Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#61 Post autor: Paweł Stroiński » czw mar 02, 2017 17:05 pm

Koper pisze:
Paweł Stroiński pisze:A poważnie mówiąc, jak się wysilisz, skupisz, to usłyszysz score w filmie. Na płycie jest to bardziej oczywiste, bo są nawet powtarzające się fragmenty. Nikt nie mówi, że to prosta muzyka do słuchania. Czasem można wątpić, czy to muzyka. Ale jednak, trzeba ją traktować poważnie, zwłaszcza w recenzji.
Nie oglądałem jeszcze filmu, słuchałem score w wersji "płytowej". Rzecz która nie ma racji bytu poza filmem pisanie na siłę recenzji tego zbioru dźwięków, bo film jest dobry, nie wydaje mi się konieczne. To już lepiej chyba dyskutować o samym filmie.
A skąd wiesz, że ja ten tekst piszę na siłę? ;) .

Poza tym wydaje to duża wytwórnia i to nie w dziale muzyki filmowej a rzadko zajmującym się muzyką filmową dziale muzyki klasycznej. Napisał ten score (nie zbiór dźwięków, to JEST muzyka poza efektami dźwiękowymi, po prostu bardzo ascetyczna) ceniony dyrygent z żoną. Czego tu nie ma do recenzowania?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#62 Post autor: Koper » czw mar 02, 2017 17:10 pm

Paweł Stroiński pisze:
czw mar 02, 2017 17:05 pm
Napisał ten score (nie zbiór dźwięków, to JEST muzyka poza efektami dźwiękowymi, po prostu bardzo ascetyczna) ceniony dyrygent z żoną
a także z kotem i ogrodowymi świerszczami ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

mixon
Szofer w RCP
Posty: 190
Rejestracja: ndz paź 19, 2014 17:31 pm

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#63 Post autor: mixon » czw mar 02, 2017 17:14 pm

Zgadzam się z Pawłem.

Widzę, że są chyba dwa (za przeproszeniem) "typy" ludzi, którzy oglądnęli ten film:
1/ co znaleźli w tym filmie coś więcej, muzykę, nie mówiąc o treści;
2/ co nic w nim nie widzą, od muzyki do treści przekazanej na ekranie.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: RE: Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#64 Post autor: Paweł Stroiński » czw mar 02, 2017 17:20 pm

mixon pisze:Zgadzam się z Pawłem.

Widzę, że są chyba dwa (za przeproszeniem) "typy" ludzi, którzy oglądnęli ten film:
1/ co znaleźli w tym filmie coś więcej, muzykę, nie mówiąc o treści;
2/ co nic w nim nie widzą, od muzyki do treści przekazanej na ekranie.
Nie było pościgu samochodowego i pumpinu Briana to dla Adama nie ma filmu. To wiadomo od dawna. Koper filmu nie widział.

A nikt nie sprawdzał wydania Warner Classics, które jest na Spotify.

mixon
Szofer w RCP
Posty: 190
Rejestracja: ndz paź 19, 2014 17:31 pm

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#65 Post autor: mixon » czw mar 02, 2017 17:25 pm

Paweł Stroiński pisze:
mixon pisze:Zgadzam się z Pawłem.

Widzę, że są chyba dwa (za przeproszeniem) "typy" ludzi, którzy oglądnęli ten film:
1/ co znaleźli w tym filmie coś więcej, muzykę, nie mówiąc o treści;
2/ co nic w nim nie widzą, od muzyki do treści przekazanej na ekranie.
Nie było pościgu samochodowego i pumpinu Briana to dla Adama nie ma filmu. To wiadomo od dawna. Koper filmu nie widział.

A nikt nie sprawdzał wydania Warner Classics, które jest na Spotify.

Ja słuchałem i nadal słucham jak projektuję.

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#66 Post autor: WhiteHussar » czw mar 02, 2017 19:46 pm

Ja się przymierzam, aby pójść kolejny raz, ale strasznie ubogo jeśli chodzi ilość repertuaru ( raz dziennie WTF?! )
Kompletnie zero jakiś reklam na temat filmu. Jak byłem w kinie tydzień temu to raptem kilkanaście ludzi z czego kilku księży i kapucynów.

Szkoda, że taki film ma tak małe zainteresowanie, ale obstawiam, że to wina tematyki...

mixon
Szofer w RCP
Posty: 190
Rejestracja: ndz paź 19, 2014 17:31 pm

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#67 Post autor: mixon » czw mar 02, 2017 19:54 pm

WhiteHussar pisze: Ja się przymierzam, aby pójść kolejny raz, ale strasznie ubogo jeśli chodzi ilość repertuaru ( raz dziennie WTF?! )
Kompletnie zero jakiś reklam na temat filmu. Jak byłem w kinie tydzień temu to raptem kilkanaście ludzi z czego kilku księży i kapucynów.

Szkoda, że taki film ma tak małe zainteresowanie, ale obstawiam, że to wina tematyki...
Co ty mówisz, a w jakiej stronie Polski?

Bo u mnie na południu, to prawie full sale były. I tylko 1,5 tygodnia grali.

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#68 Post autor: WhiteHussar » czw mar 02, 2017 20:06 pm

mixon pisze:
czw mar 02, 2017 17:14 pm
Zgadzam się z Pawłem.

