Up, Land of the Lost...

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Up, Land of the Lost...

#1 Post autor: Mystery » pn maja 25, 2009 13:49 pm

W listopadzie, w temacie "Roar" pisałem tak:
Wszyscy onieśmieleni Ratatujem czekają na Star Treka, a gdy ten zawiedzie oczekiwania (myślę, że tak), wkroczy muzyka z "Up" by zatrzeć złe wrażenia i właśnie na dzień dzisiejszy bardziej czekam na muzykę z nowej produkcji Pixara. Intrygująco ze względu na sam temat (komedia przygodowa z dinozaurami) zapowiada się również muzyka Giacchino do "Land of the Lost".
Star Trek już za nami, Lost 4 również. Star Trek przyjęty dość średnio, "Lost 4" soundtrack ostatniej dekady :) Natomiast już jutro można wypatrywać muzyki z nowego filmu Pixara. Klipy i to co do tej pory usłyszałem w internecie, brzmi bardzo przyzwoicie. Myślę, że na chwilę obecną może być to najlepsza ścieżka z Hollywood. Temat przewodni jest uroczy, znacznie lepszy od tego z "Ratatuja". Widać Giacchino bardziej leżą kolorowe bajeczki i kino familijne. Zarówno dwójka "Ratatuj", "Up" jak i "Speed Racer", "Land of the Lost" będą lepsze od jego dwóch "poważnych" filmowych projektów "MI:3, "Star Trek".

http://www.youtube.com/watch?v=Q3YEJ7wpPog

http://www.amazon.com/gp/product/B002A4 ... 502&sr=8-3

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#2 Post autor: Koper » pn maja 25, 2009 17:55 pm

"Up" może być faktycznie dziełem ciekawym i kolorowym (znaczy się muzycznie :)), ale obawiam się, że w oderwaniu od obrazu może jednak tracić, że będzie trochę zbyt ilustracyjny i zbyt eklektyczny. No, ale poczekamy na efekt całościowy. :)

Co do "Land of the Lost" to mam nadzieję, że Giacchino stworzy jednak interesującą partyturę. Film po zdjęciach, które widziałem, zapowiada się wybitnie kiczowato, miejmy nadzieję, że muzyka będzie jego przeciwieństwem. :D

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#3 Post autor: Mystery » pn maja 25, 2009 19:09 pm

W filmie pewnie będzie miodnie, na płycie, myślę, że też nie najgorzej. Po "Iniemamocnych" i "Ratatuju" spodziewam się najlepszego. Szkoda tylko, że film, już typowany do Oscarowej piątki, u nas tak późno :(
"Land of the Lost", muzycznie rzecz jasna, zapowiada się przednio. Film zapowiada się rzeczywiście kiczowato, ale "Speed Racer" też taki był, a oprawę muzyczną miał atrakcyjną. Liczę na fajny przygodowy score, którego zapowiedź można już usłyszeć na głównej stronie filmu.

http://www.landofthelost.net/site.html

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#4 Post autor: Bucholc Krok » pn maja 25, 2009 19:37 pm

Niestety wolaja o Flasha. Chyba powariowali... Kiedys tego nie bylo i tez strony dzialaly :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#5 Post autor: Mystery » pn maja 25, 2009 19:40 pm

Fragment w sumie taki sobie, więc nic straconego, tym bardziej, że zapodany chyba w jakości 32 kb\s :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#6 Post autor: Mystery » czw maja 28, 2009 13:49 pm

Pozwolę sobie się skopiować :)
"Up" już za mną. Jak to bywa przy pierwszym odsłuchu, lekko się rozczarowałem. Brakowało mi tu iskry "Ratatuja" czy "Speed Racera". Co prawda było ciekawie i barwnie, a wykonanie przykuwało uwagę już od pierwszych sekund, ale mimo wszystko było troszkę za jednostajnie. Wszystkie 3 tematy mimo swego nieodpartego uroku, troszkę za często się powtarzały, a częstotliwość stosowania głównego walczyka, była czasami zbyt częsta, ale tu w sukurs przyszły aranżacyjne umiejętności Giacchino, który z jednego tematu potrafi wykrzesać podwaliny pod cały soundtrack, zarówno, jeśli chodzi o muzykę akcji, jak i lirykę, a jedno i drugie tu raczej nie zawodzi. Action score wydawał się wpierw nieco za bardzo podporządkowany obrazowi, ale im dłużej słuchałem, tym bardziej się przekonywałem, „52 Chachki Pickup”, „Escape From Muntz Mountain”, „Seizing The Spirit Of Adventure” naprawdę świetne kawałki, śmiało mogące stawać w szranki z „100 Rat Dash” czy „Paper Chase”. Dość ciekawe są też utwory suspensowe „Canine Conundrum”, „The Explorer Motel”. Najlepsza jest tu oczywiście liryka, a to za sprawą wspomnianych przeze mnie tematów głównych i ich aranżacji. Motyw przygody, Carla i Rusella są prześwietne, serce roście gdy ich słucham :)
Tak jak w przypadku poprzednich soundtracków Giacchino dla Pixara i tu najlepszym utworem jest suita z napisów końcowych, która genialnie łączy wszystkie tematy. „Up With End Credits” nieco lżejsze od „The Incredits” czy”End Creditouilles”, ale równie świetne. Myślę, że pod względem słuchalności, nie jest to poziom "Ratatuja", ale w filmie muzyka pewnie będzie spisywać się równie wybornie, o czym poniżej.
Reasumując, bardzo dostojna porcja muzyki i pierwszy poważny Oscarowy score tego roku, choć liczę też na świetną piosenkę, chodzi za mną cały dzień :) 4.5/5

