How To Train Your Dragon - John Powell

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3198
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#481 Post autor: qnebra » pn lut 04, 2019 14:54 pm

Co do spoilera, to widocznie marketing postanowił trochę widzów zrobić w wała i nie spoilerować całego filmu w zwiastunach. Zaś co do samych filmów, to podejrzewam że powód nazywa się Dean DeBlois i twardo postanowił, że to ma być trylogia. Reszta będzie zależeć od studia i wyniku finansowego.

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#482 Post autor: WhiteHussar » pn lut 04, 2019 22:39 pm

Jestem zachwycony choć po pierwszym odsłuchu miałem mieszane odczucia.
Nie mogę się pozbyć z głowy głównego tematu i ciągle nuce i nuce. Składam zamówienie na płytkę i pozostaje czekać na film, bo pewnie po filmie będzie jeszcze lepiej

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59850
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#483 Post autor: Adam » wt lut 05, 2019 21:38 pm

Album przesłuchany parokrotnie i dla mnie - niestety - nie ma magii poprzedników. Oczywiście za główny tego powód uważam znikome użycie tematu z jedynki w takiej wersji jakiej ja bym sobie życzył. Muza jest pełna kolorytu, wspaniale zagrana i zmiksowana, są nowe ładne tematy, ale ja nie czułem, że słuchałem tu Smoka. Nie wiem, może to siła przyzwyczajeń, w końcu 8 lat ta muza ze mną jest, a dla Powella ten tytuł jest tym, czym dla Shore'a był LOTR - oboje już nic lepszego nie napiszą nigdy. Dopiero jakoś ze 4 traki od końca płyty krzyknąłem: no wreszcie qrwa! Wtedy zawitała do mnie magia poprzednich dwóch części.

Score sam w sobie jest świetny, potężny, pewniak do Topów, a gdyby nie Star Warsy 9, które liczę że Williams udanie zrobi w całości sam, Smok 3 byłby już teraz mocnym kandydatem do scoru roku. Warto też odnotować ewenement w historii kina (chyba?), że całą trylogię piosenkami przewodnimi obskoczył jeden i ten sam artysta.

Do albumu będę najrzadziej wracał z całej trylogii, ale do scoru sam w sobie - często.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#484 Post autor: Pawel P. » czw lut 07, 2019 12:46 pm

Muzyka totalna, absolutnie magiczna, nie wiem co ten Powell zażywał, kiedy komponował te Smoki. U mnie raczej na pewno będzie w top 3 2019 roku. CD przybywaj!

A co do śmierci płyty CD, obwieszczana jest mniej więcej od 15 lat - pamiętam, że sam ponad dekadę temu napisałem artykuł "Ratunku! Jestem płytą!". Nie sądzę, by odeszła kompletnie do lamusa, mimo spadku sprzedaży. Chociaż fakt, że nie ma na CD Roman J. Israel i Black Panther rzeczywiście mnie wkurzył i zapewne ta tendencja wydawania wyłącznie cyfrowego i na LP będzie się pogłębiać.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14201
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#485 Post autor: lis23 » czw lut 07, 2019 13:02 pm

Też się zastanawiam, dlaczego Powellowi tylko Smok tak dobrze wychodzi? "Rio" jest bardzo ilustracyjny a "Fernando", choć ok to nie ten poziom, co Smoki.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#486 Post autor: Pawel P. » czw lut 07, 2019 14:15 pm

lis23 pisze:
czw lut 07, 2019 13:02 pm
Też się zastanawiam, dlaczego Powellowi tylko Smok tak dobrze wychodzi? "Rio" jest bardzo ilustracyjny a "Fernando", choć ok to nie ten poziom, co Smoki.
Aż tak surowy względem jego muzyki bym nie był. Solo, co prawda z pomocą pewnego mało znanego kompozytora Johna W., także wyszedł mu moim zdaniem pięknie, podobnie jak niefilmowa płyta z A Prussian Requiem. A i wcześniej kilkoma tytułami zrobił bardzo dobrą robotę. Faktem jest, że Smoki mają w sobie coś wyjątkowego.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14201
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#487 Post autor: lis23 » czw lut 07, 2019 15:33 pm

Ja bym jeszcze dodał świetny "X-Men The Last Stand", którego ciężko dostać. Faktem jest jednak to, że Powell często robił muzykę z kimś do spółki, a to "Droga do El Dorado", "Shrek" czy "Kung Fu Panda".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7889
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#488 Post autor: DanielosVK » pt lut 08, 2019 16:07 pm

Radek pisze:
ndz lut 03, 2019 16:19 pm
Zabrakło mi też tematu Alphy, chyba, że gdzieś mi umknął.
Jeśli mówisz o temacie głównym z dwójki, to polecam przesłuchać "With Love Comes a Great Waterfall", "Armada Battle" i "As Long as He's Safe". Pojawia się min. cztery razy. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#489 Post autor: Radek » pt lut 08, 2019 17:29 pm

DanielosVK pisze:
pt lut 08, 2019 16:07 pm
Radek pisze:
ndz lut 03, 2019 16:19 pm
Zabrakło mi też tematu Alphy, chyba, że gdzieś mi umknął.
Jeśli mówisz o temacie głównym z dwójki, to polecam przesłuchać "With Love Comes a Great Waterfall", "Armada Battle" i "As Long as He's Safe". Pojawia się min. cztery razy. :P
Chodzi mi o ten z 2:54.

youtu.be/e2_JIWk9a1o

A ten główny z dwójki, to chyba leci od 1:42.

