Nie, jeśli coś jest w fazie tworzenia to nie wyśmiewam, jedynie mogę "nie spodziewać się zbyt wiele", co zazwyczaj na dobre wychodzi. Jednak jeśli coś już wyjdzie i jest miałkie no to cóż.. I raczej nie ma specjalnej różnicy skąd wychodzi.Wawrzyniec pisze: Tutaj przemawiasz, aby Haslingerowi dać szansę, aby go nie skreślać, a wszystko co wychodzi ze stajni Zimmera od razu spisujesz na straty, wyśmiewasz i potępiasz, tylko dlatego, że widnieją inicjały RC.
Haslinger za Elfmana, czyli źle się dzieje w Hollywoodzie
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
-
Mefisto
wg mnie Shoot em up mu wyszedł - w kontekście filmowym rzecz jasna, bo na płycie to sieczka, ale poza tym to nie znam kolesia zbyt dobrze, więc może jest szansa, choćby nikła. W sumie wyjaśnienie zerwania współpracy z Elfmanem jest nie do końca jasne, ale może naprawdę wysmażył coś, co zupełnie nie pasuje do filmu? W końcu nie byłby to pierwszy raz, kiedy dobry, szanowany kompozytor napisał coś, co niekoniecznie odpowiada ekranowej wizji. A że wybrali akurat Haslingera - może reszta ma co robić w danej chwili?
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35178
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Słabo znam "Tangerine Dream", czyli nie znam prawie w ogóle, dlatego też trochę jestem zaskoczony, że Paul Haslinger w tej grupie był
Ale skoro to tak, to wliczając czas w "Tangerine Dream" to ten Haslinger ma dość spore doświadczenie jeżeli chodzi o podkład muzyczny do filmu. Ponad 40 produkcji filmowo-telewizyjnych! Tylko trochę przykre, że przy tak sporej liczbie, za bardzo nie ma score'u, godnego uwagii:/
Chociaż niby też trochę racji jest w tym, że nie należy oceniać soundtracku zanim się pojawi, ale cóż ja poradzę, że ten tak czarno widzę. I to nie w znaczeniu gotycko-horrorwo-fajnym.
Chociaż niby też trochę racji jest w tym, że nie należy oceniać soundtracku zanim się pojawi, ale cóż ja poradzę, że ten tak czarno widzę. I to nie w znaczeniu gotycko-horrorwo-fajnym.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
No tak, ale otwieram soundtrackcollector i widzę:Wawrzyniec pisze:Ale skoro to tak, to wliczając czas w "Tangerine Dream" to ten Haslinger ma dość spore doświadczenie jeżeli chodzi o podkład muzyczny do filmu. Ponad 40 produkcji filmowo-telewizyjnych! Tylko trochę przykre, że przy tak sporej liczbie, za bardzo nie ma score'u, godnego uwagii:/
2 scieżki ocenione 5/5 - Death Race oraz Underworld: Rise Of The Lycans
i 7 scieżek ocenionych 4/5. Są też inne słabiej ocenione. Co jest, pytam.. Głusi oceniali?
Czarno widzieć ma prawo każdy.Chociaż niby też trochę racji jest w tym, że nie należy oceniać soundtracku zanim się pojawi, ale cóż ja poradzę, że ten tak czarno widzę.
Ostatnio zmieniony pt lis 13, 2009 13:04 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35178
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Nie wiem czy głusi oceniali, ale osobiście nie traktuję też soundtrackcollector jak wyrocznię delficką. Ale skoro Ty tak czynisz to pytam się, dlaczego tak strasznie jedziesz po Jablonskym, który według soundtrackcollector ma dobre, a czasami, nawet bardzo dobre oceny?Bucholc Krok pisze:No tak, ale otwieram soundtrackcollector i widzę:
2 scieżki ocenione 5/5 - Death Race oraz Underworld: Rise Of The Lycans
i 7 scieżek ocenionych 4/5. Są też inne słabiej ocenione. Co jest, pytam.. Głusi oceniali?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35178
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Niekończącej się opowieści o tym filmie, ciąg dalszy:
Właśnie wyczytałem, jakoby niby "The Wolfman" miał mieć jednak kategorię wiekową "R". Studio ponoć zdecydowało się jednak na brutalniejszą wersję. Wszystko pięknie, tylko może lepiej było podjąć taką decyzję zanim zwolniło się Danny'ego Elfmana, gdyż ponoć jego muzyka jest zbyt straszna
Właśnie wyczytałem, jakoby niby "The Wolfman" miał mieć jednak kategorię wiekową "R". Studio ponoć zdecydowało się jednak na brutalniejszą wersję. Wszystko pięknie, tylko może lepiej było podjąć taką decyzję zanim zwolniło się Danny'ego Elfmana, gdyż ponoć jego muzyka jest zbyt straszna
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35178
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Koper pisze:Muzyka Haslingera też pewnie jest straszna. Tylko w innym sensie.
Ale pewni też nie możemy być, gdyż z tego co pamiętam to Bucholc miał do Haslingera napisać, aby ten skomponował dobrą muzykę. A więc kto wie?
A już bardziej na poważnie: To czy partytura Elfmana nie jest gotowa? Chyba jest
#WinaHansa #IStandByDaenerys