Carl Goes Up
http://www.traileraddict.com/clip/up/so-long-boys

Escape From Muntz Mountain
http://www.traileraddict.com/clip/up/pursuit

Mefisto

#7 Post autor: Mefisto » czw maja 28, 2009 15:43 pm

zgodzę się i się nie zgodzę - jestem po pierwszym odsłuchu i może nie zakochałem się w ścieżce, jako całości, to niemniej jej lwia część dała do pieca aż miło - płyta to naprawdę piękna, cudna, porywająca niektórymi tematami, innymi dająca miłe wytchnienie. Album jest może ciut za długi (te ostatnie ścieżki po End Credits zbędne), ale tak to nie widzę większych minusów. Czyżby Giacchino miał zaliczyć złoty rok (ST, Lost 4, Up...)?

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#8 Post autor: Mystery » czw maja 28, 2009 16:19 pm

Może ciut długa, szczególnie przy tej liczbie utworów, ale z tego co kojarzę jest to chyba najkrótszy soundtrack do filmu Pixara, więc mogło być dłużej.
50 minut wydaje się być satysfakcjonujące, choć rzeczywiście, te trzy ostatnie "Skywalker Sound" naprawdę mogli sobie darować.
Wczoraj "Barca" zdobyła potrójną koronę, myślę, że Giacchino może celować w tym roku przynajmniej w poczwórną :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#9 Post autor: Koper » czw maja 28, 2009 19:18 pm

Mystery Man pisze:Wczoraj "Barca" zdobyła potrójną koronę, myślę, że Giacchino może celować w tym roku przynajmniej w poczwórną :)
Oscar, Złoty Glob, Emmy i co? :D

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#10 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 28, 2009 19:30 pm

Koper pisze:Oscar, Złoty Glob, Emmy i co? :D
Może "Saturn", albo "Grammy" :?: :wink:

http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#11 Post autor: Bucholc Krok » czw maja 28, 2009 20:06 pm

Niech wszyscy porzuca nadzieje... Rahman nie spi i dlubie zawziecie. :D

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#12 Post autor: Koper » czw maja 28, 2009 23:30 pm

Bucholc Krok pisze:Niech wszyscy porzuca nadzieje... Rahman nie spi i dlubie zawziecie. :D
I bardzo dobrze. :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#13 Post autor: Mystery » czw maja 28, 2009 23:47 pm

Patrząc racjonalnie, Giacchino wygrać to pewnie nic wygra, ale może jakąś nominację gdzieś uczłapie. Szansę ma natomiast w IFMCA, w większości kategorii :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#14 Post autor: Bucholc Krok » pt maja 29, 2009 07:49 am

Koper pisze: I bardzo dobrze. :)
Jak to? Po Oscarze powienien sobie dac spokoj na rok albo i dluzej :)
Mystery Man pisze:Patrząc racjonalnie, Giacchino wygrać to pewnie nic wygra, ale może jakąś nominację gdzieś uczłapie. Szansę ma natomiast w IFMCA, w większości kategorii :)
Na Zlotą Malinę zawsze może sie zalapac ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#15 Post autor: Mystery » pt maja 29, 2009 10:24 am

Bucholc Krok pisze: Na Zlotą Malinę zawsze może sie załapać ;)
Tyle, że tu będzie olbrzymia konkurencja :)
Marginesem, szkoda, że nie przyznają malin w tej kategorii. Może utemperowało by to choć trochę niektórych "kompozytorów" :)

ODPOWIEDZ