Ja odniosłem wręcz odwrotne wrażenie.Michał Turkowski pisze: ↑pn maja 30, 2022 20:37 pmSpoiler:Rety, pierwsze dwa odcinki "Kenobiego" to jakieś kuriozum.
Realizacyjnie bieda, wygląda to jakby kręcili to za grosze, reżyseria miejscami to jakiś żart (pościg w lesie z małą Leia WTF???). Ci cali inkwizytorzy wyglądają żałośnie, Rupert Friend ma minę jakby miał się spalić ze wstydu a czarnoskóra babka gra tak sztucznie, tak żałośnie i dostaje tak okropne sceny - ten parkour po dachach co to miało być?
Te pierwsze dwa odcinki to jest jakiś kiepski żart.
Spoiler:
Serial jest bardzo fajny, w pierwszym odcinku jest wiele scen bez dialogów, które pokazują monotonię życia Kenobiego, gdzie widzimy człowieka przegranego, pogodzonego z porażką ale nie z tym, że zawiódł Anakina. Nie widzę żadnych problemów z realizacją, wizualnie wygląda to znacznie lepiej, niż "Nowa Nadzieja", gdzie mamy bieda scenografię. Co do pościgu za Leją to jest Ona księżniczką i prawdopodobnie była szkolona na wypadek porwania a podczas pościgu trzeba obierać taką trasę, która najbardziej utrudni życie porywaczom a Leia zna ten teren bardzo dobrze. Inkwizytorzy też jak dla mnie są ok. Ogólnie, oglądając nie zastanawiam się, co pasuje a co nie, tylko chłonę historię a myślałem, że losy Obi Wana mnie nie zainteresują, bo w końcu wiemy co robił w tym czasie. Myślę, że ta Trzecia Siostra to jeden z Padawanów z retrospekcji, który albo znał Anakina i albo obwinia Obi Wana o to, że Klony napadły na Świątynie, albo to wpływ Wadera, który ją szkolił. Podejrzewam też, że Kenobi dostanie scenę podobną do tej z Lukiem i Yodą z 'Ostatniego Jedi' i Qui Gon sprawi, że Ben odzyska nadzieje.W scenie w której Ben ratuje Leię przed upadkiem z dachu widać też, że nasz Jedi odciął się od Mocy, gdyż użycie jej sprawia mu trud.Jak pisałem, ja na serial nie czekałem a bardzo mi się podoba.