Michael Giacchino - Let Me In

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#61 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 11:38 am

dziekan pisze:
Mystery Man pisze: sam sobie wybiera projekty (Speed Racer, Land of the Lost)
Bardzo ciekawe projekty :wink:
Kino klasy C.
Oba filmy gówniane.
Sciezka do Speed Racera jest dobra.
Nie o jakość filmów się rozchodzi. Lubił je za dzieciaka, pragnął do nich skomponować i tak uczynił. Podobnie jest z Godzillą, od zawsze chciał napisać muzykę do "Monster Movie", (Overtura Roar to głównie jego inicjatywa), toteż jak zabiorą się za nią odpowiedni ludzie to G. będzie miał kolejny duży projekt na przyszłe lata :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#62 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 12:06 pm

dziekan pisze:Jeżeli Giacchino ma takie podejscie do komponowania to w porządku.
To nie zmienia faktu,że napewno nie ma takich przywilejów,że jak pstryknie palcem to dostanie każdy projekt jaki sobie zażyczy.
Tak to nawet Williams nie ma :wink:
dziekan pisze:Mimo wszystko nowego Star Treka i M:I 4 w jego wykonaniu z chęcią posłucham.
W przypadku Star Treka mam watpliwosci co do tego czy chcociaż dorowna jego poprzedniej doskonałej pracy.


O ile "Cars 2" zapowiada się na coś w stylu miszmaszu Speed Racera i Iniemamocnych, a Star Trek i M:I zapewne będą zapewne utrzymane w klimatach poprzedników, tak "John Carter of Mars" zapowiada się naprawdę epicko, krążą opinie, że może być to jego "Star Wars" :) "Super 8" również zapowiada się ciekawie. Jest to hołd Abramsa dla filmów Spielberga z lat 80. Film ma być stylizowany i utrzymany w klimacie produkcji Amblin z tamtego okresu (E.T, The Goonies, Back to the Future), więc muzycznie może być pysznie. Oczywiście, szczególnie po "Roar" kibicuje nowej Godzilli, ale dla mnie najciekawiej zapowiada się "Invisible Woman" do którego od wielu lat przymierza się Reeves. Hitchcockowskie klimaty i muzyka stylizowana na Herrmannie, po tym co słyszeliśmy w Lostach (Kate's Motel, Swinging Bendulum) to jest to! :)

bladerunner

#63 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 12:17 pm

Dziekan ma racje ..

Ten Giacchino jest tak samo ch*jowy jak Zorro w ostatnim odcinku... :D
Ostatnio zmieniony ndz paź 17, 2010 14:44 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#64 Post autor: Koper » ndz paź 17, 2010 14:32 pm

Mystery Man pisze:Oczywiście nie ma sensu porównywać kompozytora z około 10 filmami na koncie do takich Hollywoodzkich tuzów jak Tyler, Beltrami czy Burwell
To sarkazm z tymi tuzami? :P

A w ogóle mam do Ciebie pytanie fanboju Gejczina. Które ścieżki Majkela, prezentują styl Majkela? Czy on w ogóle ma swój styl? Bo imitatorem jest fajnym- Williamsa, Ifukube czy innych, a co jest jego?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#65 Post autor: Marek Łach » ndz paź 17, 2010 14:51 pm

Losty, Up, częściowo Let Me In... Raz lepiej ten styl się sprawdza, innym razem trochę gorzej. Dla mnie zwłaszcza liryka i rytmika są w tych ścieżkach bardzo giacchinowskie i charakterystyczne typowo dla niego.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#66 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 14:56 pm

Styl Giacchino to ten znany i szczególnie rozbudowany w Lost (masywna sekcja dęta, często z tłumikami i sekcja smyczkowa, często stosowane "sul ponticello" ) brzmiał tak już już w Alias, brzmi tak w Star Treku, Land of the Lost, Let Me In, Mission Impossible, Medal of Honor Airborne, Turning Point, Iniemamocnych, częściowo w Up, a nawet w Ratatouille, w tych ostatnich już ze sporą dawką quasi-jazzu.
Dla mnie zwłaszcza liryka i rytmika są w tych ścieżkach bardzo giacchinowskie i charakterystyczne typowo dla niego.
No i jeszcze to :)
Ostatnio zmieniony ndz paź 17, 2010 15:02 pm przez Mystery, łącznie zmieniany 1 raz.

