The Acolyte (2024) - Michael Abels

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#16 Post autor: Wojteł » czw cze 20, 2024 20:41 pm

lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
Wojteł pisze:
pn cze 17, 2024 16:45 pm
Ludzie za bardzo przekładają realny świat na świat fikcji a świat fikcji to świat fikcji i wcale nie musi on odzwierciedlać tego realnego
Święta prawda. Dlatego nasuwa się pytanie, dlaczego twórcy tak bardzo są zafiksowaniu na reklamowaniu takich seriali reprezentacją różnych grup z naszego świata :wink: Ktoś mógłby powiedzieć, że może dlatego, że pomijajac ten aspekt,to ten serial nie ma absolutnie nikomu niczego do zaoferowania.
Tylko powiedz mi, dlaczego w odległej Galaktyce mają być sami biali mężczyźni?

Nie muszą. Ale dlaczego jeśli to fikcyjne uniwersum, to nie mogą? Dlaczego to nie mogą być sami czarni mężczyźni albo czarne kobiety? Dlaczego dla twórca tak ważna jest reprezentacja mniejszości i odbicie naszego świata w fikcyjnym uniwersum?

lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
Pytanie brzmi, czy domaganie się samych białych mężczyzn jako protoplastów to też nie jest poprawność polityczna, tylko w drugą stronę? Przecież świat nie jest czarno biały, nie żyją na nim sami biali, silni, heteroseksualni mężczyźni ;) taki świat byłby po prostu nudny, świat jest różnorodny, więc taki sam powinien być też w filmach i w serialach bo inaczej dostaniemy zakłamywanie rzeczywistości i tworzenie jej na własny użytek i na własne podobieństwo.
No to jak w końcu? To jest fikcyjne uniwersum, w którym można robić wszystko, czy to dokładne odbicie naszego świata łącznie z reprezentacją wszystkich mniejszości? Pogubiłem się w Twojej logice, zresztą Ty chyba też.
lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
Mi się serial podoba, ja cały czas czekam na więcej Jedi, Mocy i dlatego najbardziej podobają mi się "Ahsoka", Akolita' i 'Kenobi" ( ten ostatni, zresztą bardzo się podoba Lucasowi ),
Hidalgo powiedział, że ktoś mu tak powiedział. Bardzo mocne źródło.
lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
inni mają "Andora", "Mando" czy "Łotra Jeden" - Gwiezdne Wojny są bardzo różnorodne i mają obecnie znacznie więcej do zaoferowania niż kiedyś, bo mamy też seriale animowane, mamy Anime, mamy książkę, gdzie Rycerz Jedi to Japoński Ronin, mamy świetną Erę Wielkiej Republiki
Nie wiem, kto uważa Erę Wielkiej Republiki za świetną - tragiczne wyniki sprzedaży pokazują, że na pewno nie fani. Pierwsza książka sprzedała 120 tysięcy kopii, następna nieco więcej niż połowę tego, kolejna około połowy drugiej, czwarta około połowy trzeciej, a cała reszta przez jakiś czas oscylowała między 10 k a 20 k kopii, aż w końcu i do dwóch cyferek nie mogła dobić. Krytycy chyba tez byli podzieleni, ale przyznam szczerze, że tu się nie zagłębiałem w risercz.
lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
a najlepsze dla mnie jest to, że teraz wszystko się ze sobą łączy - nie tylko filmy i seriale, ale też książki, komiksy i gry i np. to, co mamy tutaj o Siostrach Mocy czy też Wiedźm z Datomiry, łączy się z tym, co dostaliśmy w grach "Jedi Upadły Zakon" i "Jedi Ocalały" + twórcy też cały czas korzystają z dobrodziejstw Expanded Universe.
Tak się łączy, że bez przerwy łamią kanon. Np. Ki-Adi Mundi miał się urodzić dopiero jakieś 30-40 lat po wydarzeniach z akolity, ale twórcy zamiast użyć której z kanonicznie żywych w tamtym czasie postaci, wolą zrobić retcon.

lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
Filoni mówił ostatnio, że Lucas cały czas ma klucze do pomieszczeń w których On i inni pracownicy Lucasfilm pracują i gdyby chciał wrócić i wyreżyserować jakiś film lub serial to nikt by Mu nie odmówił ;)
A Iger z Kennedy mówili 12 lat temu, że wykorzystają jego story drafty i zatrudnią jako konsultanta przy ST. Wierz im dalej.

lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
Prawda jest taka, że NIKT nie kazał Lucasowi sprzedawać Lucasfilmu, nikt Mu nie kazał też kręcić kolejnej trylogii, mógł nie robić nic i dalej zarabiać na gadgetach, więc sprzedaż franczyzy to tylko i wyłącznie Jego decyzja i jeśli już obrońcy jedynej, świętej wizji Gwiezdnych Wojen mają mieć do kogoś pretensję to tylko do Lucasa ;)
Wolę mieć pretensje i do Lucasa i do Disneya :mrgreen:


Btw, połowa sezonu za nami, lepiej mi opowiedz, który pojedynek na miecze świetlne Ci się podobał najbardziej :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#17 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 21, 2024 11:57 am

Wojteł pisze:
czw cze 20, 2024 20:41 pm
lis23 pisze:
śr cze 19, 2024 11:43 am
Filoni mówił ostatnio, że Lucas cały czas ma klucze do pomieszczeń w których On i inni pracownicy Lucasfilm pracują i gdyby chciał wrócić i wyreżyserować jakiś film lub serial to nikt by Mu nie odmówił ;)
A Iger z Kennedy mówili 12 lat temu, że wykorzystają jego story drafty i zatrudnią jako konsultanta przy ST. Wierz im dalej.
Leave George Lucas Alone!!!
A już na poważnie, to George Lucas nie ma z tym już nic wspólnego i dlaczego w takim razie ma ponosić za to odpowiedzialność i być winiony za jakość czegoś z czym nie ma do czynienia i od czego się odcina.

A tutaj krótki fragment z Cannes, gdzie George Lucas mówi o Mocy:

youtu.be/qHEW3dk9wxg

I Acolyte tylko potwierdza, że Disney nie rozumie Mocy i traktuje ją jako magię, czy supermoce. Nie przez to niejednokrotnie sam pakuje się w ślepe zaułki. Z jednej strony mamy momenty, gdzie za pomocą Mocy jej użytkownicy z łatwością przesuwają ogromne rzeczy (statek w Kenobim), zatrzymują ludzi przed upadkiem, aby potem w innym momencie nie móc zatrzymać innych dużych obiektów, czy osób przed upadkiem. Nie wspominając, że każdy musi być z Mocą przypakowany, jak na sterydach i za kiwnięciem palca odpycha się, rzuca się wielkimi obiektami.

A na razie jesteśmy na półmetku Acolyte i dalej nie widzę tego budżetu drugiej Diuny w tej produkcji. Jak to u Disneya bywa każda planeta Galaktyki to stragan. Pojedynków na miecze świetlne, ani kosmicznych walk z statkami na razie nie ma. A ostatni odcinek ograniczył się głównie do przechadzki po lesie, który wyglądał jakby był kręcony w studio.

I zgadzam się, że Era Wielkiej Republiki, nie jest jakoś tak wielce znana, wśród fanów. I jak już to powinni się zająć za Knights of the old Republic... Ale z drugiej strony może lepiej nie, gdyż mam bardzo miłe wspomnienia związane z tą grą.

I dla porównania pod względem designu Smilo Ren vs. Darth Nihilus

Obrazek

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#18 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 21, 2024 12:02 pm

Mystery pisze:
czw cze 20, 2024 16:44 pm
Obrazek

https://music.apple.com/nz/album/star-w ... 1752584188

45 tracks
Total length: 01:45:55
:roll:

