Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Mefisto
#31
Post
autor: Mefisto » pn lis 08, 2010 16:40 pm
Koper pisze:Ale czy Ty zrozumiałeś co ja napisałem...?

Pytanie czy Ty zrozumiałeś

Bo najpierw piszesz o przyswajalności, a teraz o oddziaływaniu w filmie

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#32
Post
autor: Koper » pn lis 08, 2010 16:55 pm
The Thing Morricone to megakult
Omen Goldsmitha to megakult
The Terminator Fiedela to megakult
może części tego co wymieniłem nie da się słuchać na płycie, ale to są prace rozpoznawalne przynajmniej poprzez temat, brzmienie w filmie. A Beltramiego ścieżki do remaków/sequeli? Fajnie, że na płycie coś oferują ciekawego, że komuś się podobają. Ja tego nie neguję. Ale poza garstką fanów filmówki ktoś w ogóle je zna i wie kto to Beltrami?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Mefisto
#33
Post
autor: Mefisto » pn lis 08, 2010 17:11 pm
No ale co to ma do rzeczy, skoro napisałeś, że:
Koper pisze:Niedługo sprofanuje "The Thing" a Nadszyszkownik będzie tłumaczył, że dla niego Beltrami jest bardziej przyswajalny jak Morricone.

co w kontekście tego akurat tytułu trudne nie jest

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#34
Post
autor: Koper » pn lis 08, 2010 17:13 pm
Ale czego nie rozumiesz, przecież prawdę napisałem. Nadszyszkownik wrzuci sobie na avatara okładkę soundtracku z tego pewnie tragicznego remaku i tak będzie tłumaczył, oczywiście mając w tym kontekście akurat rację. Czy ja to neguję?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Mefisto
#35
Post
autor: Mefisto » pn lis 08, 2010 17:22 pm
Nie, ale robisz z tego zarzut

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#36
Post
autor: Koper » pn lis 08, 2010 17:29 pm
OMG, Mefi ogarnij się.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
#37
Post
autor: nadszyszkownik Kilkujadek » pn lis 08, 2010 17:38 pm
Koper pisze:
The Thing Morricone to megakult
Omen Goldsmitha to megakult
The Terminator Fiedela to megakult
może części tego co wymieniłem nie da się słuchać na płycie, ale to są prace rozpoznawalne przynajmniej poprzez temat, brzmienie w filmie. A Beltramiego ścieżki do remaków/sequeli? Fajnie, że na płycie coś oferują ciekawego, że komuś się podobają. Ja tego nie neguję. Ale poza garstką fanów filmówki ktoś w ogóle je zna i wie kto to Beltrami?
Koper, kultowe to są te filmy,a nie ścieżki dźwiękowe z tych filmów. Pewnie Beltarmiego nikt z poza grona osób słuchających filmówkę nie zna,ale nie jestem przekonany, czy aby podobnie nie jest z nazwiskami, które wymieniłeś. Skoro dla niektórych z naszych rodaków stolicą Francji jest Luwr, to myślisz, że te nazwiska coś by im powiedziały?

Prawda jest taka, że dla większości ludzi słuchanie muzyki filmowej jest po prostu niegroźnym dziwactwem.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#38
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 17:42 pm
nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Koper, kultowe to są te filmy,a nie ścieżki dźwiękowe z tych filmów. Pewnie Beltarmiego nikt z poza grona osób słuchających filmówkę nie zna,ale nie jestem przekonany, czy aby podobnie nie jest z nazwiskami, które wymieniłeś. Skoro dla niektórych z naszych rodaków stolicą Francji jest Luwr, to myślisz, że te nazwiska coś by im powiedziały?

Prawda jest taka, że dla większości ludzi słuchanie muzyki filmowej jest po prostu niegroźnym dziwactwem.
Epic fail Kopra

został pozamiatany trafnymi argumentami

#FUCKVINYL
-
Mefisto
#39
Post
autor: Mefisto » pn lis 08, 2010 17:45 pm
Koper pisze:OMG, Mefi ogarnij się.

już
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#40
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 17:45 pm
co to za hojrok?

#FUCKVINYL
-
Mefisto
#41
Post
autor: Mefisto » pn lis 08, 2010 17:51 pm
Ojciec Adam Epic Fail!

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#42
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 17:51 pm
ogarnij sie

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#43
Post
autor: Koper » pn lis 08, 2010 17:53 pm
Ty tam Padre Mateo lepiej do tematu ślubów zajrzyj co tam Ewelina pojechała po Twojej płytce.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#44
Post
autor: Adam » pn lis 08, 2010 18:02 pm
oj Koper zostałeś pozamiatany i już oftopa robisz

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#45
Post
autor: Koper » pn lis 08, 2010 18:12 pm
LOL, no teraz to żeś mądrą i celna uwagę napisał.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński