Intrada 3 VIII 10 Harline / Newman / Silvestri

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wurger
Kserujący nuty
Posty: 315
Rejestracja: czw lip 23, 2009 08:53 am

#286 Post autor: Wurger » śr sie 11, 2010 10:32 am

Małe sprostowanie. :) Sprawdzilem na stronie Intrady i paczuszke mi wyslali 5 sierpnia :D Jak tylko ja otrzymam to wrzuce foty predzia na forum :lol:

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#287 Post autor: Bucholc Krok » śr sie 11, 2010 10:38 am

Ale nie chodziło o fotki Predatora, które są powszechnie znane. :)

Awatar użytkownika
Wurger
Kserujący nuty
Posty: 315
Rejestracja: czw lip 23, 2009 08:53 am

#288 Post autor: Wurger » śr sie 11, 2010 10:53 am

Robilem ostatnio remoncik w pokoju i musialem spakowac wszytkie plyty. :? Obecnie probuje na nowo poukladac plytki na polce z tym ze musze pochowac w pudelka pasek Obi :D Moja zona ma problem z znalezieniem odpowiedniego tytulu, bo tyle jest krzaczkow :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59920
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#289 Post autor: Adam » śr sie 11, 2010 10:56 am

ja obi trzymam oddzielnie.. ładnie kładę na kupeczkę jedno na drugim :P i do folii biurowej na kartki a4 je wkładam :P a ponieważ na półkach płyty układam po angielskim tytule alfabetycznie, tak samo układam obi jedno na drugim i wiem gdzie co jest :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#290 Post autor: Bucholc Krok » śr sie 11, 2010 11:52 am

Wurger pisze:Robilem ostatnio remoncik w pokoju i musialem spakowac wszytkie plyty. :? Obecnie probuje na nowo poukladac plytki na polce z tym ze musze pochowac w pudelka pasek Obi :D


To dobrze, że wcześniej zrobiłeś fotki.. :(
Moja zona ma problem z znalezieniem odpowiedniego tytulu, bo tyle jest krzaczkow :wink:
A pod obi nie ma krzaczków? Na niektórych są dodatkowo miniaturki okładek, więc tym bardziej powinno być łatwiej. W ogóle to kobiety nie powinny płyt dotykać. ;)
Adam Krysiński pisze:ja obi trzymam oddzielnie.. ładnie kładę na kupeczkę jedno na drugim :P i do folii biurowej na kartki a4 je wkładam :P a ponieważ na półkach płyty układam po angielskim tytule alfabetycznie, tak samo układam obi jedno na drugim i wiem gdzie co jest :)
Ja tam układam wg. nazwisk. I mimo, że nie mam tego za dużo to i tak muszę znowu podzielić wg. wybranych narodowości, bo ciężko jest odszukać mniej znanego kompozytora. Z wydaniami japońskimi jest o tyle łatwiej, że szybko są odnajdywane dzięki OBI właśnie. :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59920
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#291 Post autor: Adam » śr sie 11, 2010 19:58 pm

Predzio - książeczka 12 stron numerowana, zszywkowana. O muzie są ledwo 2 strony - 4 o filmie, reszta foty i lista płac, plus pół strony od Fejka o pracy nad wznowieniem. Tylnia okładka niezła - utwory są na wielkiej focie krzyczącego Predzia - tej z której Radzio zrobił samoróbkę okładki. Muza brzmi świetnie - na moje kiepskie i nie audiofilskie ucho, chyba ciut czyściej niż varese ale tylko momentami w kilku utworach - wg mnie ładniej/cieplej słychać te żołnierskie werbliki... Ale ogólnie jakoś różnicy nie widzę w porównaniu do varesowego.. A na fragmencie pogrzebowym - Hes My Friend z tą trąbką amerykańską ala hymn - dalej szumi jak winyl..

Nie mam tego jeszcze w łapkach bo poczta nie przyjechała jak na razie - opinia więc jest tylko ze skanów i posłuchania imadżu iso płyty.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wurger
Kserujący nuty
Posty: 315
Rejestracja: czw lip 23, 2009 08:53 am

#292 Post autor: Wurger » czw sie 12, 2010 21:12 pm

Bucholc Krok napisał
A pod obi nie ma krzaczków? Na niektórych są dodatkowo miniaturki okładek, więc tym bardziej powinno być łatwiej. W ogóle to kobiety nie powinny płyt dotykać. Wink
Na niektórych płytach sa tez krzaczki,ale wówczas odwracam płytkę gdzie jest angielski tytuł :lol: Jak ktoś uwielbia słuchać muzyki to wie jak obchodzić sie z płytami cd :wink:

Adam Krysiński napisał
Predzio - książeczka 12 stron numerowana, zszywkowana. O muzie są ledwo 2 strony - 4 o filmie, reszta foty i lista płac, plus pół strony od Fejka o pracy nad wznowieniem. Tylnia okładka niezła - utwory są na wielkiej focie krzyczącego Predzia - tej z której Radzio zrobił samoróbkę okładki. Muza brzmi świetnie - na moje kiepskie i nie audiofilskie ucho, chyba ciut czyściej niż varese ale tylko momentami w kilku utworach - wg mnie ładniej/cieplej słychać te żołnierskie werbliki... Ale ogólnie jakoś różnicy nie widzę w porównaniu do varesowego.. A na fragmencie pogrzebowym - Hes My Friend z tą trąbką amerykańską ala hymn - dalej szumi jak winyl..
Swoja pakę z płytami dostałem dziś i Predzio jest faktycznie tak wydany :lol: Książeczka jak dla mnie wzorcowa,ale muzyka rewelacyjnie zremasterowana i lekko wygładzona. :lol: Żadnych szumów i trzasków (nawet na Hes My Friend) tylko świetnie zgrana muza.A wiem co slysze na swoim nowym audiofilskim sprzęcie :D

