Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#946
Post
autor: Koper » pt wrz 03, 2010 16:02 pm
bladerunner20 pisze:widzę, że jednogłośnie wybraliśmy, że to score mocno czwórkowy. no nie wiem....

Raczej słabo czwórkowy i chyba nie tak znowu jednogłośnie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#947
Post
autor: bladerunner » pt wrz 03, 2010 16:40 pm
Koper pisze:Raczej słabo czwórkowy i chyba nie tak znowu jednogłośnie.
Ja naprawdę lubię ambient (oba batmany), myślałem, że Hans mnie Incepcją zszokuje, zaskoczy. Szkoda, że przy tym projekcie zabrakło ''Howardowskiej Liryki'' no i samego Howarda, bo Hansowe'' Time'' to niestety powtórka z rozrywki. Co potwierdza a jednocześnie uwidacznia, że Zimmerowi kończą się pomysły na melodie.
-
bladerunner
#948
Post
autor: bladerunner » pt wrz 03, 2010 20:24 pm
Japońca kupisz o jaaaa

-
bladerunner
#949
Post
autor: bladerunner » pt wrz 03, 2010 20:42 pm
dziekan pisze:bladerunner20 pisze:Japońca kupisz o jaaaa

Przyznaje sie
Jestem pewny,ze to dobra inwestycja

Mnie się wydaję, że Rain Man zdecydowanie lepsza.

-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#950
Post
autor: DanielosVK » sob wrz 04, 2010 10:12 am
Piszą, że Zimmer nigdy oryginalny nie był, jakby nie słyszeli takiego przykładowego Black Hawk Down... Chociaż fakt faktem jest to chyba jednak najbardziej oryginalna muzyka Hansa.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#951
Post
autor: Koper » sob wrz 04, 2010 11:40 am
Zimmer był oryginalny, nowatorski, pomysłowy, a owszem. Ale to było kiedyś.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#952
Post
autor: bladerunner » ndz wrz 05, 2010 19:49 pm
Koper pisze:Zimmer był oryginalny, nowatorski, pomysłowy, a owszem. Ale to było kiedyś.
Zimmer bierze za dużo zleceń. Jeden film dwa lata, by starczył, żeby jego muzyka ocierała się o geniusz.

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60193
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#953
Post
autor: Adam » ndz wrz 05, 2010 20:03 pm
nawt jakby brał 1 na 2 lata to i tak już nic w tym genialnego by nie było i nigdy już nie będzie

To samo co u Williamsa, Barryego, Elfmana i tych starszych wyjadaczy - co mieli napisać to już napisali

NO CD = NO SALE
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#954
Post
autor: DanielosVK » ndz wrz 05, 2010 20:03 pm
Większość kompozytorów muzyki filmowej bierze tyle projektów co on. Fakt faktem, może i Zimmer potrzebowałby rehabilitacji w tym rodzaju, ale raczej jest zbyt pazerny na te filmy (tudzież na zarobki z nich lecące).
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#955
Post
autor: Koper » ndz wrz 05, 2010 20:27 pm
Zimmer ma niby dużo?? Przecież i tak każdy score pisze z kimś, czasem rzuci tylko temat i tyle. Jak Morricone był w jego wieku to sam tyle w miesiąc pisał co Hans z kolegami przez rok.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60193
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#956
Post
autor: Adam » ndz wrz 05, 2010 20:27 pm
i to bez kompów - odręcznie

i nie tylko Enjo

NO CD = NO SALE
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#957
Post
autor: Koper » ndz wrz 05, 2010 20:29 pm
Otóż to, bez kompów bez sampli... Kiedyś była pięciolinia i ołówek i robota szła. A teraz Hans ma wszystko i nie daje rady? Ech, jest takie przysłowie: kiepskiej baletnicy...

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#958
Post
autor: bladerunner » pn wrz 06, 2010 14:44 pm
Według mnie ocena płyty według Pana Pawła jest dobra, w mojej opinii na więcej nie zasługuje. Słuchałem już tego scorku z 50 razy i takie same odczucia.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#959
Post
autor: DanielosVK » pn wrz 06, 2010 14:48 pm
Dla mnie nadal 4 na płycie. Tylko parę drobnych zgrzytów mam, fajnie się słucha w nocy (chociaż oczywiście jesteś tysiąc scorów, które lepiej nadają się do słuchania w ciemności).
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
bladerunner
#960
Post
autor: bladerunner » pn wrz 06, 2010 14:58 pm
DanielosVK pisze:Dla mnie nadal 4 na płycie. Tylko parę drobnych zgrzytów mam, fajnie się słucha w nocy (chociaż oczywiście jesteś tysiąc scorów, które lepiej nadają się do słuchania w ciemności).
Batmany np
