Alan Silvestri - The A-Team

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Alan Silvestri - The A-Team

#1 Post autor: Ghostek » ndz cze 27, 2010 05:59 am

Jak się zapatrujecie na ten score?

Przesłuchałem na dwa tygodnie przed obejrzeniem w kinie i nie powiem, żeby mnie w zachwyt wprawił. Silvestri małpuje zewsząd gdzie się tylko da, trzymając oczywiście na uboczu główną konwencję muzyki z serialu. Innymi słowy, połączenie Vana Helsinga z jakimś średniackim Brianem Tylerem (głównie w narzucaniu rytmiki poprzez sample elektroniczne) i na okrasę trochę patetycznych trąbek ledwo odnajdujących się w rzeczywistości muzycznej Posta i Carpentera.

Wniosek: Score zmarnowanych szans.

Jako wieloletni fan wyczynów Hannibala Smitha i jego kompanów chciałbym jeszcze wspomnieć w kilku słowach na temat filmu.
Otóż, miał być to wielki "come back", a w rzeczywistości wszystko zamknęło się tylko w przymiotniku wielki, bo wielki budżet, wielka ilość efektów specjalnych... Kino zdolne dotrzeć głównie do nastolatków, którzy w nudne letnie popołudnia potrzebują lekkiej i niewymagającej zbyt dużego pokładu intelektualnego rozrywki.
Nie powiem, że pierwsze pół godziny filmowego remake'u potrafi wzbudzić w miłośniku serialowej Druzyny A pewien sentyment i "nakręcić" go na dalszy rozwój wydarzeń, ale obserwowanie "latającej czołgiem" drużyny zabija wszelkie nadzieje na rozrywkę serwowaną w starym dobrym stylu. Scenarzyści i reżyser starali się chyba na siłę upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - przenieść na duży ekran przygody byłych Rangerów oraz nakręcić własną, kto wie, czy nie bardziej spektakularną wersję Mission: Impossible.
Szkoda...
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#2 Post autor: Adam » ndz cze 27, 2010 07:48 am

ja swoje napisałem o tym scorze w temacie 2010.. filmu nie zamierzam oglądać i nigdy nie obejrzę.. zrobiłem dwa razy błąd przy tego typu wznówkach - przy Miami Vice z Farelem i Indiana Jones 4 :) o 2 razy za dużo.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#3 Post autor: Mystery » ndz cze 27, 2010 11:15 am

Na 3 dla tej pracy może bym uzbierał. Takie G.I Joe meets Tomb Rider. W dużej mierze elektroniczna tapetka, za długa, wtórna, ale z jednym dobrym utworem akcji ("Flying A Tank"), przyzwoitym motywem przewodnim i mimo wszystko jakoś słuchalna, acz już chyba G.I Joe wyszło Alanowi lepiej.

Mefisto

#4 Post autor: Mefisto » ndz cze 27, 2010 13:37 pm

Masakra, hałas i murowane dwa na ocenę - nic więcej się z tego nie wyciśnie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#5 Post autor: Adam » pn lip 19, 2010 09:06 am

jakby ktoś nie miał, to Silva właśnie zrobiła dodruk scoru z serialu z okazji premiery filmu..
#FUCKVINYL

Mefisto

#6 Post autor: Mefisto » pn lip 19, 2010 13:16 pm

Pędzę, lecę :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#7 Post autor: Adam » czw sie 05, 2010 12:22 pm

Goldwasser wrzucił foty z wiosennej sesji nagraniowej tej sieczki..

http://www.scoringsessions.com/news/218/
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

#8 Post autor: Ghostek » pt sie 06, 2010 09:19 am

O! Nawet się na sesję pofatygował. Czyżby wina doglądał za niego ktoś inny? :]
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#9 Post autor: Adam » czw paź 07, 2010 08:40 am

wyłączyłem ten film po 10 min.. jestem wyczulony na rimejkowanie megakultów typu Miami czy ATeam, ale te gęby w tym filmie... :? co to w ogóle jest.. koszmar.
a i muza też do dupy, przykre że 30 letni prawie score robiony na archaicznych sprzętach miażdzy na każdym pkt tego Alana..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#10 Post autor: Mystery » czw paź 07, 2010 11:52 am

Nowa Drużyna A to chyba największy filmowy gniot roku, jeszcze może Percy Jackson i Iron Man 2 może konkurować. A Silvestriego trochę po bronię, bo musiał się po prostu dostosować. Score w stylu lat 80 nie miał by prawa bytu w takim obrazie, więc Alan musiał zrobić muzykę po nowoczesnemu, a że wyszło jak wyszło to inna sprawa, przynajmniej Flying A Tank miażdży :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alan Silvestri - The A-Team

#11 Post autor: Adam » czw maja 12, 2011 18:10 pm

wypłynął właśnie komplit z sesji - 110 min muzy :D słuchał ktoś, warto? :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Alan Silvestri - The A-Team

#12 Post autor: Ghostek » czw maja 12, 2011 19:19 pm

Adam Krysiński pisze:wypłynął właśnie komplit z sesji - 110 min muzy :D słuchał ktoś, warto? :mrgreen:
Jak znudzi mi się życie, z pewnością sięgnę ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alan Silvestri - The A-Team

#13 Post autor: Adam » czw maja 12, 2011 19:20 pm

eee wtedy to lepiej po Tree Of Life :D i skakać z mostu :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Alan Silvestri - The A-Team

#14 Post autor: Ghostek » czw maja 12, 2011 19:25 pm

Tego jeszcze nie słyszałem.
Może nadrobię zaległości jak znudzi mi się Tf complete i wymęczę już do reszty zakupione niedawno Star Treki II i III expanded :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alan Silvestri - The A-Team

#15 Post autor: Adam » czw maja 12, 2011 19:28 pm

końcowe przesłanie Spocka = MOC 8)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