Widzę, że są chyba dwa (za przeproszeniem) "typy" ludzi, którzy oglądnęli ten film:
1/ co znaleźli w tym filmie coś więcej, muzykę, nie mówiąc o treści;
2/ co nic w nim nie widzą, od muzyki do treści przekazanej na ekranie.
Też się z tym zgodzę, bo połowa jak nie większość ludzi z którymi siedziałem w kinie po godzinie filmu patrzyli na zegarek co 10 min i się tylko wiercili. Bardziej bym stwierdził, że nie jest to film dla każdego ...


Co do muzyki to jest lepiej na płycie no chyba, że jakoś jej zbytnio nie słyszałem w filmie. Ku mojemu zdziwieniu słucha się tego dobrze, choć pierwsze utwory nie zachęcały

mixon
Szofer w RCP
Posty: 190
Rejestracja: ndz paź 19, 2014 17:31 pm

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#69 Post autor: mixon » czw mar 02, 2017 20:30 pm

WhiteHussar pisze:
mixon pisze:
czw mar 02, 2017 17:14 pm
Zgadzam się z Pawłem.

Widzę, że są chyba dwa (za przeproszeniem) "typy" ludzi, którzy oglądnęli ten film:
1/ co znaleźli w tym filmie coś więcej, muzykę, nie mówiąc o treści;
2/ co nic w nim nie widzą, od muzyki do treści przekazanej na ekranie.
Też się z tym zgodzę, bo połowa jak nie większość ludzi z którymi siedziałem w kinie po godzinie filmu patrzyli na zegarek co 10 min i się tylko wiercili. Bardziej bym stwierdził, że nie jest to film dla każdego ...


Co do muzyki to jest lepiej na płycie no chyba, że jakoś jej zbytnio nie słyszałem w filmie. Ku mojemu zdziwieniu słucha się tego dobrze, choć pierwsze utwory nie zachęcały
Ja już zupełnie nie jestem obiektywny.
Ja od pierwszego seansu widzę tylko same "plusy" przekazu, treści i jakości dzieła.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#70 Post autor: Paweł Stroiński » czw mar 02, 2017 22:15 pm

Jak mówiłem, trzeba znać przed filmem i się bardzo wsłuchać, ale jest to w filmie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: RE: Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#71 Post autor: Adam » czw mar 02, 2017 23:43 pm

Paweł Stroiński pisze:
czw mar 02, 2017 17:20 pm
Nie było pościgu samochodowego i pumpinu Briana to dla Adama nie ma filmu. To wiadomo od dawna.
jakie to tendencyjne :P
A nikt nie sprawdzał wydania Warner Classics, które jest na Spotify.
bo nikt nie jest samobójcą :P zapoznaj się Pawle z tą kultową sceną z kultowej polskiej komedii - https://youtu.be/VrJ2yGj23Gk?t=45m54s - w niej Czarek to Ty. Soliści i muzyka to ogółem film Silence, a szczególnie ten jego "score". Reszta sali to ja. Tym się różnimy, na szczęście :mrgreen: Ale i tak tego przekazu nie zrozumiesz, Pawełku ;-)
WhiteHussar pisze:Też się z tym zgodzę, bo połowa jak nie większość ludzi z którymi siedziałem w kinie po godzinie filmu patrzyli na zegarek co 10 min i się tylko wiercili.
:mrgreen: To samo pisałem ze 2 dni temu, no ale wtedy Paweł przekonywał, że światu się podoba i wszyscy dostrzegają tam wielką medytacyjno-jezuicką głębię ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#72 Post autor: Paweł Stroiński » czw mar 02, 2017 23:57 pm

https://en.wikipedia.org/wiki/Silence_( ... l_response

Trzeba znać angielski, co prawda, ale może tłumacz Google pomoże.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#73 Post autor: Adam » pt mar 03, 2017 00:09 am

Zapomniałem dodać - Czarek to nie tylko Ty, ale też ci z Twojego linku do wiki, a reszta sali to świat :mrgreen: ale Wy, Prawdziwi Krytycy, tego nie zrozumiają :P jak patrzę na zarobki tego filmu i przeliczę ile ludzi zobaczyło to opus magnum, choćby w samym USA, to wychodzi mi prawie że ekipa tego filmu miała więcej osób :mrgreen: ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#74 Post autor: Paweł Stroiński » pt mar 03, 2017 00:20 am

Film nie wszedł do wszystkich kin w USA i, jak się tłumaczy, nie był to najlepszy czas.

Pytanie też, jaki był jego marketing. Na pewno bardziej by mu się przydał bardziej arthouse'owy, studyjny marketing i model dystrybucji. Jak na film historyczny, był całkiem tani, choć 1/3 budżetu to na pewno nie jest szczyt oczekiwań Scorsese.

Krytycy są w stanie ten film docenić, ci, którzy mieli do czynienia z tym modelem duchowości też. Dołóż do swojej listy Czarków też WhiteHussara, mixona, Marka, po części Jarka... to nie jest takie proste. I swoją drogą, jak pamiętam film, bohater Pazury potem docenił bardziej awangardową sztukę, więc sprawa jest nieco bardziej skomplikowana niż sądzisz ;)

hp_gof

Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)

#75 Post autor: hp_gof » pt mar 03, 2017 00:23 am

Adam, jakbym mógł, to w tym momencie dałbym ci bana ;) No comment... Dziecko komerchy...

ODPOWIEDZ