Jak dla mnie jest to najlepszy kawałek na płycie. Zaraz po nim "Science and Religion" do które osobiście potrzebowałem czasu, aby go polubić. Interesuje mnie, czy w utworze "160 BPM" mamy do czynienia z "prawdziwym" czy "sztucznym chórem" 
Czy może jest to chór "prawdziwy" czy jak go tam nazwać 
który następnie Hans Zimmer zmixował Może nie napisałem tego jakoś specjalnie fachowo, ale za każdą odpowiedź, fachową i niefachową będę wdzięczny Mam proste pytanie: Czy ktoś z Was widział w ogóle tę płytę w sklepach Gdyż ja bardzo chcę posiąść ten soundtrack, a na razie, ani w rzeszowskim Empiku, ani Media Markcie tej płyty nie ma 
Co więcej Empik jej nie ma nawet na składzie. I już zaczynam się poważnie martwić, że nie będzie mi dane posiadać tej płyty 
Wawrzyniec pisze:P.S. To znowu ja
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
Ha! Mówię ci kup przez internet!!!!!!!! Polska jak wiadomo to pod względem dostępności muzyki filmowej w sklepach WIOCHA 
Tak, tak, a nóż wygram:/ Do 4 czerwca można wysyłać odpowiedzi, a kiedy wynikiBucholc Krok pisze:Chodzi o 'Andżelsów i Demonsów'? Wstrzymaj sie do czasu ogloszenia wynikow konkursu
Ale na poważnie, gdyż szanse, że wygram są równe 0, dlatego też będę musiał myśleć o jakimś alternatywnym sposobie zdobycia tej muzyki (oryginalnej oczywiście). Eee.. skad ten brak wiary?Wawrzyniec pisze:Tak, tak, a nóż wygram:/
A jakie to ma znaczenie? Az tak sie napaliles?Do 4 czerwca można wysyłać odpowiedzi, a kiedy wyniki
Za tydzien moze juz wyniki beda. Warto poczekac Dlaczego zero? Ile osob by nie glosowalo to zawsze jest szansa.Ale na poważnie, gdyż szanse, że wygram są równe 0, dlatego też będę musiał myśleć o jakimś alternatywnym sposobie zdobycia tej muzyki (oryginalnej oczywiście).
W sumie to napaliłem się tak niemiłosiernie, że w porównaniu ze mną temperatury letnie na pustyni Gobi, to lekkie przymrozki. A w sumie to w czwartek wracam na chwilę do domu i liczyłem, że ta płyta by już na mnie czekała. Ale moja rodzina nie może tej płyty, ani w rzeszowskich empikach, ani Media Markcie znaleźćBucholc Krok pisze:A jakie to ma znaczenie? Az tak sie napaliles?
A ma to być zaległy prezent imieninowy i na razie z prezentu nici 
Ja w ogóle ostatnio nic nie wygrałem, więc chyba Tobie się coś pomyliło, nie uwłaczając A pytali sprzedawcow, czy plyta juz byla w sprzedazy, ewentualnie kiedy bedzie?Wawrzyniec pisze: Ale moja rodzina nie może tej płyty, ani w rzeszowskich empikach, ani Media Markcie znaleźć
Tak, kupilem tam moze ze 2 plyty. Ale juz dawno. Unikam polskich sklepow wysylkowych.Przy okazji, już obieram plany awaryjne, dlatego też pytam: Korzystał ktoś już Was z Merlin.pl
Czy w takim razie Merlin.pl to zły pomysł Ogólnie chciałbym wiedzieć od osób używająych ten serwis jak to działa. Gdyż zawsze lepiej to brzmi niż chłodny opis na oficjalnej stronie. Przede wszystkim boje sie placic w naszych sklepach karta (zreszta nie wiem czy moge). A skoro nie moge placic karta, to musze wybrac platnosc przy odbiorze (byc moze teraz sa jeszcze jakies inne formy), a to jest chyba ciut drozsze, no i trzeba biegac na poczte po paczkeWawrzyniec pisze:Czy z jakiś szczególnych względów unikasz polskich sklepów wysyłkowych
Zapewne nie.. Jest dlugo na rynku i zadnych oszustw czy partaniny bym sie nie spodziewal. Aczkolwiek ja caly czas mam z tylu glowy strach przed otwartymi plytamiCzy w takim razie Merlin.pl to zły pomysł
Wydaje mi sie, ze te plyty, ktore kupowalem dawno temu w Merlinie tez byly rozfoliowane.Oczywiscie, ja tez wole dopytywac.A jak nie to tak z ciekawości pytam, ile tak wynoszą dopłaty za przesyłkę itd.
