dziekan pisze:Jeżeli Giacchino ma takie podejscie do komponowania to w porządku.
To nie zmienia faktu,że napewno nie ma takich przywilejów,że jak pstryknie palcem to dostanie każdy projekt jaki sobie zażyczy.
Tak to nawet Williams nie ma
dziekan pisze:Mimo wszystko nowego Star Treka i M:I 4 w jego wykonaniu z chęcią posłucham.
W przypadku Star Treka mam watpliwosci co do tego czy chcociaż dorowna jego poprzedniej doskonałej pracy.
O ile "Cars 2" zapowiada się na coś w stylu miszmaszu Speed Racera i Iniemamocnych, a Star Trek i M:I zapewne będą zapewne utrzymane w klimatach poprzedników, tak "John Carter of Mars" zapowiada się naprawdę epicko, krążą opinie, że może być to jego "Star Wars"

"Super 8" również zapowiada się ciekawie. Jest to hołd Abramsa dla filmów Spielberga z lat 80. Film ma być stylizowany i utrzymany w klimacie produkcji Amblin z tamtego okresu (E.T, The Goonies, Back to the Future), więc muzycznie może być pysznie. Oczywiście, szczególnie po "Roar" kibicuje nowej Godzilli, ale dla mnie najciekawiej zapowiada się "Invisible Woman" do którego od wielu lat przymierza się Reeves. Hitchcockowskie klimaty i muzyka stylizowana na Herrmannie, po tym co słyszeliśmy w Lostach (Kate's Motel, Swinging Bendulum) to jest to!