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#293 Post autor: Bucholc Krok » czw sie 12, 2010 21:25 pm

Wurger pisze:Na niektórych płytach sa tez krzaczki,ale wówczas odwracam płytkę gdzie jest angielski tytuł :lol:
Ale chyba nie zawsze jest po angielsku?
Jak ktoś uwielbia słuchać muzyki to wie jak obchodzić sie z płytami cd :wink:
Można uwielbiać samą muzykę, ale niekoniecznie nośniki. ;)
Swoja pakę z płytami dostałem dziś i Predzio jest faktycznie tak wydany :lol: Książeczka jak dla mnie wzorcowa,ale muzyka rewelacyjnie zremasterowana i lekko wygładzona. :lol: Żadnych szumów i trzasków (nawet na Hes My Friend) tylko świetnie zgrana muza.
No to co pieprzyli, że coś jest nawalone..
A wiem co slysze na swoim nowym audiofilskim sprzęcie :D
Jakim?

Awatar użytkownika
Wurger
Kserujący nuty
Posty: 315
Rejestracja: czw lip 23, 2009 08:53 am

#294 Post autor: Wurger » pt sie 13, 2010 06:18 am

Jesli soundtrack jest wydany tylko w Japonii to zazwyczaj jest caly w krzaczkach :D Pozostale wydania maja tekst po angielsku :) Althazan moze cos wiecej powiedziec na ten temat , bo parokrotnie wiecej japonczykow :lol:
Można uwielbiać samą muzykę, ale niekoniecznie nośniki.
Mialem na mysli tylko swoja zone :D
No to co pieprzyli, że coś jest nawalone..
Dla mnie nic nie jest "nawalone" :D Moze poza okladka :cry: Obecnie muzyki slucham na najwyzszch klockach Primare :lol:

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#295 Post autor: Althazan » pt sie 13, 2010 09:47 am

Wurger pisze:Jesli soundtrack jest wydany tylko w Japonii to zazwyczaj jest caly w krzaczkach :D Pozostale wydania maja tekst po angielsku :)
Święte słowa :) Mogę tylko dodać, że w 95% na jednym brzegu jest tytuł po japońsku a na drugim brzegu - po angielsku, więc jak się wyjmie OBI (ja go zakładam za przednią okładkę) - to zawsze można tak ustawić płytę, żeby było widać angielski tytuł... :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59920
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#296 Post autor: Adam » pt sie 13, 2010 10:01 am

Althazan pisze:Święte słowa :) Mogę tylko dodać, że w 95% na jednym brzegu jest tytuł po japońsku a na drugim brzegu - po angielsku,
z tym bym polemizował :P z 40 płyt Iwashiro jeden brzeg po angielsku ma może z 8 tytułów tylko, a chyba nawet mniej :) z Hisaishim jest troszkę lepiej, ale w tych nowszych płytach zauważyłem, że z tego zaczęli rezygnować, tak samo jak z angielskiej listy utworów :x - jezuśku jak mnie wkurza jak nigdzie nie ma tytułów po angielsku tylko krzaczki same :? Innych japończyków nie zbieram więc się nie wypowiem szerzej :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#297 Post autor: Bucholc Krok » pt sie 13, 2010 12:16 pm

Wurger pisze:Jesli soundtrack jest wydany tylko w Japonii to zazwyczaj jest caly w krzaczkach :D
Jest zatem pytanie, czy łatwiej poznać tytuł po samych krzakach czy po miniaturce okładki, która dość często jest na brzegu obi? :)
Mialem na mysli tylko swoja zone :D
A to gratuluję żony. Większość kobiet to jednak ignorantki, choć uważają się za takie mądre.. :)
Adam Krysiński pisze:jezuśku jak mnie wkurza jak nigdzie nie ma tytułów po angielsku tylko krzaczki same :?


Bo nie można wklepać tracków na SC? :lol:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59920
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#298 Post autor: Adam » pt sie 13, 2010 12:18 pm

Bucholc Krok pisze:Bo nie można wklepać tracków na SC? :lol:
nie. bo nie można normalnie zgrać na kompa. na SC i tak 3/4 płyt nie ma :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#299 Post autor: Bucholc Krok » pt sie 13, 2010 12:22 pm

Adam Krysiński pisze:nie. bo nie można normalnie zgrać na kompa.
Jak zgrasz na kompa to zgrają się tytuły po japońsku. Nie widzę problemu.
na SC i tak 3/4 płyt nie ma :)
Ale to zawsze by się wklepało, a tak d**a.. płyta jak raz jest, ale nie można wklepać.. :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59920
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#300 Post autor: Adam » pt sie 13, 2010 12:23 pm

Bucholc Krok pisze:Jak zgrasz na kompa to zgrają się tytuły po japońsku. Nie widzę problemu.
99,99% nie ma w bazie cddb/freedb. więc jak mam w programie to wstukac? :)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