ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#346 Post autor: DanielosVK » pt paź 29, 2010 20:07 pm

U mnie to w sumie nie dziwota, bo ja nie trawię Williamsowych score'ów na wielką orkiestrę, a szczególnie jego patetycznych tematów. Nie lubię jego stylu. Zdecydowanie wolę jego bardziej stonowane partytury, jak Lista Schindlera.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14352
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#347 Post autor: lis23 » pt paź 29, 2010 20:09 pm

bladerunner20 pisze:może ja jestem jakiś dziwny, ale mnie się ta muzyka bardziej podoba od Williamsowej :? .
Nie głoś herezji ;)
jak dla mnie,po przesłuchaniu kilku całych utworów,przeciętniak i tyle - mało mi tu emocji,mało tematyki,tylko " Ron Leaves " jest ciekawy - niestety,jak na razie nie ma tu tematu na miarę " New Moon " a liczyłem chociaż na tyle ... :?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#348 Post autor: Koper » pt paź 29, 2010 20:11 pm

Niestety Alexandre chyba nie rozumie, że w tego typu kinie bez wyrazistego tematu do annałów się nie przejdzie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#349 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 29, 2010 20:12 pm

Opieram moją opinię między innymi na pierwszych recenzjach, z których jasno wynika, że Desplat zrobił parę takich naiwnych osób jak ja chociażby w konia. Zresztą te pierwsze fragmenty mi na razie wystarczyły, aby ocenić jaki będzie miała styl ta muzyka.

A Williams niby taki super, ale jak na razie widać, to tylko ja i może kilka osób widziało go w tym projekcie.

Bladu, nie uwłaczając jesteś dziwny :wink:

Za szybko piszecie i nie mogę na wszystkie argumenty odpowiedzieć, ja już pisałem, wielkiego eseju tutaj nie chcę pisać, a i tak nikt mnie raczej nie zrozumie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#350 Post autor: Koper » pt paź 29, 2010 20:12 pm

Ciebie to nikt nie rozumie. ;):P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#351 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 29, 2010 20:14 pm

Koper pisze:Niestety Alexandre chyba nie rozumie, że w tego typu kinie bez wyrazistego tematu do annałów się nie przejdzie.
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14352
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#352 Post autor: lis23 » pt paź 29, 2010 20:16 pm

DanielosVK pisze:U mnie to w sumie nie dziwota, bo ja nie trawię Williamsowych score'ów na wielką orkiestrę, a szczególnie jego patetycznych tematów. Nie lubię jego stylu. Zdecydowanie wolę jego bardziej stonowane partytury, jak Lista Schindlera.
Widzisz,ja zacząłem słuchać muzyki filmowej właśnie od Williamsa - od " Listy Schindlera " i " Parku Jurajskiego " znając Jego muzykę z serii o Indiana Jonesie tylko z filmów i po prostu Jego muzyka mnie oczarowała ( pamiętam jakie wrażenie zrobił na mnie temat podczas lotu na wyspę z parkiem i to w jaki sposób kompozytor " bawił się " instrumentami ) - i choć od tamtej pory poznałem twórczość innych kompozytorów filmówki ( Zimmer,Horner,JN Howard,Goldsmith,Morricone,itp. ),to Williams już na zawsze pozostanie u mnie na pierwszym miejscu,bo to Jego muzyka i Jego kompozytorskie umiejętności skłoniły mnie do słuchania tej " poważnej ? muzyki filmowej ( bo najpierw był Alan Menken ;) ).

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#353 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 29, 2010 20:21 pm

Koper pisze:Ciebie to nikt nie rozumie. ;):P
Właśnie, więc po co będę się wysilał i pojedynkował się z Wami na argumenty, że tak naprawdę to John Williams sam nie zrezygnował, czy też jak ta muzyka odbierana jest wśród miłośników serii.
Przepraszam za wyrażenie, ale muszę to napisać: "Wy" za bardzo patrzycie na ten score oczami specjalistów/ekspertów od muzyki filmowej i inaczej go oceniacie i macie inne oczekiwania od zwykłych szarych słuchaczy, jak chociażby ja.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#354 Post autor: Koper » pt paź 29, 2010 20:27 pm

Oczywiście John Williams musiał odejść bo na forum zrobiliśmy sondę i wygrał Alexandre Desplat i producenci się nas posłuchali i nie wzięli Big Johna.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#355 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 29, 2010 20:28 pm

Ma być dyskusja na poważnie, czy na jaja? A zresztą znikam, gdyż i tak zagadałem się na tym forum i mi 20 minut "Body of Lies" zleciało. Usłyszę jak tam muzyka Streitenfelda wypada, czy też nie wypada w obrazie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#356 Post autor: Koper » pt paź 29, 2010 20:29 pm

Wawrzyniec pisze:Ma być dyskusja na poważnie, czy na jaja?
Nie wiem, ale jak czytam Twoje płacze przed przesłuchaniem scoru i pretensje do Boga, że Williams nie pisze do nowego Pottera a Desplat olał jego tematy, to myślę, że to jednak jaja... A jakie były intencje?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9348
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#357 Post autor: Paweł Stroiński » pt paź 29, 2010 20:38 pm

Wawrzyniec pisze:
Koper pisze:Ciebie to nikt nie rozumie. ;):P
Właśnie, więc po co będę się wysilał i pojedynkował się z Wami na argumenty, że tak naprawdę to John Williams sam nie zrezygnował, czy też jak ta muzyka odbierana jest wśród miłośników serii.
Przepraszam za wyrażenie, ale muszę to napisać: "Wy" za bardzo patrzycie na ten score oczami specjalistów/ekspertów od muzyki filmowej i inaczej go oceniacie i macie inne oczekiwania od zwykłych szarych słuchaczy, jak chociażby ja.
Williams *zrezygnował* z Potterów sam. Kolidowały mu z Gejszą.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60027
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#358 Post autor: Adam » pt paź 29, 2010 20:40 pm

Koper widzę przechodzi do natarcia i masakruje-punktuje Wawrzka na argumenty, ledwo biedny i umęczony pod berlińskim piłatem Wawrzek (jak zwykle i zawsze) wrócił na forum :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#359 Post autor: Koper » pt paź 29, 2010 20:42 pm

Oj tam zaraz masakruje... po prostu bredzi w tym temacie Wawrzek niemiłosiernie. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60027
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#360 Post autor: Adam » pt paź 29, 2010 20:43 pm

właśnie widze :? 1ego się pomodli na cmantarzu by Williams powrócił :D
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