Wincyj :!: :P
1. A Lone Assassin (2:07)
2. The Noodle Shop Fight (4:14)
3. Meet Osha (1:24)
4. Meknek Spacewalk (1:18)
5. Taken Into Custody (3:42)
6. Classroom on Coruscant (1:21)
7. The Prisoners Escape (3:42)
8. Permission to Go to Carlac (2:00)
9. Memories on Carlac (2:48)
10. Finding Osha (3:55)
11. An Acolyte (1:19)
12. The Temple on Olega (3:41)
13. Teacher and Student (2:22)
14. Absolution (3:12)
15. Apothecary Shop (1:30)
16. You Want Revenge (2:17)
17. Combat in the Courtyard (1:55)
18. Disappear Into Dust (1:58)
19. The Sisters Meet Again (2:40)
20. You Found Kelnacca (2:22)
21. Khofar Credits (1:22)
22. Brendok (2:19)
23. Mother Aniseya (2:16)
24. Stay Special (3:33)
25. The Ascension Ceremony (3:49)
26. Standoff (2:55)
27. Osha Meets Sol (1:04)
28. Power and Who Is Allowed to Use It (4:20)
29. Choosing to Leave (2:07)
30. The Fire (3:55)
31. Left Behind (1:30)
32. Under the Bunta Tree (1:31)
33. Kelnacca’s Den (2:22)
34. Journeys End and Begin (2:28)
35. Let’s Get Going (1:26)
36. Fearing a Larger Plan (2:21)
37. Forest Trek (2:34)
38. Comprehensive Briefing (0:47)
39. Bazil’s Theme (1:47)
40. A Tracker (1:14)
41. Umbramoth Attack (2:31)
42. Sensing a Loss (2:15)
43. Preparing to Face the Past (1:31)
44. Dark Master Descends (3:01)
45. Very Dark (1:55)

Oni rzeczywiście dali każdy możliwy kawałek na ten soundtrack. Aha i naturalnie nie mogłem się powstrzymać i muszę wrzucić tutaj TEN kawałek: :mrgreen:


youtu.be/EPzBL9CMW2Q

The Power of One! THE POWER OF ONE! The Power of Two! THE POWER OF TWO! THE POWER OF MANYYYYEEEEE! AAAAAAAHHHH!!

Komentarze na YouTubie zostały wyłączone. ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#19 Post autor: Adam » pt cze 21, 2024 15:48 pm

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#20 Post autor: Ghostek » sob cze 22, 2024 07:50 am

Odpaliłem sobie w robocie.
Jednym uchem wleciało, a drugim wyleciało.
Poza wrażeniem, że komponował to ktoś kto mocno wzorował się na stylu Williamsa nic w głowie nie pozostało. I w sumie nie miałoby nawet szansy, bo i serial niewiele daje tu możliwości, by charakterna muzyka zaistniała. Tak więc...
Forma: 5/5
Treść: 1,5/5

I oczywiście pomysł, aby zrobić z tego soundtrack zawierający każdy wybrzmiewający fragment jest tak poroniony, jak cała obecnie polityka wydawnicza Disneya.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#21 Post autor: Wawrzyniec » sob cze 22, 2024 12:29 pm

@Ghostek
Pełna zgoda! Przesłuchałem ten soundtrack i tak pod względem stylu niby mamy orkiestrowe pasaże i wszystko się zgadza. Ale czy mamy jakieś pamiętne motywy, tematy? Nic z tych rzeczy i to chyba najlepszy przykład "Dobrego technicznie score'u". Chociaż może gdyby się dało to lepiej sklecić to może wyszłoby coś bardziej przystępnego.

Z kategorii "rozumienia Mocy", czy też "zagrożenia" jak to się teraz ją nazywa.

youtu.be/9ZMXrBNaqpo
Food is a point of view Anakin
Palpatine


youtu.be/_i3oLMV9WFE
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#22 Post autor: Adam » pn cze 24, 2024 14:23 pm

dopasowują już nowe linie dialogowe do starych części, żeby pasowało do nowych serialowych prequeli :mrgreen:

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#23 Post autor: Wojteł » wt cze 25, 2024 12:35 pm

Przesłuchałem sobie w końcu ten "nowy aranż" tematu mocy dla Stenberg. Ani to aranż, ani nowy, ona po prostu gra melodie na skrzypcach z powtórzeniem w innej tonacji (takim samym, jakie jest np. w koncertowej wersji Throne Room and Finale), tam nie ma żadnych figuracji, żadnych przetworzeń, nawet harmonii, to, co ona gra, to można sobie znaleźc w necie wpisując w google "force theme sheet music solo violin". Chyba, że w oficjalnym klipie z YT powycinali wszystkie ciekawe rzeczy i reszta ma być wydana później. A na skrzypcach gra mniej więcej tak samo, jak w serialu. Chuja John napisał a nie nowy aranż, pewnie kazał kopiście do wysłać w PDFie.

