Lost: Season 5 & 6 by Michael Giacchino

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#76 Post autor: Marek Łach » śr maja 12, 2010 21:46 pm

06x15

Ależ świetny muzycznie epizod :) Momentami miałem wrażenie, że wejdzie williamsowski motyw Graala (dwie pierwsze nutki jednego z tematów go sugerują, no i pasowałby do sceny :) ).

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59908
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#77 Post autor: Adam » czw maja 13, 2010 10:01 am

a nie z ghostwritera? :P ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25084
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#78 Post autor: Mystery » czw maja 13, 2010 11:48 am

Marek Łach pisze:06x15

Ależ świetny muzycznie epizod :) Momentami miałem wrażenie, że wejdzie williamsowski motyw Graala (dwie pierwsze nutki jednego z tematów go sugerują, no i pasowałby do sceny :) ).
Jeśli chodzi o muzykę to jeden z lepszych epizodów 6 sezonu, ale póki co na czele wciąż "Ab Aeterno", choć raczej na niedługo, bo ostatni ponad dwugodzinny odcinek to będzie dopiero coś :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25084
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#79 Post autor: Mystery » czw maja 13, 2010 16:57 pm

Próby przed dzisiejszym koncertem w L.A. "LOST LIVE: THE FINAL CELEBRATION"

Piękne :)
http://www.youtube.com/watch?v=OILYuJQd0Lk

Zajebiste :shock: (z 6 sezonu)
http://www.youtube.com/watch?v=9RvK7TgA ... re=channel

Montaż
http://www.youtube.com/watch?v=TKvr4idL ... re=channel

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#80 Post autor: Marek Łach » czw maja 13, 2010 17:10 pm

LOST pod względem muzycznym to fenomen naszych czasów. :) Podczas gdy w Hollywoodzie eksperymentatorstwo i awangarda to słowa zakazane, pojawia się serial TV, w którym młody kompozytor idzie na całość, pisze muzykę niewygodną dla ucha i wymagającą. Nie jest to oczywiście ten poziom awangardy co North czy wczesny Goldsmith, nie te czasy, ale kurde, chciałbym żeby do filmów kinowych Giacchino i spółka pisali coś równie bezkompromisowego.

bladerunner

#81 Post autor: bladerunner » czw maja 13, 2010 17:18 pm

LOST pod względem muzycznym to fenomen naszych czasów.
W serialu super .
na płycie to góra na 30 minut a nie 1;30 bo pierdolca można dostać fanboiska :wink:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25084
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#82 Post autor: Mystery » czw maja 13, 2010 17:30 pm

Lost to fenomen pod wieloma względami:

Oryginalne, niepodrabialne, wymyślone przez samego kompozytora brzmienie, osiągnięte poprzez nietypowy skład orkiestry i zastosowanie nietuzinkowych instrumentów, głównie perkusyjnych
- zastosowanie żywego składu orkiestry, niespotykana sytuacja przy muzyce serialowej
- nietypowe wykorzystanie tradycyjnych instrumentów, wiolonczele, fortepian i przede wszystkim harfa z której brzmieniem z jakim tu się spotkałem, obcowałem po raz pierwszy
- tematyczność, około 50 głównych tematów, praktycznie każda postać, rzecz, zjawisko ma tu swój temat, ewenement jeśli chodzi o muzykę z seriali
- sposób pisania i nagrywania muzyki pod każdy epizod, rzecz nigdzie niespotykana
- oddziałowywanie na ekranie, muzyka nie stanowi tu tła, a jest jednym z głównych bohaterów na ekranie, są momenty, gdzie wszystko się wycisza i to sama muzyka prowadzi akcję
- inteligencja i kreatywność muzyki, nie ma tu bezmyślnego wstawiania muzyki, wszystko jest przemyślane, przyporządkowane, każda nuta ma tu swoje miejsce przez co zachodzi tu wiele koneksji, pomiędzy odcinkami, a nawet sezonami, co nadaje tej muzyce drugiego dna.

