Incepcja - dyskusja o filmie [zawiera spoilery]

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.

Najlepszy film Christophera Nolana to:

Following
0
Brak głosów
Memento
2
17%
Insomnia
0
Brak głosów
Batman Begins
1
8%
The Prestige
2
17%
The Dark Knight
2
17%
Inception
5
42%
 
Liczba głosów: 12

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26514
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#31 Post autor: Koper » ndz sie 01, 2010 18:53 pm

Nie offtopujcie bo wam pokasuje. A Ty Bladu jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to najlepiej nic nie pisz, bo Adam jak nie miał to chociaż przekleił z filmwebu a Ty echo.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#32 Post autor: bladerunner » ndz sie 01, 2010 18:54 pm

Incepcja pisze się na top 5 filmów SF :wink:

OSTATNIE OSTRZEŻENIE!

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59858
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#33 Post autor: Adam » ndz sie 01, 2010 18:55 pm

taa, Bladu weź się już nie zaczynaj podniecać :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26514
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#34 Post autor: Koper » ndz sie 01, 2010 19:01 pm

Mam nadzieję, że jednak jeszcze jakieś rozsądne osoby widziały ten film i "Incepcja" opuści niezasłużone pierwsze miejsce w ankiecie. :) Fabularnie to jednak chyba najsłabszy Nolan, pomijając może "Batmany" i w sumie rimejkową "Insomnię".
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#35 Post autor: bladerunner » ndz sie 01, 2010 19:03 pm

Koper pisze:Mam nadzieję, że jednak jeszcze jakieś rozsądne osoby widziały ten film i "Incepcja" opuści niezasłużone pierwsze miejsce w ankiecie. :) Fabularnie to jednak chyba najsłabszy Nolan, pomijając może "Batmany" i w sumie rimejkową "Insomnię".
Widziały tylko rozsądne, że się Tobie nie podoba to nie znaczy że cały świat ma nie lubić Incepcji :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26514
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#36 Post autor: Koper » ndz sie 01, 2010 19:06 pm

Bladu, wciąż czekam na choćby pół argumentu z Twojej strony, którym podpierasz swoją opinię o geniuszu tego filmu. Póki go nie podasz, niezależnie czy będzie trafny czy nie, to z łaski swojej nie wypowiadaj się, bo będę Twoje głupoty zaśmiecające wątek kasował. Zresztą, może się mylę, ale dziwnie podejrzewam, ze z wcześniejszych filmów Nolana widziałeś tylko Batmany.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
ewelina
Michał Lorenc
Posty: 697
Rejestracja: pt lut 26, 2010 01:23 am
Lokalizacja: Kraków

#37 Post autor: ewelina » ndz sie 01, 2010 19:17 pm

3 strona i już offtopy.Ogarnijcie się panowie.Dla mnie film jest niezły,chociaż przekoloryzowany pod względem merytorycznym,muzycznym itd.Sporo niedociągnięć w fabule,ale za to świetna realizacja,zdjęcia i znakomita obsada aktorska itd.Niestety wątek miłosny trochę źle zaplanowany (ale dla zasady musiał być :D ).Ogólnie dobry film,ale nie taki który za miesiąc będę wspominać :wink: .

bladerunner

#38 Post autor: bladerunner » ndz sie 01, 2010 19:30 pm

Batmany i Prestiż, który mnie osobiście zawiódł:)

