W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59921
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#1
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 15:29 pm
A to ci niespodzianka... Lala wydaje 18 stycznia zremasterowane wydanie Solarisa. z notki na amazon wynika że to tylko reprint ale poddany remasteringowi. bez limitu (bo by nie było na amazonie w przeciwnym wypadku

)
http://www.amazon.com/Solaris-Cliff-Mar ... B004B3PBNI
kompletnie niepotrzebne wydanie imo tym bardziej, że po okresie gdy był OOP, edel wznowił to w EU i można to dostac

#FUCKVINYL
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#2
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » pn lis 08, 2010 16:01 pm
Faktycznie, zbędne wydanie. Jedyna korzyść z tego płynąca jest taka, że kto nie ma tej płyty, a jest nią zainteresowany, za jakiś czas będzie mógł ją nabyć za 'grosze'.
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#3
Post
autor: Bucholc Krok » pn lis 08, 2010 16:24 pm
Adam Krysiński pisze:kompletnie niepotrzebne wydanie imo
Tym bardziej, że ściezka to ponoć chała?
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#4
Post
autor: Althazan » pn lis 08, 2010 18:02 pm
Bucholc Krok pisze:Adam Krysiński pisze:kompletnie niepotrzebne wydanie imo
Tym bardziej, że ściezka to ponoć chała?
Trzy razy słuchałem od deski do deski i... za cholerę nie wiem, co w niej się może podobać...

Ale to kwestia gustu, więc...
Ale nikt mi nie powie, że nie próbowałem...

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59921
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#5
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 18:03 pm
niehcodzi nawet o to że kiszka

ale to edel wznowił na europe i to mozna normalnie dostać na amazonie.. w merlinie chyba jest nawet

#FUCKVINYL
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#6
Post
autor: Althazan » pn lis 08, 2010 18:07 pm
Adam Krysiński pisze:niehcodzi nawet o to że kiszka

ale to edel wznowił na europe i to mozna normalnie dostać na amazonie.. w merlinie chyba jest nawet

No to już od dawna było wiadomo, że to żaden rarytas...

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#7
Post
autor: Marek Łach » pn lis 08, 2010 18:32 pm
Świetna, intrygująca muzyka - chociaż wznowienie najwyraźniej niepotrzebne.
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#8
Post
autor: Bucholc Krok » pn lis 08, 2010 19:22 pm
Adam Krysiński pisze:niehcodzi nawet o to że kiszka

ale to edel wznowił na europe i to mozna normalnie dostać na amazonie.. w merlinie chyba jest nawet

I u pana Radosława chyba też było (jest?) wydanie japońskie OIP.

Ale jak Marek mówi, że intrygująca to chociaż spróbuję..
Althazan pisze:Trzy razy słuchałem od deski do deski i... za cholerę nie wiem, co w niej się może podobać...
Powiem Ci co w niej słychać jak przesłucham.

-
Łukasz Waligórski
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 617
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
-
Kontakt:
#9
Post
autor: Łukasz Waligórski » pn lis 08, 2010 22:48 pm
Płyta ma swój klimat. Osobiście należy do moich ulubionych. Co ciekawe kiedyś na Allegro sprzedałem ją za ponad 160 zł... byłem zaskoczony że ktoś chce za nią tyle zapłacić.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59921
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#10
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 22:52 pm

bo wtedy byłą tyle warta.. później, po jakimś 3/4 roku, edel wznowił u siebie w europie niepostrzeżenie.. a niektóre amerykańce dalej płaciły krocie, zamiast sprowadzić z DE

identyko sytuacja była i jest z definitive edition Terminatora 1.
#FUCKVINYL
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#11
Post
autor: Althazan » pn lis 08, 2010 23:18 pm
Bucholc Krok pisze:I u pana Radosława chyba też było (jest?) wydanie japońskie OIP.

Tego akurat mieć nie mógł, bo... nie wyszło w Japonii...
Adam Krysiński pisze:
bo wtedy byłą tyle warta.. później, po jakimś 3/4 roku, edel wznowił u siebie w europie niepostrzeżenie..
Niepostrzeżenie i - jak się okazuje - nielegalnie...

Firma, od której podnajęli licencję nie miała prawa nią dysponować.

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#12
Post
autor: Bucholc Krok » pn lis 08, 2010 23:20 pm
Althazan pisze:Tego akurat mieć nie mógł, bo... nie wyszło w Japonii...
Hm, faktycznie.. musiało mi się z czymś innym pochrzanić.

-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#13
Post
autor: Althazan » wt lis 09, 2010 08:13 am
Ale ma być z autografem Martineza, więc 100 sztuk się sprzeda...

-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#14
Post
autor: Tomek » wt lis 09, 2010 11:32 am
Muzyka mocno minimalistyczna, mająca swój hipnotyczny klimat, jednak sporo lepiej działa w filmie. Na płycie nieco monotonna.
-
bladerunner
#15
Post
autor: bladerunner » wt lis 09, 2010 11:34 am
Althazan pisze:Trzy razy słuchałem od deski do deski i... za cholerę nie wiem, co w niej się może podobać...

Ale to kwestia gustu, więc...
Ale nikt mi nie powie, że nie próbowałem...

Marek Łach pisze:Świetna, intrygująca muzyka - chociaż wznowienie najwyraźniej niepotrzebne.
