

Film mógł się podobać, taki typowy akcyjniak w stylu Noyce'a, parę fabularnych dziur i naciąganych sekwencji akcji, ale ogólnie udana produkcja i drugiej części raczej należy się spodziewać. Danielo dawał radę, choć dziwnie się go oglądało, jak rozwalał ludzi w windzie, to w sumie więcej było śmiechu jak akcji, ale to chyba będzie reakcja dana tylko dla Polaków, Jolie za to na ogromny plus. Muzyka typowa dla tego typu produkcji, coś tam w tle gra, nie przeszkadza, jest ok, choć w kilku scenach się wybijała, szczególnie motyw przewodni dawał o sobie dobrze znać, po seansie soundtrack na pewno zyskuje.Adam Krysiński pisze:nie oftopowac! powiedzcie lepiej kto był/widział film i jak tam Danielo wypada i muza howarda ?