Genialne efekty, fabuła na niezłym poziomie, dopracowane szczegóły, aktorstwo na poziomie. Scena bez grawitacji w hotelu istny majstersztyk. Szybka Akcja tocząca się na 3 a nawet 4 płaszczyznach , które się łącza w jeden nieprzerwany sen. Niejednoznaczność ostatniej sceny z Cobbem. Do tego muzyka Zimmera, która potrafiła spowodować u mnie gęsią skórkę w szczególności - Dream Is Collapsing, Mombasa czy ostatecznie Time.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59858
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#39 Post autor: Adam » ndz sie 01, 2010 19:33 pm

bladerunner20 pisze:Genialne efekty, fabuła na niezłym poziomie, dopracowane szczegóły, aktorstwo na poziomie. Scena bez grawitacji w hotelu istny majstersztyk. Szybka Akcja tocząca się na 3 a nawet 4 płaszczyznach , które się łącza w jeden nieprzerwany sen. Niejednoznaczność ostatniej sceny z Cobbem. Do tego muzyka Zimmera, która potrafiła spowodować u mnie gęsią skórkę w szczególności - Dream Is Collapsing, Mombasa czy ostatecznie Time.
i już widać że to nie Ty pisałeś :D :P
#FUCKVINYL

bladerunner

#40 Post autor: bladerunner » ndz sie 01, 2010 19:34 pm

Adam Krysiński pisze:i już widać że to nie Ty pisałeś :D :P
yyyy :?
Ostatnio zmieniony ndz sie 01, 2010 19:38 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59858
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#41 Post autor: Adam » ndz sie 01, 2010 19:36 pm

nic,żartowałem ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26514
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#42 Post autor: Koper » ndz sie 01, 2010 20:00 pm

bladerunner20 pisze:Genialne efekty
No, proszę Cię... Zwykłe, solidne CGI, a w momencie jak Cobb siedzi z tą młodą studentką po raz pierwszy we śnie i stragany i ściany budynków zaczynają eksplodować, to wyszło to dość sztucznie. Już bardziej mi się podobała realizacja scen pościgów, w pewnym momencie jak jeden z goniących wpada na przednią szybę auta, to niczym by wpadł na ekran. :)
bladerunner20 pisze:fabuła na niezłym poziomie


Na niezłym owszem.
bladerunner20 pisze:dopracowane szczegóły,


tzn. czego? Fabuły? Moim zdaniem właśnie nie do końca.
bladerunner20 pisze:aktorstwo na poziomie.


To prawda, chociaż też jakichś cudów aktorskich tu nie było, jak w TDK z Jokerem.
bladerunner20 pisze:Scena bez grawitacji w hotelu istny majstersztyk.
No, taki trochę Matrix. :P
bladerunner20 pisze:Szybka Akcja tocząca się na 3 a nawet 4 płaszczyznach , które się łącza w jeden nieprzerwany sen.
W końcówce trochę tego za dużo, przeładowane akcją było IMHO.
bladerunner20 pisze:Niejednoznaczność ostatniej sceny z Cobbem.
O tym już pisałem.
bladerunner20 pisze:Do tego muzyka Zimmera, która potrafiła spowodować u mnie gęsią skórkę w szczególności - Dream Is Collapsing, Mombasa czy ostatecznie Time.
O tym też pisałem, co sądzę. Temat główny świetny, akcja świetna, underscore słaby raczej. A zżyniactwo z TTRL w "Time" już i w filmie było lekko denerwujące.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#43 Post autor: bladerunner » ndz sie 01, 2010 20:10 pm

Krótka ma opinia aś mnie rozłożył na czynniki pierwsze... Jak chcesz to mogę Esej na temat incepcji napisać, wtedy tak łatwo nie będzie. :)

O TTRL już też wspominałem.

Co Ciekawe Przed Seansem podczas odsłuchu najbardziej nie podobał mi się
Waiting For A Train, a po filmie jest jednym z moich ulubionych utworów na płycie. Natomiast ostro zaczął mnie nudzić Old Souls a i Paradox też przymula. :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26514
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#44 Post autor: Koper » ndz sie 01, 2010 20:19 pm

Mnie tylko ta Piaff na soundtracku przeszkadza... Ale to już dyskusja do tematu w dziale muzycznym. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Mefisto

#45 Post autor: Mefisto » ndz sie 01, 2010 20:28 pm

Eee, nie głosuję - nie widziałem pierwszego :(

ODPOWIEDZ