A co do kosztow to powinna byc rozpiska na stronie. Jakos niedawno poczta podniosla oplaty i na 'za pobraniem' pewnie z 10zł (jesli nie lepiej) trzeba bedzie wysuplac. Piec takich przesylek i masz plyte Mimo wszystko warto poczekac 12,50 złotych przy przelewie i kartą. 16 złotych przy odbiorze osobistym:/ To rzeczywiście średnio się taki wydatek opłaca. To już bardziej mi się opłaca kupić w Niemczech, tylko, że niestety tutaj mają brzydką okładkąBucholc Krok pisze:Oczywiscie, ja tez wole dopytywac.
Chyba rzeczywiście nie pozostaje mi nic innego jak czekać. Chociaż znając moje szczęście to będę na ten soundtrack czekać, że w międzyczasie ukaże się soundtrack Hansa Zimmera, ale do "Sherlocka Holmesa":/ No to jeszcze 'lepiej'... 16zł to jest jakies 5$. Za wysylke 1 plyty z SAE placi sie 7,1$ a za kolejne + 2,1$.Wawrzyniec pisze: 12,50 złotych przy przelewie i kartą. 16 złotych przy odbiorze osobistym:/ To rzeczywiście średnio się taki wydatek opłaca.
W Amazon.de maja za 17,95 Euro (nasza?) i 15,95Euro. Pewnie plus VAT? Tez mi interesTo już bardziej mi się opłaca kupić w Niemczech, tylko, że niestety tutaj mają brzydką okładką
Na dodatek obie okladki kaszaniaste Albo ten albo A&D w wersji rozszerzonejChyba rzeczywiście nie pozostaje mi nic innego jak czekać. Chociaż znając moje szczęście to będę na ten soundtrack czekać, że w międzyczasie ukaże się soundtrack Hansa Zimmera, ale do "Sherlocka Holmesa":/
), The DaVinci Code, The Dark Knight i jeszcze kilka innych tytułów. Niektóre za ok. 30zł. Byl jeden Poledouris, oczywiscie The Hunt for Red October za bodaj 20zł. Była także jedna sztuka LotR Rosenmana. Jakaś płyta Glassa (z Buddą na okładce jeśli dobrze pamietam), ale otwarta. Widziałem 2 plyty z Archiwum X, Blade Runner na 3CD, Królestwo Niebieskie, Young Guns 2, Legend Clannadu w tej nowej wersji z kaszaniastym utworem bonusowym za ok. 25zł. Ponadto jakas plyta Nino Roty (az sie zdziwilem, bo wloskie wydanie) i jeszcze jakies inne zagraniczne plyty, ktorych w tej chwili nie pamietam. Aha, Black Hawk Down byl za bodaj 20zł ) i to wydanie, na ktorym sa sciezki z 2 filmow, Psy 2 (?) i cos tam jeszcze. Ponadto kilka innych polskich sciezek. Ale mozna powiedziec, ze jak na polski sklep az tak zle nie jest. Mieli w ofercie kilka tytulow, ktore planuje kupic. A jakżeBucholc Krok pisze:Wawrzyniec, kupiles juz tego A&D?
Na początku byłem w rzeszowskim Media Markcie i nie mogąc jej znaleźć zapytałem się w informacji. Facet wręcz z wyrzutem nie patrząc w ogóle na mnie powiedział: "Kolejna osoba pyta się o tę płytę". Powiedział, że na razie jej nie ma, ale nie wiedzieć czemu już kilka osób się o nią pytało, więc mają ją zamówić. Będąc w Warszawie... Spokojnie nie pojechałem specjalnie do Warszawy za tą płytą W każdym razie będąc tam postanowiłem odwiedzić złototarasowy Empik. I jak to w Empiku znalazłem pełno soundtracków do "Kochaj i Tańcz", ale "Angels & Demons" nie było Nie załamałem się, gdyż czegoś takiego się spodziewałem. Postanowiłem więc pójść do złototarasowego Saturna. I tam pod literą A znalazłemz 5 tych płytek Nie zastanwiając się wziąłem jedną w moje łapy i reszta jest już historią Jeżeli chodzi o cenę to możliwość delektowania się tą muzykę kosztowała mnie 55 złotych. To jest mój pierwszy soundtrack Zimmera jaki kupiłem. "The Da Vinci Code" też ma się rozumieć oczywiście posiadam Podobnie zresztą jak "Black Hawk Down". Przy czym widać, że w całej Polsce są one takie przecenione. Gdyż ja w rzeszowskim Media Markcie też takie tanie widziałem. I podobno też w gdańskim Saturnie te płyty można tak tanio zdobyć. A jest co, gdyż jest to naprawdę świetna muzyka, żeby nie napisać genialna, może nawet wybitna. I za tak niską cenę, gdybym jej nie posiadał już bym ją brał w swoje łapy Już przed paru laty kupiłem ją właśnie w MM. 