :wink:

Tomek pisze:
Łukasz Wudarski pisze: Howard może startować w malinach... Oglądaliście w ogóle ten film? Co z tego że kompozycja JNH na płycie jest ciekawa, jak w filmie żałośnie oddziałuje.
No w malinach niestety muzycznej kategorii nie ma. Może i w filmie jest żałosna (w sumie to jest raczej przeciętna), ale czy to przeszkadza jej być świetną muzyką?
Nie, ale my mówimy o muzyce filmowej, a nie samej muzyce.

P.S. Kiedyś były Maliny za muzykę i np. nominację otrzymali tacy kompozytorzy jak Williams i Moriccone co tylko dobitnie świadczy, jak należy te "nagrody" traktować :roll:
Ostatnio zmieniony wt sty 25, 2011 23:00 pm przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#386 Post autor: DanielosVK » wt sty 25, 2011 23:00 pm

Wawrzyniec pisze:To raczej Akademia będzie miała duży problem, że obrała taką drogę. Zresztą nie oszukujmy się, skąd się wzięła ta nominacja. Przecież chyba nie za samą muzykę, czy jej oddziaływanie w obrazie.
A niby za co?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#387 Post autor: Tomek » wt sty 25, 2011 23:01 pm

Fajny i krótki wywiad z Powellem po tym jak otrzymał nominację za "Smoka": http://www.movieline.com/2011/01/from-g ... nation.php
Wawrzyniec pisze: P.S. Kiedyś były Maliny za muzykę i np. nominację otrzymali tacy kompozytorzy jak Williams i Moriccone co tylko dobitnie świadczy, jak należy te "nagrody" traktować :roll:
Pewnie, to tylko zabawa :) Tak jak... Oscary :) Przecież malinę dostał nawet Goldsmith :shock: :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#388 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 25, 2011 23:10 pm

DanielosVK pisze:
Wawrzyniec pisze:To raczej Akademia będzie miała duży problem, że obrała taką drogę. Zresztą nie oszukujmy się, skąd się wzięła ta nominacja. Przecież chyba nie za samą muzykę, czy jej oddziaływanie w obrazie.
A niby za co?
Za nazwisko i pochodzenie, toż to oczywiste.

A wywiad z Powellem bardzo fajny. Życzę mu więcej nominacji, gdyż statuetki on, ani jego mistrz raczej w tym roku nie zgarną :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#389 Post autor: DanielosVK » wt sty 25, 2011 23:14 pm

Wawrzyniec pisze:Za nazwisko i pochodzenie, toż to oczywiste.
Potrafisz to w jakikolwiek sposób uzasadnić? Nie wiem, skąd Ci taka bzdura do głowy przyszła.
j.w. pisze: Życzę mu więcej nominacji, gdyż statuetki on, ani jego mistrz raczej w tym roku nie zgarną
Tak, tak, pewnie dostanie ją Rahman, hm?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#390 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 25, 2011 23:30 pm

DanielosVK pisze:
Wawrzyniec pisze:Za nazwisko i pochodzenie, toż to oczywiste.
Potrafisz to w jakikolwiek sposób uzasadnić? Nie wiem, skąd Ci taka bzdura do głowy przyszła.
Ach, jesteś jeszcze za krótko na forum, więc nie masz prawa pamiętać moich głośnych wypowiedzi o "rahmanizacji" muzyki filmowej w związku ze "Slumdogiem" i wszystkimi nagrodami dla tej muzyki. :) Nagrody i nominacje dla Rahmana to przede wszystkim fascynacja "orientem". To jest inne, to nie jest takie jak normalna muzyka filmowa, która pożera swój ogon, dlatego jest fajne. Plus wiadome jest też, że takimi nagrodami i nominacjami Hollywood, Amerykanie chcą się przypodobać Hindusom. Zwłaszcza, że Indie to duży rynek zbytu, też filmowego, tyle milionów widzów. A Oscary też z roku na rok tracą na oglądalności, a tak może przybędzie o paru widzów więcej z Mombaju i New Dehli, którzy będą chcieli potrzymać kciuki za swojego rodaka.
Fenomen Rahmana to długi temat do dyskusji, więc nie chcę Cię zanudzać, zwłaszcza, że dokładnie go badam i mam wiele do powiedzenia.
DanielosVK pisze:
j.w. pisze: Życzę mu więcej nominacji, gdyż statuetki on, ani jego mistrz raczej w tym roku nie zgarną
Tak, tak, pewnie dostanie ją Rahman, hm?


Nie, Oscara dostaną Trent Reznor i Atticus Ross.
W sumie jeżeli chodzi o szansę na Oscara to kolejność wygląda tak (kto ma największe):

1."The Social Network" Trent Reznor and Atticus Rosss
2."127 Hours" A.R. Rahman
3. "The King's Speach" Alexandre Desplat






4444. Ex Aequo: "Inception" Hans Zimmer / "How To Train Your Dragon" John Powell.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