John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3252
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: John Williams

#5356 Post autor: qnebra » pt gru 02, 2022 00:01 am

Widzisz, problemem nie jest James Mangold, któremu, sądząc po wdawaniu się w pyskówki na twitterze i przecieki/plotki o wielogodzinnych kłótniach na planie, kompletnie puszczają nerwy, lecz obecny Lucasfilm. Mają ten dotyk Sasina.

Mam złośliwą nadzieję, że pójdą z wersją gdzie Indy zostaje kompletnie wymazany z historii, a na końcu filmu mamy montaż gdzie postać Phoebe pojawia się we wszystkich ikonicznych scenach z serii, pod rytm "The Raider's March", pojawiając się zamiast Indiany Jonesa.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#5357 Post autor: lis23 » pt gru 02, 2022 00:24 am

Ford ma ponoć w umowie, że Indy nie zginie, inaczej nie powróciłby do roli bo to On walczył o ten film, Disney nie był początkowo zainteresowany i poszedł deal, że Ford zagra w "Przebudzeniu Mocy" a w zamian Disney / Lucasfilm nakręci kolejnego Indianę.

Ja nie mam problemu z obecnym Lucasfilm, po prostu zmieniły się czasy i nie można już dłubać nad filmem nie wiadomo ile a ten film był już i tak, dwu czy trzykrotnie przekładany.

Obrazek
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1266
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Williams

#5358 Post autor: Michał Turkowski » pt gru 02, 2022 07:43 am

lis23 pisze:
pt gru 02, 2022 00:24 am

Ja nie mam problemu z obecnym Lucasfilm, po prostu zmieniły się czasy i nie można już dłubać nad filmem nie wiadomo ile a ten film był już i tak, dwu czy trzykrotnie przekładany.
Inne czasy, WTF?

I to wg. Ciebie usprawiedliwia ten strasznie plastikowy, cyfrowy look bijący od tego trailera i te sztuczne CGI?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60201
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5359 Post autor: Adam » pt gru 02, 2022 08:09 am

1/3 trailera to zrzynki 1:1 ze scen z Bondów, szczególnie z jednego. Film powinien nazywać się „Indiana Jones and the Dial of Octopussy” albo „John Williams and the Last Score”.

Nie porwał mnie ten zwiastun, cyfrowość i CGI biją w oczy. No i Ford się tu nie napracował bo w 3/4 scen to kaskaderzy. A przede wszystkim zwiastun jest esencją współczesnego problemu w Hollywood - nie dajemy nic, bo mamy nostalgie. Tyle.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#5360 Post autor: lis23 » pt gru 02, 2022 08:37 am

Na pewno nie będzie gorzej niż w przypadku "Królestwa Kryształowej Czaszki", "Tomb Riderów" i "Unchartred" a takich filmów jest dzisiaj jak na lekarstwo.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60201
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5361 Post autor: Adam » pt gru 02, 2022 09:10 am

Jak ktoś zrzyna sceny z Bondów ujęciami 1:1, to nie może być źle 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#5362 Post autor: lis23 » pt gru 02, 2022 09:12 am

Ja na fotkach widzę też "Czas Patriotów" i "Stan Zagrożenia" ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60201
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5363 Post autor: Adam » pt gru 02, 2022 12:41 pm

dobra, przyjmujemy zakłady, że na końcu tego filmu chrześnica Indiego zostanie nowym Indianą Jonsem ? :D
To jest tak czytelne, że dramat...
#KathleenKennedy 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3252
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: John Williams

#5364 Post autor: qnebra » pt gru 02, 2022 12:48 pm

Najgorsze, że ten trailer nie zaprzecza przeciekom Doomcocka, a wręcz nadaje im jeszcze większej wiarygodności.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60201
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5365 Post autor: Adam » pt gru 02, 2022 12:50 pm

nie śledzę, co to za przecieki były ?
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3252
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: John Williams

