To jest Adam obserwacja, którą naprawdę mogłeś zachować dla siebie. Po pierwsze, nie jesteś lekarzem i nie wiesz, czy i co ma lub nie ma na sobie, a po drugie, nawet gdybyś wiedział, to co to zmienia? Chciałbyś, by ktoś tak o Tobie napisał, gdybyś był w podobnej sytuacji? Jesteś jedyną osobą w całym Internecie, która z czymś takim wyskoczyła.
Williams pojawił się w czwartek po raz pierwszy publicznie od ponad roku, zresztą w piątek i sobotę podobnie, zapewne też pojawi się dzisiaj. I widać, jak ważne jest to dla niego i jaką radość z tego czerpie. I z relacji wiadomo, że jednak na chwilę wstawał, nawet zrobił kilka kroków, czyli nie jest sparaliżowany. A Ty wyjeżdżasz z pieluchomajtkami i workiem do cewnika, bo „coś, co wygląda jakby”…
Przykre i bez sensu.