Muzyka która przejdzie, o ile już nie przeszła do historii nie tylko małego ekranu. Jak napisał Marek fenomen naszych czasów.

Ps. Ten utwór z drugiego linka to chyba najlepsza kompozycja Giacchino ever :)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#83 Post autor: Marek Łach » czw maja 13, 2010 17:36 pm

Widzisz bladu, przeczytaj posta Mystery'ego i pod kątem tych spostrzeżeń spróbuj posłuchać Lostów. :) Gwarantuję, że 30 minut byłoby tylko ubogą namiastką...

bladerunner

#84 Post autor: bladerunner » czw maja 13, 2010 17:36 pm

Oryginalne, niepodrabialne, wymyślone przez samego kompozytora brzmienie, osiągnięte poprzez nietypowy skład orkiestry i zastosowanie nietuzinkowych instrumentów, głównie perkusyjnych
- zastosowanie żywego składu orkiestry, niespotykana sytuacja przy muzyce serialowej
- nietypowe wykorzystanie tradycyjnych instrumentów, wiolonczele, fortepian i przede wszystkim harfa z której brzmieniem z jakim tu się spotkałem, obcowałem po raz pierwszy
- tematyczność, około 50 głównych tematów, praktycznie każda postać, rzecz, zjawisko ma tu swój temat, ewenement jeśli chodzi o muzykę z seriali
- sposób pisania i nagrywania muzyki pod każdy epizod, rzecz nigdzie niespotykana
- oddziałowywanie na ekranie, muzyka nie stanowi tu tła, a jest jednym z głównych bohaterów na ekranie, są momenty, gdzie wszystko się wycisza i to sama muzyka prowadzi akcję
- inteligencja i kreatywność muzyki, nie ma tu bezmyślnego wstawiania muzyki, wszystko jest przemyślane, przyporządkowane, każda nuta ma tu swoje miejsce przez co zachodzi tu wiele koneksji, pomiędzy odcinkami, a nawet sezonami, co nadaje tej muzyce drugiego dna.
Zgoda, ale z tym fenomenem naszych czasów bez przesady

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26523
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#85 Post autor: Koper » czw maja 13, 2010 17:38 pm

Mystery Man pisze:Oryginalne, niepodrabialne
Ufff... już się bałem, że to o serialu. ;)

Jaka szkoda, że ten fenomen muzyczny mnie omija, bo nie oglądam serialu... :P
bladerunner20 pisze:Zgoda, ale z tym fenomenem naszych czasów bez przesady
Jakie czasy, taki fenomen. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25084
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#86 Post autor: Mystery » czw maja 13, 2010 17:43 pm

Zgoda, ale z tym fenomenem naszych czasów bez przesady
Znów masz rację, to fenomen wszech czasów, nie ma i nie było w historii muzyki drugiej takiej odtwórczości :)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#87 Post autor: Marek Łach » czw maja 13, 2010 17:43 pm

Serialu nie trzeba oglądać, żeby docenić to, co zrobił Giacchino. Odtrutka na wszelkie banały RCP.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34938
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#88 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 13, 2010 17:45 pm

Mój pewien dobry znajomy, który bardzo lubi "Losty" polecił mi parę soundtracków. Już nie pamiętam, które to były sezony :? W każdym razie muzyka technicznie bez zarzutu, mamy orkiestrę wszystko ładnie, tylko że zupełnie mi ta muzyka nie podeszła. Najwidoczniej fakt, że nie znam serialu sprawia, że trochę inaczej, bardziej sucho do niej podchodzę. A może tez nie jestem aż takim miłośnikiem awangardy czego nie raz dałem już przykład przy paru score'ach Goldsmitha czy Northa.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25084
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#89 Post autor: Mystery » czw maja 13, 2010 17:48 pm

Co do muzyki w serialu, fajne video tłumaczące nieco co i jak.
http://www.newyorker.com/online/blogs/a ... -lost.html

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59908
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#90 Post autor: Adam » czw maja 13, 2010 21:37 pm

fanboje! jedziecie na koncert-symfonie LOSTa? :)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