Jej diss track jest już ciekawszy, bo produkcyjnie ma nawet intrygujące momenty, szkoda tylko, że nie ogarnęła, że w rapsach jednak warto słyszeć słowa i wokal powinien być głośniejszy od podkładu. A sam tekst jest cringowy, laska, której ojciec jest biały i jest milionerem wyciąga kartę opresji i 400 lat niewolnictwa. To tak, jakby córka Kulczyka narzekała jaki ma ciężki los, bo Polacy byli łącznie 200 lat pod okupacją. Każdy biały dzieciak z klasy średniej z nadwagą albo w okularach miał 100 razy bardziej przejebane dzieciństwo niż córka bogatego białasa, która od 10 roku życia gra w 100 milionowych produkcjach. Do tego to tło jakichś ubogich dzielnic... takie coś to ona pewnie tylko w telewizji oglądała. Ugułem bardzo zwruszajonce.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#24 Post autor: Ghostek » śr cze 26, 2024 09:26 am

No w końcu zaczęło się coś dziać w tym Akolicie. Pięty odcinek na plus, choć dalej pod względem muzycznym forma prześciga treść.
Obrazek

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#25 Post autor: kiedyśgrześ » śr cze 26, 2024 11:17 am

Wojteł pisze:
wt cze 25, 2024 12:35 pm
...To tak, jakby córka Kulczyka narzekała jaki ma ciężki los...
– To historyczny i przełomowy moment. Pierwszy raz w historii polski Parlament zajął się tematem ubóstwa i wykluczenia menstruacyjnego. To również ukoronowanie ponad rocznej, ciężkiej pracy wielu kobiet z Okresowej Koalicji. Zrobimy wszystko, żeby parlamentarzystki i parlamentarzyści poszli krok dalej i wzorem Szkocji, Francji, Anglii i Nowej Zelandii wprowadzili darmowy dostęp do środków menstruacyjnych. Zacznijmy od szkół i uczelni wyższych – mówi Dominika Kulczyk, Prezeska Kulczyk Foundation.
https://kulczykfoundation.org.pl/aktual ... a_Koalicja
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#26 Post autor: Wojteł » pt cze 28, 2024 20:22 pm

kiedyśgrześ pisze:
śr cze 26, 2024 11:17 am
Wojteł pisze:
wt cze 25, 2024 12:35 pm
...To tak, jakby córka Kulczyka narzekała jaki ma ciężki los...
– To historyczny i przełomowy moment. Pierwszy raz w historii polski Parlament zajął się tematem ubóstwa i wykluczenia menstruacyjnego. To również ukoronowanie ponad rocznej, ciężkiej pracy wielu kobiet z Okresowej Koalicji. Zrobimy wszystko, żeby parlamentarzystki i parlamentarzyści poszli krok dalej i wzorem Szkocji, Francji, Anglii i Nowej Zelandii wprowadzili darmowy dostęp do środków menstruacyjnych. Zacznijmy od szkół i uczelni wyższych – mówi Dominika Kulczyk, Prezeska Kulczyk Foundation.
https://kulczykfoundation.org.pl/aktual ... a_Koalicja
O masz ci los, wykrakałem.


Odcinek miał całkiem spoko choreografię, podoba mi się koncept tego metalu przeciążającego miecze świetlne, ale twist z tożsamością Sitha trochę słaby - czekam na wyjaśnienie motywacji postaci. W dodatku całość odcinka by była spoko, gdyby do tej pory scenariusz i bohaterowie byliby chociaż trochę angażujący, bez tego to ten cały spektakl z mieczami świetlnymu to trochę star warsowe porno.

