VCL-22-11-2010: Family Plot, Taps, Karate Kid, Home Movies

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60176
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#46 Post autor: Adam » pn lis 22, 2010 21:27 pm

Wawrzyniec pisze:To ostatni film Alfreda Hitchcocka :!: Hitchcock i Williams :!: Dwaj giganci kina jednoczą swe siły w jednym projekcie filmowym :!: W sumie sam się dziwiłem, że nikt wcześniej nie wpadł na pomysł, aby wydać tę muzykę :?
z tym że Hiczkok wtedy już żadnym gigantem nie był, a o Williamsie nikt nie słyszał jeszcze - ot taki maaaaały szkopuł :) także błagam - bez fanbojskich tekstó o gigantach, bo Williams wtedy to robił co najwyżej gigantyczne kupy do klopa poza jednym Jaws :)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#47 Post autor: Koper » pn lis 22, 2010 21:28 pm

Dwaj giganci wtedy to byli Hitchcock i Herrmann. :roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60176
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#48 Post autor: Adam » pn lis 22, 2010 21:29 pm

otóz to - Williams zaczął od 77 r - od Bliskich Spotkań i Star Warsów być gigantem. Wawrzek to by rzucił że Williams był gigantem już w latach 40 :D
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#49 Post autor: Koper » pn lis 22, 2010 21:31 pm

Wawrzkowi by wydali walenie Małego Johna w garnki nagrane przez jego starych to by mówił "gigant". ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60176
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#50 Post autor: Adam » pn lis 22, 2010 21:32 pm

czekajcie!! ... Wawrzek, to co - Incepcja już nie dzieło doskonałe , tylko Family Plot? :lol:
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#51 Post autor: Koper » pn lis 22, 2010 21:34 pm

Macie tu arcydzieło:

http://www.youtube.com/watch?v=UaS07Cqk-9U

ładnie zorkiestrowane ale motywik na klawesyn to z deka już ograny...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60176
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#52 Post autor: Adam » pn lis 22, 2010 21:34 pm

John Williams hits the all time high 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#53 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 22, 2010 21:35 pm

O rety i znowu dwóch na jednego :roll: Kojarzycie przynajmniej tę muzykę? W sumie to bardzo ciekawe zjawisko obserwować właśnie giganta kina Hitchcocka i przyszłego giganta Williamsa. Zresztą, a co to za uważanie, że dopiero od "Bliskich Spotkań" i "Star Warsów" Williams jest wartościowy :? Właśnie w tych dawnych pracach przed 1977 już słychać, że mamy do czynienia z ciekawym i nietuzinkowym kompozytorem. A takie "Jaws", a takie "Jane Eyre", toż to są już doskonałe zapowiedzi przyszłych wielkich dokonań.
Mimo Waszej przynależności do PTMF, to jednak tutaj się z Wami nie mogę zgodzić. A po za tym drogie Adamie, po co ten cały kloaczny dowcip i język? :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#54 Post autor: Koper » pn lis 22, 2010 21:36 pm

Wawrzyniec pisze:Kojarzycie przynajmniej tę muzykę?
Toż Ci zalinkowałem.

Prawda jest taka, że jakby to nie było "John Williams" podpisane to byś to olał ciepłym moczem i się tym nie przejmował.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60176
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#55 Post autor: Adam » pn lis 22, 2010 21:37 pm

dobra już - koniec - Wawrzek, kupuj płytę bo Ci wykupią i tyle. Williams jest gigant i git :)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#56 Post autor: Koper » pn lis 22, 2010 21:38 pm

Wawrzek, weź przebij proboszcza ze Świebodzina i machnij Johnowi pomnik i intronizuj go królem wszechświata. 8)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#57 Post autor: Bucholc Krok » pn lis 22, 2010 21:42 pm

Wawrzyniec pisze:W sumie to sobie pomyślałem, że jeszcze nikt, jakoś specjalnie nie uczcił mojego powrotu, więc w sumie teraz kiedy Varese wydała tę płytę, to przynajmniej nie musicie się zastanawiać nad prezentem :wink:
No, Adam.. ;)
Wawrzyniec pisze:Koper ja Ciebie szanuję i zaliczam Ciebie do 10 najlepszych polskich recenzentów muzyki filmowej
A to wszystkich jest więcej jak 10 :?: :shock:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#58 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 22, 2010 21:45 pm

Dobra, gdyż widzę, żeście się bardzo podniecili i teraz jeden drugiego nakręca i ogólnie macie radochę. Więc w ogóle chyba nie ma o czym rozmawiać. Ale sądzę, że może parę osób z PTMFu by się znalazło, które by podzielało moje zdanie. Chociaż mogę się oczywiście mylić, ale nie przeszkadza mi to osamotnienie.
Toż Ci zalinkowałem.
Najmocniej przepraszam, ale zalinkowałeś, kiedy pisałem odpowiedź, więc miałem prawo nie widzieć.
Prawda jest taka, że jakby to nie było "John Williams" podpisane to byś to olał ciepłym moczem i się tym nie przejmował.
Ale tak nie jest, więc i nie olewam ciepłym moczem, więc i nie ma o czym rozmawiać.
Wawrzek, weź przebij proboszcza ze Świebodzina i machnij Johnowi pomnik i intronizuj go królem wszechświata. Cool
John Williams nie potrzebuje takich tandetnych pomników. Jego muzyka jest najlepszym pomnikiem, jaki mógł sobie wystawić.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#59 Post autor: Koper » pn lis 22, 2010 21:45 pm

Bucholc Krok pisze:
Wawrzyniec pisze:Koper ja Ciebie szanuję i zaliczam Ciebie do 10 najlepszych polskich recenzentów muzyki filmowej
A to wszystkich jest więcej jak 10 :?: :shock:
No nie? :D Komplement jak w mordę strzelił. ;)
Wawrzyniec pisze:Ale tak nie jest, więc i nie olewam ciepłym moczem, więc i nie ma o czym rozmawiać.
Czyli potwierdzasz moje słowa, że patrzysz na nazwisko a nie jakość muzy i choćby nagrali pierdzenie w kiblu i podpisali "John Williams" to byś mówił 'gigant'?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#60 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 22, 2010 21:56 pm

Koper pisze:Czyli potwierdzasz moje słowa, że patrzysz na nazwisko a nie jakość muzy i choćby nagrali pierdzenie w kiblu i podpisali "John Williams" to byś mówił 'gigant'?
Ale dlaczego od razu musimy popadać z jednej skrajności w drugą :? Przecież gdyby mi się nie podobało, to bym napisał, że mi się nie podoba. A, fakt, że zwróciłem na tę muzykę uwagę, dlatego, że jest Johna Williamsa, chyba nie jest jakąś zbrodnią. A tym bardziej, że ta muzyka mi się podoba.

A chyba jednak jest więcej niż 10 recenzentów w Polsce, więc to był miły komplement. A ile tam Was jest w PTMF to ja nie mam pojęcia, gdyż sam się nie zaliczam :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