Michael Giacchino & Alexandre Desplat - Jurassic World Franchise

[Koper]

A to nie jest tak, że filmy ( przynajmniej ten pierwszy od Spielberga ) bazują na powieści Michaela Critona a powieść bazuje na danych jeszcze z przełomu lat 80.tych i 90.tych? To nieruchome stanie przed T Rexem to była podstawa tamtej książki i filmu

Bazują. I to nie tyle z przełomu ile raczej z lat 80. właśnie, skoro książka została wydana w roku 1990. Choć to nieatakowanie nieruchomego to raczej jakieś tam crichtonowe wymysły. Pewnie zauważył, że wiele drapieżników instynktownie zaatakuje raczej cel uciekający, czy ruchomy i jakoś to tam przeniósł na t-rexa.
Na czym bazują Jurassic Wordy to nie wiadomo, ale obstawiam, że głównie na fantazji scenarzystów, którzy wiedzę o dinozaurach czerpią z obejrzanego za dzieciaka Jurassic Parku i trochę ją podkoloryzują, by było "ciekawiej".

[Wawrzyniec]

Po dyskusji widzę, że i Wy jesteście w pełni zaangażowani w soundtrack Desplata. Nie ukrywam ma on swoje momenty, ale czy to wersja oryginalna, czy hp_gofa, to jednak dla mnie może jakieś 25 minut, no może 35 jest naprawdę wartych uwagi. Gdzie najlepiej prezentuje się "Sailing Away" i "Boat Chase". W sumie to nie pierwszy raz, kiedy przed premierą danego soundtracka, na początku publikują najlepszy utwór z niego.

[Mystery]

Zrobiłem dziś sobie double feature Nawet spoko survival horror. Na pewno lepszy, niż poprzednia część i dobrze się oglądało, a kolejne sceny z planu ważniejszych wydarzeń odpowiednio budowały napięcie, szczególnie te na wodzie. Score to rzetelna symfoniczna oprawa, którą się chwali, ale to za mało by się rajcować, a filmowo "Boat Chase" również najlepsze.

[Ghostek]

Kilka słów ode mnie
https://filmmusic.pl/recenzje/jurassic- ... drodzenie/

[Koper]

Co do formuły franczyzy, jest rzecz jakiej jeszcze nie zrobiono. Otóż, grupa ludzi na wyspie z całkowicie poprawnymi, według obecnej wiedzy, dinozaurami, gdzie mają po prostu przeżyć do ewakuacji, mając bardzo limitowane uzbrojenie. Piszę to na serio. Było od groma drapieżników dla których bylibyśmy idealną przekąską, roślinożercy raczej byli hiperagresywni i w pełni przygotowani do obrony przed wszystkim jak leci, a prawdziwy T-Rex był znacznie bardziej przerażający niż wersja filmowa, będąc cichutko chodzącymi 10 tonami drapieżcy zdolnymi widzieć cel wielkości człowieka z 8 km.

No i proszę, jakiś raczej niższych lotów akcyjniak o dinusiach na wojnie wietnamskiej wchodzi a dinozaury tam jakby bardziej zgodne z współczesną wiedza jak we franczyzie Jurassic Worldów:


youtu.be/1pFi40H5P3Y

(muzę do tego czegoś robi niejaki Frederik Wiedmann - nie wiem, może Wawrzek kojarzy [?], ale to taki oftopik lekki)

[qnebra]

Mi się co nieco Wiedemann obił o uszy, nie za wiele, lecz coś tam słyszałem o nim. Klipy z "Primitive War" pokazują dlaczego Jurrasic World na kontynencie, wraz z profesjonalnym wojskiem i stałym zaopatrzeniem by nie działał, po prostu dinozaury by rozstrzelano.

Same projekty wyglądają ładnie, te co widać w zwiastunach.

[Wawrzyniec]

(muzę do tego czegoś robi niejaki Frederik Wiedmann - nie wiem, może Wawrzek kojarzy [?], ale to taki oftopik lekki)

Ja kojarzę Wiedmanna, ale on to głównie w animacjach siedzi, gdzie dominują te ze stajni DC. Ale parę dobrych soundtracków też stworzył, gdzie chyba najlepszym był "Fields of Lost Shoes":


youtu.be/GAQvfzodXcY