Awatar użytkownika
Se_Bek
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 6
Rejestracja: sob cze 01, 2013 16:58 pm

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#490 Post autor: Se_Bek » pt lut 08, 2019 17:36 pm

DanielosVK pisze:
pt lut 08, 2019 16:07 pm
Radek pisze:
ndz lut 03, 2019 16:19 pm
Zabrakło mi też tematu Alphy, chyba, że gdzieś mi umknął.
Jeśli mówisz o temacie głównym z dwójki, to polecam przesłuchać "With Love Comes a Great Waterfall", "Armada Battle" i "As Long as He's Safe". Pojawia się min. cztery razy. :P
Myślę, że ten temat o którym wspominasz należy bardziej przypisać postaci Valki :wink: Temat Alphy faktycznie raczej nie występuje w tej części.

Co do tematów stworzonych przez Powella dla całej serii to jest to coś co chyba najbardziej kochamy w filmówce. Na pewno ja :mrgreen:
Podobnie jak w LOTR i tutaj aż ma się ochotę na dogłębniejszą analizę muzyki z obrazem i to jak używany jest wachlarz tematyczny. Piękna sprawa!

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7889
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#491 Post autor: DanielosVK » pt lut 08, 2019 18:04 pm

Nawiązałem do nomenklatury Stroińskiej po prostu. ;) Temat wspomniany przez Radka faktycznie tutaj nie występuje. Natomiast temat główny z dwójki przypisałbym raczej rodzinie jako takiej, aniżeli Valce. Valka ma swój własny temat (m.in. "Valka's Dragon Sanctuary").
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#492 Post autor: Radek » pt lut 08, 2019 18:33 pm

Se_Bek pisze: Co do tematów stworzonych przez Powella dla całej serii to jest to coś co chyba najbardziej kochamy w filmówce. Na pewno ja :mrgreen:
Podobnie jak w LOTR i tutaj aż ma się ochotę na dogłębniejszą analizę muzyki z obrazem i to jak używany jest wachlarz tematyczny. Piękna sprawa!
Też uwielbiam takie rzeczy. Ostatnio porobiłem takie analizy dla Fantastycznych Zwierząt :D.
DanielosVK pisze: Temat wspomniany przez Radka faktycznie tutaj nie występuje.
A szkoda, bo przecież Szczerbatek został alphą na końcu dwójki, więc jego użycie byłoby jak najbardziej na miejscu. A temat jest mocarny :)
DanielosVK pisze:
pt lut 08, 2019 18:04 pm
Natomiast temat główny z dwójki przypisałbym raczej rodzinie jako takiej, aniżeli Valce. Valka ma swój własny temat (m.in. "Valka's Dragon Sanctuary").
Dokładnie, ten temat pojawia się też w wielu scenach bez jej udziału.

Tak w ogóle, to wiecie może czy Szczerbatek ma swój temat?

Awatar użytkownika
Se_Bek
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 6
Rejestracja: sob cze 01, 2013 16:58 pm

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#493 Post autor: Se_Bek » pt lut 08, 2019 18:50 pm

Tak w ogóle, to wiecie może czy Szczerbatek ma swój temat?
Stawiałbym na ten z "This Is Berk" z samego początku utworu co jest też w "Wounded". Często występuje w połączeniu z głównym z jedynki (Czkawki) tak jak w "Test Drive"

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25022
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#494 Post autor: Mystery » pt lut 08, 2019 20:25 pm

Co tu dużo pisać, nic tylko dzielić zachwyt z innymi :) Godne zwieńczenie wspaniałej trylogii.

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#495 Post autor: Radek » sob lut 09, 2019 20:47 pm

Se_Bek pisze:
pt lut 08, 2019 18:50 pm
Tak w ogóle, to wiecie może czy Szczerbatek ma swój temat?
Stawiałbym na ten z "This Is Berk" z samego początku utworu co jest też w "Wounded". Często występuje w połączeniu z głównym z jedynki (Czkawki) tak jak w "Test Drive"
Chyba wiem, o który chodzi :wink:.

Sam film jest bardzo dobry. Tak jak dwójka, baaardzo wzruszający. Chyba nie można było wymyślić lepszego zakończenia dla tej serii. Powell oczywiście wymiata. Choć Armada Battle trochę ginie podczas tej całej akcji. Na płycie jak i w filmie score działa na podobnym poziomie. Całościowo ode mnie będzie chyba 4. Chyba, że emocje wezmą górę i podciągnę do 4.5 :P

ODPOWIEDZ