bladerunner

#67 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 15:00 pm

Mystery Man pisze: to obecnie pierwsza liga hollywoodzkich kompozytorów. A "Up" to najbardziej zasłużony Oscar od przeszło 5 lat :P
Myster chyba z konia spadłeś. Brak Ci obiektywizmu niestety.
Mystery Man pisze:Styl Giacchino to ten znany i szczególnie rozbudowany w Lost (masywna sekcja dęta, często z tłumikami i sekcja smyczkowa, często stosowane "sul ponticello" ) brzmiał tak już już w Alias, brzmi tak w Star Treku, Land of the Lost, Let Me In, Mission Impossible, Medal of Honor Airborne, Turning Point, Iniemamocnych, częściowo w Up, a nawet w Ratatouille, w tych ostatnich już ze sporą dawką quasi-jazzu.
Dla mnie zwłaszcza liryka i rytmika są w tych ścieżkach bardzo giacchinowskie i charakterystyczne typowo dla niego.
No i jeszcze to :)
Liryczne utwory to pisał i pisze, ale JNH niestety Giacchinowe wypadają raczej blado...
Ostatnio zmieniony ndz paź 17, 2010 15:04 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#68 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 15:07 pm

bladerunner20 pisze:Myster chyba z konia spadłeś. Brak Ci obiektywizmu niestety.
No tak, Slumdog, Brokeback i Babel to właściwsze wybory :) Odnoszę wrażenie, że wszyscy krytykujący "Up" go po prostu nie widzieli, parę dni temu widziałem ponownie i opinię swoją podtrzymuję :)

bladerunner

#69 Post autor: bladerunner » ndz paź 17, 2010 15:09 pm

Mystery Man pisze:
bladerunner20 pisze:Myster chyba z konia spadłeś. Brak Ci obiektywizmu niestety.
No tak, Slumdog, Brokeback i Babel to właściwsze wybory :) Odnoszę wrażenie, że wszyscy krytykujący "Up" go po prostu nie widzieli, parę dni temu widziałem ponownie i opinię swoją podtrzymuję :)
Mnie się film podobał, ale muzyka zwłaszcza na płycie kulawa.

Slumdog jak najbardziej. Przebojowa, dobre utwory akcji, śmieszne piosenki.
Santaolalla się dobrze sprawował w filmie, ale żeby oskar, no może trochę przesadzali.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#70 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 15:17 pm

bladerunner20 pisze:Mnie się film podobał, ale muzyka zwłaszcza na płycie kulawa.
Tobie to nawet Batman jest kulawy :) Oscary dają za muzykę w filmie, a tą "Up" miał naprawdę okazałą i nie jest to żaden mój wymysł tylko zauważony na całym świecie fakt.
I tym proponuje skończyć już wątek (offtop) o Giacchino. Skupmy się na samym "Let Me In", na to możecie już sobie legalnie popsioczyć :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#71 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 15:34 pm

bladerunner20 pisze:Pff. to już mnie się bardziej podoba chyba to ''Let mi in'' niż Hansowa Incepcja. :roll:
Bez przesady dzieło doskonałe to to nie jest :) , no i Incepcja tak nie przynudza :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#72 Post autor: Koper » ndz paź 17, 2010 15:59 pm

Mystery Man pisze:Styl Giacchino to ten znany i szczególnie rozbudowany w Lost (masywna sekcja dęta, często z tłumikami i sekcja smyczkowa, często stosowane "sul ponticello" ) brzmiał tak już już w Alias, brzmi tak w Star Treku, Land of the Lost, Let Me In, Mission Impossible, Medal of Honor Airborne, Turning Point, Iniemamocnych, częściowo w Up, a nawet w Ratatouille, w tych ostatnich już ze sporą dawką quasi-jazzu.
W Let Me In takie end credits mi zalatuje Delerue, MoHy Williamsem a Iniemamocni Barrym... LOST ok, niech będzie, że to jest wyznacznik gjaczinowości. :)
Mystery Man pisze:No tak, Slumdog, Brokeback i Babel to właściwsze wybory :) Odnoszę wrażenie, że wszyscy krytykujący "Up" go po prostu nie widzieli, parę dni temu widziałem ponownie i opinię swoją podtrzymuję :)
Ja widziałem i podtrzymuję, że ładnie funkjonujący temacik to trochę za mało na Oscara, zresztą sam film też na niego nie zasłużył w tak wybornym dla animacji roku jak 2009.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#73 Post autor: Mystery » ndz paź 17, 2010 16:02 pm

Koper pisze:W Let Me In takie end credits mi zalatuje Delerue, MoHy Williamsem a Iniemamocni Barrym... LOST ok, niech będzie, że to jest wyznacznik gjaczinowości. :)
No ale po to się w MoHach i Iniemamocnych znalazł by napisać muzykę w klimacie Indiany i Bonda :) Turning Point, Call of Duty i Airborne'a napisał już po swojemu :)

Mefisto

#74 Post autor: Mefisto » wt paź 19, 2010 01:59 am

Piękna muzyka. Świetny, mroczny, ponury, duszny klimat. Na minus długość - przy takich melodiach 40 minut by wystarczyło, szczególnie, że niektóre patenty się powtarzają. Niemniej ładny, naprawdę ładny score MG wysmażył - 4 z miejsca się należy.

bladerunner

#75 Post autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 09:27 am

Jakby prawie każdy score obciąć o połowę to byłby mega super :D nawet Pelham. :)

ODPOWIEDZ