DAVID ARNOLD - OPOWIEŚCI Z NARNI 3: PODRÓŻ WĘDROWCA DO ŚWITU

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#346 Post autor: lis23 » ndz gru 12, 2010 17:01 pm

Wawrzyniec pisze:

Wedlug mnie Tobie "Narnia" Arnolda moze dlatego sie bardziej podobac, gdyz posiada ten magiczny element, ktory nie posiada Potter Desplata. SLuchasz "Narnie" Arnolda i czujesz, ze to film fantasy. U Desplata tego nie czuc, ale w sumie duza w tym i wina filmu.
Rzeczywiście,u Arnolda czuć że to jest Fantasy
tyle że niekoniecznie tego oczekiwałem od nowego Pottera,gdyż ostatni film o przygodach nastoletniego czarodzieja to już NIE JEST typowe Fantasy dla grzecznych dzieci - to bardziej thiller niż bajka,chodzi jednak o to że muzyka Desplata nie pełni w nim żadnej ciekawej roli,ona po prostu jest i tyle - brakuje mi nie tylko słuchalności ale i związku z filmem,obrazem,w kinie nic takiego nie czułem,nawet te liryczne fragmenty w pracy Francuza nie zapadają słuchaczowi w pamięci,ot,ładna melodyjka i tyle,wpada jednym i wypada drugim uchem
tylko początek robi naprawdę dobre wrażenie ale to za mało jak dla mnie.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#347 Post autor: DanielosVK » ndz gru 12, 2010 17:04 pm

I po co teraz wszędzie wtrącacie tego Desplata z Potterem? Już gorzej niż z HGW.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#348 Post autor: lis23 » ndz gru 12, 2010 17:08 pm

DanielosVK pisze:I po co teraz wszędzie wtrącacie tego Desplata z Potterem? Już gorzej niż z HGW.
Zauważ że to bladerunner ciągle porównuje nową Narnię do HP Desplata a moim zdaniem nie ma co porównywać bo Narnia to jednak czyste Fantasy a ostatni Potter już nie.

bladerunner

#349 Post autor: bladerunner » ndz gru 12, 2010 20:02 pm

Ja ?? Sam pisałeś, że ta Narnia podoba CI się bardziej od Pottera :).

Nie marudź kup sobie ten score i zachwycaj się magicznym światem Narnii 8) .

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#350 Post autor: Koper » pn gru 13, 2010 00:08 am

Dwa średnie scory. Jeden świetny technicznie, kompozytorska klasa ale jakiś taki bez fantazji, lekkości. Drugi niby wedle wszelkich prawideł gatunku, ale bardzo przewidywalny, nieco miałki...
Żaden z nich się w historii kinematografii nie zapisze i nie ma się co dłużej nad nimi rozwodzić.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#351 Post autor: Adam » pn gru 13, 2010 09:39 am

ważne że ta Narnia zostanie muzycznie lepiej zapamiętana niz Potter i tyle. nikt nie twierdzi że Arnold napisał megakult. po prostu jest to jeden z najlepszych scoró roku i tyle. a że nie ma nim za wiele nowego.. a w czym dziś jest? prawie w niczym :)
#FUCKVINYL

bladerunner

#352 Post autor: bladerunner » pn gru 13, 2010 11:00 am

Adam Krysiński pisze:ważne że ta Narnia zostanie muzycznie lepiej zapamiętana niz Potter i tyle. nikt nie twierdzi że Arnold napisał megakult. po prostu jest to jeden z najlepszych scoró roku i tyle. a że nie ma nim za wiele nowego.. a w czym dziś jest? prawie w niczym :)
To nie jest jeden z lepszych scorów roku, lecz się na nogi bo na mózg już za późno 8) .

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#353 Post autor: Tomek » pn gru 13, 2010 11:12 am

Oj Bladu, ostro... :P Ale rozumiem, że musisz swoje frustracje za cały rok dosrywania za dzieła HGW i Srajfeldka wyładować 8)
Obrazek

bladerunner

#354 Post autor: bladerunner » pn gru 13, 2010 11:17 am

Tomek pisze:Oj Bladu, ostro... :P Ale rozumiem, że musisz swoje frustracje za cały rok dosrywania za dzieła HGW i Srajfeldka wyładować 8)
Bo nie lubię jak ktoś mi wtrynia jakieś dyrdymały, trzeba jasno postawić karty na stół i się nie pieprzyć w tańcu Unstoppable to syf a Robin hood dobry napisany z pasją i co najważniejsze z pomysłem score. Narnia to raczej porażka Adama. Chyba wszyscy zgromadzeni na forum tutaj pisali, że nawet gorsza od jedynki. A ten mi tu wtrynia, że lepsze od Pottera. Zapisz się Adasiu na terapię.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#355 Post autor: Adam » pn gru 13, 2010 11:18 am

ale ja nie mówię o żadnej narni 1 :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#356 Post autor: Mystery » pn gru 13, 2010 11:20 am

Bladu ty to możesz pisać o świetności Robina, a Adam o Arnoldowej Narnii już nie?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#357 Post autor: Adam » pn gru 13, 2010 11:21 am

tylko gdzie Narnia 3 a gdzie Srajfeld :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#358 Post autor: Mystery » pn gru 13, 2010 11:24 am

Adam Krysiński pisze:tylko gdzie Narnia 3 a gdzie Srajfeld :lol:
Obrazek
:D

bladerunner

#359 Post autor: bladerunner » pn gru 13, 2010 11:27 am

Misie słodkie tak się przez Was zdenerwował, że aż sobie musiałem Melisę zaparzyć :P .

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#360 Post autor: Wawrzyniec » pn gru 13, 2010 13:16 pm

Mystery Man pisze:Bladu ty to możesz pisać o świetności Robina, a Adam o Arnoldowej Narnii już nie?
Dokładnie każdy ma prawo pisać o świetności tego co uważa za świetne. No może po za mną, ale mimo wszystko każdy ma takie prawo i Adam też jak najbardziej je posiada. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