Z innej beczki - zastanawiam się, co w tym odcinku robił temat Rena. Jeszcze parę lat temu bym uznał, że to jakiś hint na przyszłość, ale ta seria robi się coraz większym muzycznym bajzlem, więc nie wiem, czy to ma jakieś głebokie znaczenie. Z drugiej strony, chyba musieli Williamsowi odpalić tantiemy, więc nie wiem, czy by sięgali po niego bez żadnej przyczyny.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#27 Post autor: Wawrzyniec » pn lip 01, 2024 19:37 pm

ch kiedy myślałem, że już mi wyleciało "The Power of One! The Power of Two! The Power of Manyyy!", to musiała mi wlecieć szepcący rap prześladowanej milionerki.

"DISCOURSE! DISCOURSE! DISCOURSE! DISCOURSE..."

Straszne. :shock:

Ale wracając do piątego odcinka, to ładnie sobie powalczyli, ale bardziej na tej zasadzie, że coś się zaczęło dziać.
Przy czym i za duża liczba akcji może męczyć i ten serial jest słabo wyważony. W poprzednim odcinku nic się nie dzieje, a tym dzieje się za dużo.

Co do walki to niby okay, ale brzmię jak zdarta płyta, że Dieney dalej źle pojmuje Moc i w ogóle Gwiezdne wojny. Tak jak dla J.J. Abramsa Gwiezdne wojny to rekwizyty, tak tutaj mieczo-świetlny porn (dobre określenie Wojtek), które ma nam wynagrodzić słabe postacie, słabą historię i ciągłe łamanie zasad tego świata.
Mogę się ciągle powtarzać, ale MOC to nie są czary, czy supermoce superbohaterów od Marvela!
I właśnie podczas takich pojedynków, walk się na tym Disney potyka, bo postacie nie wykorzystują w kluczowych sytuacjach umiejętności, które wcześniej ukazano, że podchodzą pod Moc.
Ciekawe też, że najlepiej w walce poradziła sobie padawanka, która w poprzednim odcinku machała jeszcze kijem. I zważywszy, że Disney wprowadził, że przebicie mieczem świetlnym nie jest śmiertelne, tutaj musieli aż trzy przebicia zrobić, aby widz nie pomyślał co innego.
Plus to,że walka toczyła się w studio, a nie lesie było w tym serialu za 180 milionów widać.

Muzycznie Abels kontynuuje dobry technicznie score. Przy czym nie wiem jak interpretować użycie tematu Kylo Rena przy pojawieniu się Smilo Rena? Czy chcą to powiązać z Rycerzami Ren, czy po prostu to typowy disneyowski bajzel?

Przy czym w jednej scenie muzyka dodała komizmu. Chodzi o tę gdzie Mae używa miecza świetlnego do obcięcia włosów i wtedy wyskakuje podniosły chór. Dramatyczne pojawienie się chóru kiedy Darth Maul się pojawia w drzwiach i zapala swój podwójny miecz świetlny - rozumiem!
Ale tutaj trochę Abels przedramatyzował, jak dla mnie.

Plus w ogole motyw z zamianą bliźniaczek jest dziwny. Czy Sol jako mistrz Jedi nie powinien wyczuć, że to nie ta siostra? Nie wspominając, że jedna ma tatuaż na czole, a druga nie. I też dosłownie poczuć po zapachu palonych włosów?

W sumie nie wiem jak zakończyć ten post, a więc kończę go słowami:

DISCOURSE! DISCOURSE! DISCOURSE! DISCOURSE..."
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#28 Post autor: kiedyśgrześ » wt lip 02, 2024 09:22 am

Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#29 Post autor: Adam » śr lip 03, 2024 14:01 pm

w nowym odcinku ponoć showrunnerka się inspirowała tym memem :D

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Acolyte (2024) - Michael Abels

#30 Post autor: Wojteł » śr lip 03, 2024 15:49 pm

Szefowie Disneya: Pamiętacie tę markę, którą nasi shille zawsze bronią mówiąc, że sam Lucas powiedział, że to filmy dla dzieci? Dajmy serial asystentce tego dziwnego typa, co sprowadzał młode kobiety do swojego pokoju i paradował przed nimi z kutasem na wierzchu, co najgorszego może się stać?

Asystentka tego dziwnego typa:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