A nic mnie to nie obchodzi, bo ja w przeciwieństwie do Was nie podniecam się tak bardzo tą ścieżką.Adam Krysiński pisze:a Ty łudzisz się że nie było by któregoś z tych tytułów tam?
Czego ostatnio słuchaliście?
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Poza Tobą... ciągle o niej piszesz. Nie ma dnia bez TTRL..Adam Krysiński pisze:tu się nikt nią nie podnieca poza jednym forumowiczem
Ostatnio zmieniony śr kwie 28, 2010 12:35 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
A co ma do tego Herrmannbladerunner20 pisze:Bucholc pewnie też płaczę jak zobaczy ryskę na Herrmannie![]()


"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Co ja znowu swoje?
To jest temat, w którym dzielimy się soundtracki, które ostatnio słuchaliśmy. Dzielimy się, aby też zachęcić, albo odradzić niektórym poszczególne prace. Według mnie bardzo fajny temat, z którego można wiele wynieść, ale chyba pozostanę na jedynie czytaniu jego. A w ogóle Bucholc ma rację, że to akurat nie ja mam problem z "The Thin Red Line", ale i tak nie ma sensu już na ten temat pisać, szkoda tylko, że jak tak dalej pójdzie to obrzydzicie mi jedną z moich ulubionych płyt. A może już to zrobiliście. 


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Dobra, trzeba być silnym i nawet kiedy wiatr wieje w oczy iść dalej do przodu. Dlatego też nawet kiedy publiczność gwiżdże i szydzi, nie należy się poddawać dać jej się zastraszyć, tylko dalej dumnie podążać swoją drogą i tak też teraz czynię przedstawiając co ostatnio słuchałem
Sądzę, że zaraz też niektóre osoby zrozumią, kiedy pisałem o "strrrasznej liście" soundtracków:
Urban Legend - Christopher Young
Dobra muzyka. Oczywiście jak to u Younga i jak to do ścieżki do horroru są kawałki trochę ciężki do słuchania, ale ogólnie książkowy przykład jak powinna brzmieć dobra ścieżka do horroru.
Tales From The Hood - Christopher Young
Kolejny dobry, solidny horrorowy Young. Początek płyty jest niesamowity i bardzo klimatyczny. Uwielbiam te organy, dodają jeszcze bardziej złowieszczy charakter. Plus jest jeszcze trochę wspaniałego chóru. A niektórzy może wiedzą, że dobry chór zawsze na mnie działa. Dobra muzyka.
The Fog - John Carpenter
Sam John Carpenter powiedział chyba, że jest to jego najbardziej udana ścieżka dźwiękowa jaką napisał. I mnie trudno się z nim nie zgodzić, gdyż dla mnie to też jest najlepsza praca Carpentera i zdecydowanie wolę ją słuchać nawet od "Halloween" czy też "Escape From New York". Przy czym wiadomo, że to jest mimo wszystko score Carpentera, a więc klasyczna ilustracja to nie jest. Jak to u Carpentera największą zaletą tej ścieżki jest wpadający w ucho, wywołujący ciarki na plecach temat przewodni. Fajny motyw, ale trochę monotonny, gdyż w sumie przez 5 minut wciąż słyszymy tę samą muzykę. Reszta płyty jak to u Carpentera prezentuje się trochę gorzej, mniej melodycznie, a bardziej na budowanie atmosfery. I trzeba przyznać, że ten klimat ta ścieżka ma, choć nie każdemu musi się ta muzyka spodobać.
The Fly - Howard Shore
Brrr. Dobra muzyka, idealnie pasująca do przerażającego obrazu Cronenberga. Mocne potężne brzmienie, ciekawy temat przewodni, mądrze wykorzystywany i nie za często eksploatowany. Najlepszy początek i końcówka płyta. Czuć grozę.
The Cell - Howard Shore
Wow! Wow! I jeszcze raz WOW! Już podczas ogladania filmu zwróciłem na tę muzykę uwagę. Cóż mogę napisać? W tym jest problem, gdyż trudno tę jedyną w swoim rodzaju muzyke opisać. Niepowtarzalny klimat i można byłoby napisać, wręcz psychodeliczne brzmienie. Jest to jeden z tych score'ów, które pokochasz, albo znienawidzisz. Jedno jest pewne obok tej muzyki nikt nie przejdzie obojętny. Pomysłowa, oryginalna, ach te etniczne dźwięki, partytura jedyna w swoim rodzaju. Na własną odpowiedzialność, gdyż to nie jest łatwa muzyka do poduszki, ale mimo to jest bardzo dobra.

