Od Henryka 4 do jęz. niemieckiego - offtop z TOP10

[Wawrzyniec]

Bladu na listość boską daruj sobie te żenujące antysemickie "dowcipy", gdyż a) Nie są śmieszne b) Są głupie c) Są niesmaczne d) Przyjdzie Marek i da ci bana.

[Koper]

Ja noszę ze sobą gaz na psy. Ale w sumie gdyby mnie zaatakował to chyba, rzeczywiście nie miałbym wyboru i nacisnąłbym za spust.

Ty masz jakiś problem z psami??
W STALKERA się nagrałeś i myślisz, że to chmarami biega i rzuca się na ludzi?

[bladerunner]

..albo ten .. Wiecie czemu już nie ma balu przebierańców w Wąchocku ?

[Bucholc Krok]

Wiecie czym się różni Żyd od zapiekanki ?
....Zapiekanka nie puka w szybkę

Toś pan nasmrodził w tak pięknym wątku.

[bladerunner]

..albo ten .. Wiecie czemu już nie ma balu przebierańców w Wąchocku ?

Bo córka sołtysa przebrała się za akumulator i ją całą noc ładowali

[Bucholc Krok]

Stare.

[Wawrzyniec]

Ty masz jakiś problem z psami??
W STALKERA się nagrałeś i myślisz, że to chmarami biega i rzuca się na ludzi?

W sumie każdy z nas ma jakieś fobie. Ja od dzieciństwa boję się psów, nie wiedzieć czemu, gdyż w sumie żaden mnie nie pogryzł, ale ścigać mnie ścigały. Nie lubię psów, oj nie lubię. Boję się psów, oj boję. A ten gaz choć ani razu go nie użyłem, to daje mi poczucie bezpieczeństwa. Zresztą w Niemczech mniej się boję, gdyż tam wszystkie psy są na smyczy, albo szczelnie pozamykane.

[Bucholc Krok]

gdyż w sumie żaden mnie nie pogryzł, ale ścigać mnie ścigały.

Było nie uciekać. One gonią tylko jak uciekasz.

Zresztą w Niemczech mniej się boję, gdyż tam wszystkie psy są na smyczy, albo szczelnie pozamykane.

Psich kup nie ma na chodnikach?

[Marek Łach]

BLADU

a teraz grzecznie wyedytuj swój wcześniejszy post, tak żebym nie musiał Cię wyrzucać z forum. Sprawdzę za parę minut, jak Ci poszło.

[Wawrzyniec]

Było nie uciekać. One gonią tylko jak uciekasz.

Uwielbiam tę argumentację. Tak samo jak słynny tekst: "Proszę się nie bać, on nie gryzie". Czy też "Nie bój się, to ci nic nie zrobi".

A w Niemczech w ogóle statystycznie jest więcej kotów niż psów. Kot jest najpopularniejszym zwierzęciem domowym.
A co do psich kup, to są w miastach specjalne automaty na worki na psie kupy, gdyż za "zasranie" miasta można dostać mandat.

[Bucholc Krok]

Uwielbiam tę argumentację. Tak samo jak słynny tekst: "Proszę się nie bać, on nie gryzie". Czy też "Nie bój się, to ci nic nie zrobi".

Już nie przesadzaj. Pies wyczuwa, kiedy się go boisz.

A co do psich kup, to są w miastach specjalne automaty na worki na psie kupy, gdyż za "zasranie" miasta można dostać mandat.

U nas też można dostać, a miasta zasrane. Poza tym toto na znaku wygląda na kota.

[Koper]

A w Niemczech w ogóle statystycznie jest więcej kotów niż psów. Kot jest najpopularniejszym zwierzęciem domowym.

a Zimmer kompozytorem i co z tego?

Ja nie przepadam za bydłem rogatym i nie raz miałem małe wątpliwości jak trzeba było mierzyć działki, na których pasły się dorodne byki, ale cóż... ryzyko zawodowe. A gazu na bydło ani innej broni nie nosiłem.

[Wojteł]

a ty Koper geodetą jesteś?

[Wawrzyniec]

A w Niemczech w ogóle statystycznie jest więcej kotów niż psów. Kot jest najpopularniejszym zwierzęciem domowym.

a Zimmer kompozytorem i co z tego?

Nic, tylko Was informuję, abyście coś więcej wiedzieli, ale jak nie to nie.

[Ja nie przepadam za bydłem rogatym i nie raz miałem małe wątpliwości jak trzeba było mierzyć działki, na których pasły się dorodne byki, ale cóż... ryzyko zawodowe. A gazu na bydło ani innej broni nie nosiłem.

Miałeś jakieś ciekawe przygody z bydłem, krowami itd.?

[Bucholc Krok]

Ja nie przepadam za bydłem rogatym i nie raz miałem małe wątpliwości jak trzeba było mierzyć działki, na których pasły się dorodne byki, ale cóż... ryzyko zawodowe. A gazu na bydło ani innej broni nie nosiłem.

Ani flinty, ani lassa?