ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Wiem o co chodzi, byłem tutaj na forum długo wcześniej, tylko się nie udzielałem. I znam sytuację. Po prostu chciałem obrać inną drogę negocjacji niż inni. :Pdziekan pisze:Nie byłeś tutaj na forum wczesniej,wiec sie nie udzielaj bo faktycznie nie wiesz o co chodziDanielosVK pisze:Jedno pytanie:
O co Ci chodzi?
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Do filmie o gościu w pedalskich okularkach i szaliczku chyba pedalska muzyka pasuje akurat?dziekan pisze:Nie chce w tym filmie uslyszec pedalskiej muzyki

http://www.youtube.com/watch?v=jQdq5YUo ... re=related

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Mimo, że może jeszcze za wcześnie, gdyż pełnego score nie znam, ani filmu nie widziałem, ale po tych próbkach i linku od Mystery'ego czuje pewną satysfakcję, ale i pewien żal, może wręcz jak to użył Koper "pretensje". Gdyż aż mi się chce napisać "A nie mówiłem". Gdyż do znudzenia prawiłem i starałem się Was przekonać, że nic dobrego z tego score'u nie wyjdzie i że nie przebije to Johna Williamsa i jego "Więźnia Azkabanu". Ale odzew był wiadomo jaki i zarzuty o fanboystwie itd. itd. itd. i, że Williams to emeryt itd. itd. itd. I to mi się mało podobało. Wiadomo, że nie oczekuję od wszystkich wielkiego uwielbienia Williamsa, ale trochę było mi smutno i byłem zawiedziony, że prawie nikt nie napisał prostego "szkoda", że już nie będzie Williamsa". Co więcej było wręcz przeciwnie. Williams już stary to go zamieniamy na nowszy model. Ale po tych samplach i próbkach to ja jednak wolę oldtimera Williamsa niż nowy model ze skórzaną tapicerką ze skaju.DanielosVK pisze:Jedno pytanie:
O co Ci chodzi?
A i żeby tradycji stało się zadość to me przeczucie co do tego score:
"John Williams to nie będzie"

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Nie można było od razu tak napisaćWawrzyniec pisze:Mimo, że może jeszcze za wcześnie, gdyż pełnego score nie znam, ani filmu nie widziałem, ale po tych próbkach i linku od Mystery'ego czuje pewną satysfakcję, ale i pewien żal, może wręcz jak to użył Koper "pretensje". Gdyż aż mi się chce napisać "A nie mówiłem". Gdyż do znudzenia prawiłem i starałem się Was przekonać, że nic dobrego z tego score'u nie wyjdzie i że nie przebije to Johna Williamsa i jego "Więźnia Azkabanu". Ale odzew był wiadomo jaki i zarzuty o fanboystwie itd. itd. itd. i, że Williams to emeryt itd. itd. itd. I to mi się mało podobało. Wiadomo, że nie oczekuję od wszystkich wielkiego uwielbienia Williamsa, ale trochę było mi smutno i byłem zawiedziony, że prawie nikt nie napisał prostego "szkoda", że już nie będzie Williamsa". Co więcej było wręcz przeciwnie. Williams już stary to go zamieniamy na nowszy model. Ale po tych samplach i próbkach to ja jednak wolę oldtimera Williamsa niż nowy model ze skórzaną tapicerką ze skaju.DanielosVK pisze:Jedno pytanie:
O co Ci chodzi?
A i żeby tradycji stało się zadość to me przeczucie co do tego score:
"John Williams to nie będzie"

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Tak pisałem od stycznia, ale odzew był taki jak zawsze. Ale pewną satysfakcję mam, gdyż nawet dziekan, który jeszcze swego czasu pisał zupełnie co innego teraz na chwilę się nawrócił.Mystery Man pisze:Nie można było od razu tak napisać

Aha, byłbym zapomniał:
"Nic nie przebije "Więźnia Azkabanu""
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Nie wiem, po co do cholery te wszystkie odgórne oceny score'u Desplata, skoro na razie ukazały się tylko głupie klipy i kawałek z sesji nagraniowej. Poczekajcie, aż usłyszycie całą partyturę, zarówno na albumie jak i w filmie - a potem gdaczcie. Nie jednokrotnie było tak, że klipy ukazywały dokładną odwrotność oblicza score'u.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.