The Newmans

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Newmans

#76 Post autor: Adam » śr maja 31, 2017 21:10 pm

Wawrzyniec pisze:
śr maja 31, 2017 16:27 pm
Davis nic nie macza przy orkiestracjach?
a kogo obchodzi jakie gdzie jest orkiestrator jak prawie zawsze potem w bookletach nabazgrane kilka linijek tych nazwisk? :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: The Newmans

#77 Post autor: qnebra » wt cze 13, 2017 21:33 pm

Wawrzyniec pisze:
śr maja 31, 2017 16:27 pm
Davis nic nie macza przy orkiestracjach?
Jak najbardziej maczał palce, ciekawe czy i jakimś ghostowaniem się zajmował.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: The Newmans

#78 Post autor: Mystery » pn cze 19, 2017 09:44 am

Mocna rzecz te Cars 3, jedna z najlepszych rzeczy od R.Newmana jakie słuchałem, nie tylko na rzecz Pixara, ale ogólnie w jego karierze. Wyraziste przebojowe tematy, świetna dramatyczna muza, brawurowa akcja (najlepsza jak powstała w tym roku) i doskonałe brzmienie, score nagrała 110 osobowa orkiestra i to słuchać. Muza w jego stylu, w wielu miejscach coplandowska, westernowska, czuć tą sielską Americanę, momentami jakbym słuchał Hornera z Fievela (Smokey Starts Training). Jak na niego mickey mousingu naprawdę niewiele i muzy słucha się dobrze, może w trakcie Randy trochę się rozmienia, ale epicki finał ścieżki chyba nikogo nie pozostawi obojętnym. Kapitan Majtas długo nie pobył najlepszym animacyjnym scorem roku.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Newmans

#79 Post autor: Adam » pn cze 19, 2017 10:35 am

to też ciekawa rzecz, bo on chyba jest na emeryturze, a wyjątki robi dla bajek :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: The Newmans

#80 Post autor: Mystery » pn cze 19, 2017 10:54 am

Od samych początków należy do rodziny Pixara, dla nich zawsze znajdzie czas i będzie miał u nich zajęcie, a że proces twórczy trwa u nich lata, także ostatnimi laty robi tylko dla nich, a następnym jego projektem najpewniej będzie Toy Story 4 w 2019.

A Randy nie dawno wydał swój nowy album, tu promująca piosenka o Putinie:
https://www.youtube.com/watch?v=6Ya-FGHdBso

WTF?! :D
Ostatnio zmieniony pn cze 19, 2017 11:15 am przez Mystery, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Newmans

#81 Post autor: Adam » pn cze 19, 2017 10:59 am

oho kolejny proputinowski po Bealu ? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Newmans

#82 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 19, 2017 11:57 am

Ale to chyba piosenka na jaja, chociaż i tak nie dałem rady przesłuchać całej. Za bardzo w stylu Randy'ego Newmana, ale chyba lepsza niż jego piosenki do Gwiezdnych wojen:

https://www.youtube.com/watch?v=DqNG_SrSa4o

:P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Newmans

#83 Post autor: Adam » pn cze 19, 2017 12:08 pm

A to Cars 3 świetny score, jeden z topów roku, fakt, ALE ja wolę Majtasa. Auta są znacznie mroczniejsze w słuchaniu, stąd dla mnie wybór prosty :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: The Newmans

#84 Post autor: Mystery » pn cze 19, 2017 12:16 pm

Jak dla mnie u Majtasa było za dużo mickey mousingu i zwariowanej eklektyczności, w Cars jest bardziej to wszystko stonowane, ale obie to i tak nad wyraz udane i poniekąd zaskakujące symfoniczne ścieżki, także wypada się tylko cieszyć :)

Victory Lane 8)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Newmans

#85 Post autor: Adam » pn cze 19, 2017 12:20 pm

w Majtasie fajne są te jajcarskie wstawki ala 8-bitów :D wiadomo że poważniejszym i dojrzalszym w wydźwięku sa Autka, ale oba scory to mega szacun, najlepsze bajki-scory od daaawna, Boss Baby niestety muszę przyznać jest znacznie słabszy jak się okazało, Zwierzaki tym bardziej :P
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: The Newmans

#86 Post autor: hp_gof » pn cze 19, 2017 14:25 pm

Srsly? Ja scoru w Autach W OGÓLE nie słyszałem, kompletnie nic mi nie utkwiło w pamięci.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: The Newmans

#87 Post autor: Kaonashi » pn cze 19, 2017 15:02 pm

Wawrzyniec pisze:
pn cze 19, 2017 11:57 am
Ale to chyba piosenka na jaja, chociaż i tak nie dałem rady przesłuchać całej.
Właśnie zawsze się zastanawiałem - kto słucha piosenek Randy'ego? Przecież one są takie irytujące... :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Newmans

#88 Post autor: Adam » pn cze 19, 2017 15:52 pm

@HP - rozmawialiśmy tu tylko o Cars 3 :)
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: The Newmans

#89 Post autor: hp_gof » pn cze 19, 2017 16:30 pm

No ja też mówię o Autach 3, bo byłem w sobotę w kinie i byłem bardzo rozczarowany warstwą muzyczną, stąd moje zdziwienie, że tak wychwalasz.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Newmans

#90 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 19, 2017 17:17 pm

Podzielisz się tym w recenzji?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