Najlepiej sprzedające się płyty z muzyką filmową

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#46 Post autor: Adam » wt gru 21, 2010 13:41 pm

nie :P najpierw kupuje się to co się podoba, co się chce mieć i co szybko zniknie (limity). jeśli zachodzi korelacja że coś się podoba, coś się chce mieć ale coś NIE jest limitem i nie zniknie, to się kupuje to później :) dzięki temu można na przecenach jesiennych dorwać takiego Prinsa za 29 czy też Incepcję za 39. oczywiście w dobie cyfrolizacji do mp3 muzyki, nawet wydania regularne mogą zniknąć po miesiącu (---> Airbender). na to nie mamy wpływu. dlatego jeśli ktoś lubi mieć fizyczne płyty powinno się starać mieć odłożone na czarną godzinę ze 20-30$, bo zawsze coś może zaskoczyć jak taki Airbender np. wydawanie płyt jest coraz mniejsze, i coraz mniej się wydaje, a rynek idzie w limity bardziej.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#47 Post autor: Tomek » wt gru 21, 2010 13:49 pm

Wawrzyniec pisze:To miło. Ale nie lepiej na początku kupować score'y, które naprawdę lubimy, a nie tylko te, które tanieją, lub "wypada" mieć w kolekcji :?
Oczywiście, że te które lubimy i do, których wracamy. Jednak czasami ceny są tak złodziejskie, że warto może poczekać na inną okazję.
Adam Krysiński pisze:nie :P najpierw kupuje się to co się podoba, co się chce mieć i co szybko zniknie (limity). jeśli zachodzi korelacja że coś się podoba, coś się chce mieć ale coś NIE jest limitem i nie zniknie, to się kupuje to później :) dzięki temu można na przecenach jesiennych dorwać takiego Prinsa za 29 czy też Incepcję za 39. oczywiście w dobie cyfrolizacji do mp3 muzyki, nawet wydania regularne mogą zniknąć po miesiącu (---> Airbender). na to nie mamy wpływu. dlatego jeśli ktoś lubi mieć fizyczne płyty powinno się starać mieć odłożone na czarną godzinę ze 20-30$, bo zawsze coś może zaskoczyć jak taki Airbender np. wydawanie płyt jest coraz mniejsze, i coraz mniej się wydaje, a rynek idzie w limity bardziej.
Jest to niestety smutne... I Adam ma trochę racji. No ale też nie każdy dysponuje taką płynnością finansową, nie każdy przewidzi rynek.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#48 Post autor: Adam » wt gru 21, 2010 13:51 pm

wiadomo że każdy by pewnie chciał mieć górę płyt w domu, ale że czasy są jakie sa, żyjemy w kraju jakim żyjemy, trzeba racjonalizować potrzeby mocno i rezygnować z czegoś kosztem czegoś.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#49 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 21, 2010 13:52 pm

Tomek pisze:
Wawrzyniec pisze:To miło. Ale nie lepiej na początku kupować score'y, które naprawdę lubimy, a nie tylko te, które tanieją, lub "wypada" mieć w kolekcji :?
Oczywiście, że te które lubimy i do, których wracamy. Jednak czasami ceny są tak złodziejskie, że warto może poczekać na inną okazję.
Może i z punktu finansowego warto czekać. Ale np. w tym roku w przypadku "Inception" nie czekałem, ani minuty i zaraz po premierze filmu (znaczy kiedy go oglądnąłem) rzuciłem się na płytę i kupiłem ją. Do tej pory tej decyzji nie żałuję. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#50 Post autor: bladerunner » wt gru 21, 2010 14:00 pm

zastanawiam się czemu tak nisko oceniłeś utwór 1 i Paradox :wink: . Co Ci się w nich nie podoba?

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3241
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

#51 Post autor: swordfish » śr gru 22, 2010 10:14 am

swordfish pisze:Notowanie 20.12.2010 (za okres 6.12.2010 - 12.12.2010)

Polska (na podstawie OLISA):

1. ZBIGNIEW PREISNER - MOJE KOLĘDY
Sony Music Pl / Arms Records

2. ZBIGNIEW PREISNER - PREISNER'S VOICES
Sony Music Pl

3. HANNAH MONTANA FOREVER
Disney Records / EMI Music Pl

ŚWIAT (na podstawie UNITED CHARTS ALBUM):

1. GLEE CAST - CHRISTMAS ALBUM
Columbia - 243.000

2. DAFT PUNK - TRON: LEGACY (DEBIUT w zestawieniu)
Walt Disney - 109.000 (w USA sprzedało się 71.000)

3. GLEE CAST - GLEE: THE MUSIC, VOLUME 4
Columbia - 103.000
I jeszcze uzupełnienie:

USA (dane - Billboard 200):