Sądzę, że zaraz też niektóre osoby zrozumią, kiedy pisałem o "strrrasznej liście" soundtracków:
Urban Legend - Christopher Young
Dobra muzyka. Oczywiście jak to u Younga i jak to do ścieżki do horroru są kawałki trochę ciężki do słuchania, ale ogólnie książkowy przykład jak powinna brzmieć dobra ścieżka do horroru.
Tales From The Hood - Christopher Young
Kolejny dobry, solidny horrorowy Young. Początek płyty jest niesamowity i bardzo klimatyczny. Uwielbiam te organy, dodają jeszcze bardziej złowieszczy charakter. Plus jest jeszcze trochę wspaniałego chóru. A niektórzy może wiedzą, że dobry chór zawsze na mnie działa. Dobra muzyka.
The Fog - John Carpenter
Sam John Carpenter powiedział chyba, że jest to jego najbardziej udana ścieżka dźwiękowa jaką napisał. I mnie trudno się z nim nie zgodzić, gdyż dla mnie to też jest najlepsza praca Carpentera i zdecydowanie wolę ją słuchać nawet od "Halloween" czy też "Escape From New York". Przy czym wiadomo, że to jest mimo wszystko score Carpentera, a więc klasyczna ilustracja to nie jest. Jak to u Carpentera największą zaletą tej ścieżki jest wpadający w ucho, wywołujący ciarki na plecach temat przewodni. Fajny motyw, ale trochę monotonny, gdyż w sumie przez 5 minut wciąż słyszymy tę samą muzykę. Reszta płyty jak to u Carpentera prezentuje się trochę gorzej, mniej melodycznie, a bardziej na budowanie atmosfery. I trzeba przyznać, że ten klimat ta ścieżka ma, choć nie każdemu musi się ta muzyka spodobać.
The Fly - Howard Shore
Brrr. Dobra muzyka, idealnie pasująca do przerażającego obrazu Cronenberga. Mocne potężne brzmienie, ciekawy temat przewodni, mądrze wykorzystywany i nie za często eksploatowany. Najlepszy początek i końcówka płyta. Czuć grozę.
The Cell - Howard Shore
Wow! Wow! I jeszcze raz WOW! Już podczas ogladania filmu zwróciłem na tę muzykę uwagę. Cóż mogę napisać? W tym jest problem, gdyż trudno tę jedyną w swoim rodzaju muzyke opisać. Niepowtarzalny klimat i można byłoby napisać, wręcz psychodeliczne brzmienie. Jest to jeden z tych score'ów, które pokochasz, albo znienawidzisz. Jedno jest pewne obok tej muzyki nikt nie przejdzie obojętny. Pomysłowa, oryginalna, ach te etniczne dźwięki, partytura jedyna w swoim rodzaju. Na własną odpowiedzialność, gdyż to nie jest łatwa muzyka do poduszki, ale mimo to jest bardzo dobra.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
W sumie ten temat można byłoby zamienić, na "Co ostatnio słuchał Wawrzyniec?", ale skoro nikt nic nie słucha to ja znowu spróbuję coś tutaj napisać:
Sherlock Holmes - Hans Zimmer
Ostrzegałem, że będe słuchaj tej płyty, dlatego też nie będę się na jej temat rozpisywał, gdyż wszystko co miało być powiedziane już dawno zostało. Od siebie mogę tylko dodać, że mnie wraz z każdym razem coraz lepiej słucha się tej muzyki i moim ulubionym kawałkiem z tej płyty pozostanie ten 18 minutowy kolos.
The Exorcism Of Emily Rose - Christopher Young
Z dotychczasowych horrorowych Youngów, ta płyta najmniej mi sie spodobała. W obrazie dobrze się ta muzyka spisuje, ale na płycie nie jest już tak dobrze. Bardziej mamy do czynienia z różnymi dźwiękami, niż konkretnymi melodiami. Na uwagę zasługuje jedynie utwór dedykowany Anneliese Michel, "For Anneliese Michel", której to postać i jej tragiczne przeżycia stały się inspiracją dla filmu.
Jennifer 8 - Christopher Young
To się nazywa muzyka
Jedna z lepszych prac Younga jaką słyszałem. Płyta ta wprost oszałamia swoim pięknem. Główny temat, bardzo ładny... Ba! Piękny, świetnie wpadajacy w ucho. Słuchanie tej muzyki to czysta przyjemność. Utwór "I Remember Red" mogę słuchać na okrągło. Kto nie słyszał tej muzyki niech szybko nadrobi swoje zaległości.
Sherlock Holmes - Hans Zimmer
Ostrzegałem, że będe słuchaj tej płyty, dlatego też nie będę się na jej temat rozpisywał, gdyż wszystko co miało być powiedziane już dawno zostało. Od siebie mogę tylko dodać, że mnie wraz z każdym razem coraz lepiej słucha się tej muzyki i moim ulubionym kawałkiem z tej płyty pozostanie ten 18 minutowy kolos.
The Exorcism Of Emily Rose - Christopher Young
Z dotychczasowych horrorowych Youngów, ta płyta najmniej mi sie spodobała. W obrazie dobrze się ta muzyka spisuje, ale na płycie nie jest już tak dobrze. Bardziej mamy do czynienia z różnymi dźwiękami, niż konkretnymi melodiami. Na uwagę zasługuje jedynie utwór dedykowany Anneliese Michel, "For Anneliese Michel", której to postać i jej tragiczne przeżycia stały się inspiracją dla filmu.
Jennifer 8 - Christopher Young
To się nazywa muzyka

#WinaHansa #IStandByDaenerys