#5366 Post autor: qnebra » pt gru 02, 2022 12:56 pm

Adam pisze:
pt gru 02, 2022 12:50 pm
nie śledzę, co to za przecieki były ?
Indiana Jones zostaje wymazany z historii bo młody Indiana się poświęca eliminując oczywiście w wyniku tego starszą wersję, potem postać Phoebe go zastępuje żeby wszystkie wydarzenia z poprzednich filmów mogły się odbyć.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60201
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5367 Post autor: Adam » pt gru 02, 2022 12:59 pm

:mrgreen:
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#5368 Post autor: Wawrzyniec » pt gru 02, 2022 13:52 pm

Adam pisze:
pt gru 02, 2022 12:41 pm
dobra, przyjmujemy zakłady, że na końcu tego filmu chrześnica Indiego zostanie nowym Indianą Jonsem ? :D
To jest tak czytelne, że dramat...
#KathleenKennedy 8)
W sumie nawet nie wiem, czy mi się chce zakładać, gdyż Kathleen Kennedy jest do bólu przewidywalna.
I z jednej strony też nie przykładałbym wielkiej wagi do przecieków. I np. Doomcock często lubi dopasowywać te "przecieki" i "domysły" do własnego punktu widzenia. Dlatego też dawno przestałem go śledzić. Chociaż pamiętam, że większość jego przecieków odnośnie The Rise of Skywalker, które wydawały mi się głupie i zmyślone jak np. Hux będący szpiegiem okazały się prawdą...
Plus znowu to Disney' Lucasfilm i Kathleen Kennedy i pamiętam jak w przypadku Kenobiego były przecieki, że Obi-Wan Kenobi będzie postacią drugoplanową, a ważniejsza będzie jakaś nowa kobieca postać...
Ale za to w przypadku nowego Wilków jest... Nie też jest tak źle wedle przewidywań...

Tutaj chyba rzeczywiście nie ma co się zakładać, gdyż kurs takich zakładów w przypadku Disney'Lucasfilm Kathleen Kennedy nie stoi wysoko. :/ :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#5369 Post autor: lis23 » pt gru 02, 2022 15:06 pm

Twój filmowy bóg, Lucas najpierw zniszczył Gwiezdne Wojny trylogią prequeli i fatalnym "Atakiem Klonów" a potem dobił Indianę Jonesa latającą lodówką i Kosmitami, po czym sprzedał firmę i pozbył się kłopotu. Moim zdaniem, nic gorszego tego bohatera już nie spotka.
Lubię "Mroczne Widmo", bardzo lubię muzykę Williamsa do tego filmu, nawet do "Zemsty Sithów", lubię też Jego muzę do "Królestwa Kryształowej Czaszki" i film nie jest tak zły jak "Atak Klonów" ale jednak mocno odstaje od oryginalnej trylogii, filmowo i muzycznie.
Tutaj najbardziej o piąty film zabiegał Sam Harrison Ford i widocznie On jest zadowolony z rezultatu końcowego i nie wyobrażam sobie, że przyłożyłby On rękę do czegoś, co niszczy legendę Indiany Jonesa na którą pracował przez całe życie, więc jestem spokojny o film i o reżysera i Jego pracę.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
dougan
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1029
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: John Williams

#5370 Post autor: dougan » pt gru 02, 2022 16:12 pm

Tak bardzo Lucas zniszczył te SW, a w porównaniu do teraz za prequeli mieliśmy peak sprzedaży zabawek i konkretnego rozwijania uniwersum w grach, komiksach, książkach. A przy okazji w trakcie premiery miały lepszy krytyczny odbiór niż Imperium kontratakuje czy Powrót Jedi w latach 80-tych :P

Btw co takiego dziwnego jest w lodówce i kosmitach? W trylogii mieliśmy mnóstwo podobnej komiksowości. I chyba po stukroć wolę Królestwo od Świątyni zagłady. Nie ma irytujących side-kicków, Indy ma jakiś character arc wprost nawiązujący do poprzednich filmów, postać przechodzi przemianę na skalę całej serii, a nie tylko one-offowo w mikro bondowskiej historyjce.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

ODPOWIEDZ