Tom Holkenborg (Junkie XL)

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#286 Post autor: Kaonashi » pt gru 15, 2017 13:44 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#287 Post autor: Wawrzyniec » pt gru 15, 2017 16:12 pm

Ale Wy wiecie, że ja piszę o możliwości, ze Hans Zimmer skomponowałby muzykę do "Avatara 2", a nie Junkie XL? :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#288 Post autor: Adam » pt gru 15, 2017 16:13 pm

to tak samo zatapiać.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3230
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#289 Post autor: qnebra » pt gru 15, 2017 16:45 pm

Zważywszy na obecną formę i ochotę do pracy, to Hans byłby niewiele lepszym wyborem niż Junkie XL.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#290 Post autor: Koper » pt gru 15, 2017 17:27 pm

Żadnych Hansów ani Dżankich w Avatarze!!! :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#291 Post autor: Adam » pt gru 15, 2017 18:06 pm

JNH, Alan, Gjaczin lub Shore. Only.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#292 Post autor: Mystery » pt gru 15, 2017 20:10 pm

Zimmer w Avatarze to sytuacja win, win, studio będzie miało największe nazwisko w branży, Hans na okładkach tych wszystkich części chwałę i splendor, a nic się nawet nie pracuje, Balfe, Wallfish i inne Bleeding Fingers, tylko czekają na takie projekty :wink:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3230
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#293 Post autor: qnebra » pt gru 15, 2017 20:58 pm

Już nie mówiąc o tym ile zarobi.

Do biura umieszczonego niedaleko cudownie ciepłej piaszczystej kalifornijskiej plaży wchodzi łysiejący jegomość w średnim wieku. Rzuca swojego nowego iPhone jednemu z ludzi siedzących w biurze.
- Siemanko mordeczki! - Wykrzykuje radośnie, promieniejąc radością i energią. - Mamy to!
- Cześć Hans. - Odpowiedzieli chłopcy i parę dziewczyn zgromadzonych na wspólnym kontemplowaniu kawy z croissantem.
- No co tam masz? - Balfe oderwał się na chwilę od pysznego wypieku.
- Avatara dwójkę, słyszeliście o tym filmie?
- Tym co tak powstaje w nieskończoność? - Jakiś szofer rzuca pytaniem zza stolika dla szoferów.
- Tak, dokładnie tym. - Odpowiada radośnie Hans. - Zrobiłem wam demka na iPhonie, nie zmarnujcie tego. - Widzimy się za tydzień! Forsa na bilety sama się nie zarobi! - Dodaje w biegu wychodząc przez drzwi.
Walfisch ciężko wzdycha, Zanel wpatruje się w ścianę, Balfe wrócił do pochłaniania croissanta, Gavin właśnie rozprostował ręce.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#294 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 16, 2017 00:27 am

Hm, wersja Tomka Goski przedtawiała zdecydowanie bardziej brutalnego i wulgarnego Hansa i przestraszonych członków RCP, czy też dokładniej Junkiego. Ale i to podejście dobre, choć naturalnie dalekie od prawdy. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#295 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 30, 2017 21:58 pm

Dawno temu recenzję tę miał napisać Koper, ale w związku z ciężką chorobą jego komputera musiał przerwać pracę. I teraz ja ją napisałem, oto Brimstone:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2553
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#296 Post autor: Mystery » pn cze 18, 2018 21:03 pm

Mortal Engines robi Junkie XL...

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#297 Post autor: Kaonashi » pn cze 18, 2018 21:04 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#298 Post autor: Adam » pn cze 18, 2018 21:14 pm

sam projekt mi nic nie mówi, nie wiem co to..
przeraża mnie za to fakt, że to robiła rodzinka od LOTRa....
czyli Jackson i Cameron już kochaja XS :?: :!:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#299 Post autor: Mystery » pn cze 18, 2018 22:03 pm

Zimmer stworzył potwora :P
A XL już na dobre stał się klonem Hansa, chcesz Zimmera, a nie możesz, bierzesz Toma...

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1163
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)

#300 Post autor: MichalP » wt cze 19, 2018 04:28 am

Jedyne wyjasnienie logiczne tego incydentu to fakt, ze musieli go uslyszec/skojarzyc z ostatniego Mad Maxa. A te Mortal Engines to w podobny styl uciekaja. Po pierwszym trailerze/teaserze bylem pod wrazeniem, po oficialnym trailerze sama historia wydaje sie byc bardzo sztampowa - typowy Hugo Weaving (mimo, ze go bardzo lubie) to typowy az do bolu. Pomysl na historie fajny, ale sama fabula juz jest bardzo ograna no i teraz Junkie do muzyki - czyli bedzie napierdzielanie po garach, ten sam rytm przez 90 minut :roll: :evil: Powtorze sie ale chyba dysydenta wydaje sie to bardzo oryginalnym podejsciem do roli muzyki w filmie - takie innowacyjne/emocjonalne/podnosi cisnienie, wow.

Ehhhh, a mialo byc tak dobrze a wydzie jak zwykle :cry:

ODPOWIEDZ