Tzn. w jakim stylu? W bohaterze/aktorze eksploatowanym na siłę mimo 70 czy 80 lat na karku?lis23 pisze: ↑sob gru 03, 2022 15:59 pmBond to postać literacka a filmy z Craigiem sięgnęły po pierwszą powieść z tym bohaterem, czyli wróciły do źródła.
Indiana Jones to oryginalna marka, podobnie jak Star Wars, Star Trek czy Avatar ale jak i te pozostałe bazuje na innych dziełach, książkach, komiksach, filmach, serialach, itp. Jones nie był pierwszy i nie będzie ostatnim bohaterem w tym stylu.
To już Stallone nawet jak męczy tego Rocky'ego dalej to rzuca go nieco na drugi plan i robi z niego trenera dla młodego Creeda.
Nie każdy. I zdecydowanie nie każdy jest robiony TYLKO dla kasy, jak te disneyowskie remaki.