1. GLEE CAST - CHRISTMAS ALBUM

2. GLEE CAST - GLEE: THE MUSIC, VOLUME 4

3. DAFT PUNK - TRON: LEGACY

4. CHER, CHRISTINA AGUILERA - BURLESQUE

5. VINCE GUARALDI TRIO - A CHARLIE BROWN CHRISTMAS

6. HANNAH MONTANA FOREVER

7. GLEE CAST - GLEE: THE MUSIC, VOLUME 3

8. GLEE CAST - GLEE: THE MUSIC, VOLUME 1

9. THE TWILIGHT SAGA: ECLIPSE (wersja soundtrackowa)

10. THE CHIPMUNKS, DAVID SEVILLE - CHRISTMAS WITH THE CHIPMUNKS

11. TANGLED - ALAN MENKEN

12. ELF (wersja soundtrackowa)

A o co chodzi z tym GLEE? USA i UK całkowicie oszaleli na punkcie tej produkcji telewizyjnej. Jak to zaczną pokazywać u nas, to fangirlki Hanki przerzucą się na to.

Czy ktoś z Was to widział i słyszał? Czy rzeczywiście to takie dobre? Taki megakult?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#52 Post autor: Adam » śr gru 22, 2010 10:54 am

ja czytałem że mają szał na pkt tego serialu no i wyszło już tego chyba z 10 płyt róznych :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3241
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

#53 Post autor: swordfish » śr gru 22, 2010 11:08 am

Adam Krysiński pisze:ja czytałem że mają szał na pkt tego serialu no i wyszło już tego chyba z 10 płyt róznych :)
Ale jak widzę tyle rodzajów tego GLEE, kojarzy mi się jakoś z GLUtami z nosa ... Toć to straszny gniot musi być! Coś a'la przyśpiewki rodem z X-Factor czy z Idola. Śpiewać to może potrafi Olga Pasiecznik czy Ela Towarnicka. No, może jeszcze Kate Melua, Norah Jones czy ktoś taki ... Ale kolejne pseudo-gwiazdki podróbki w stylu Spice Girls, Britney czy innej zGagi, to nie dobrze mi się robi ...

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#54 Post autor: Mystery » śr gru 22, 2010 14:04 pm

Najlepiej nie widzieć ani odcinka i krytykować :roll: Oczywiście nie jest show dla sympatyków Olgi Pasiecznik i Eli Towarnickiej, ale bardzo świeży, rozrywkowy serial. Obecnie w Usa to fenomen, co widać choćby po sprzedaży płyt, liczbie oglądalności, zdobytych nagrodach, czy gwiazdach które chcą tam wystąpić, bądź tam wystąpiły (Neil Patrick Harris, Britney Spears, George Michael, Paul McCartney, Jennifer Lopez, Gwyneth Paltrow, Javier Bardem, czy Harry Potter :wink:...). Niech o pozycji Glee świadczą ich występy w Białym Domu czy u Oprah, (sam nie wiem który to tam większy szpan :) )

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#55 Post autor: Adam » śr gru 22, 2010 14:07 pm

Towarnickiej? :D WTF? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#56 Post autor: Bucholc Krok » śr gru 22, 2010 16:01 pm

Adam Krysiński pisze:nie :P najpierw kupuje się to co się podoba, co się chce mieć i co szybko zniknie (limity). jeśli zachodzi korelacja że coś się podoba, coś się chce mieć ale coś NIE jest limitem i nie zniknie, to się kupuje to później :)
Ciekawe od kiedy jesteś taki mundry. Jak to pisałem w dziale płytowym to się śmiałeś, że czekam na obniżki. :roll:

bladerunner

#57 Post autor: bladerunner » śr gru 22, 2010 16:02 pm

Bucholc Krok pisze: Ciekawe od kiedy jesteś taki mundry. Jak to pisałem w dziale płytowym to się śmiałeś, że czekam na obniżki. :roll:
Adam FAIL :? :?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#58 Post autor: Adam » śr gru 22, 2010 16:06 pm

jaki fail? Bucholc czytąc nie umi. ja to pisałem o limitach tam! a tu chyba wyraźnie coś zaznaczyłem!
#FUCKVINYL

bladerunner

#59 Post autor: bladerunner » śr gru 22, 2010 16:12 pm

Adam Krysiński pisze:jaki fail? Bucholc czytąc nie umi. ja to pisałem o limitach tam! a tu chyba wyraźnie coś zaznaczyłem!
Nie krzycz, Bucholc ma racje ja pamiętam :?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#60 Post autor: Adam » śr gru 22, 2010 16:14 pm

Bladu nie oftopuj bo to była wtedy mowa o płytah LaLi. tylko oni dają obnizki w dużych ilościach i była mowa o limitach.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