Alexandre Desplat
-
hp_gof
Re: Alexandre Desplat
Myślę że Olo musiał być zatrudniony przy Valerianie już jakiś czas temu, nie wierzę, że Besson chciał go tak tylko pocieszyć, podpisując z nim umowę kilka dni po rezygnacji z SW
Luc wykorzystał tę okazję do ogłoszenia niusa. Teraz całe Hollywood mówi o Olku, przy okazji promując jego film
Wiesz, skoro ten film jest jedną z najdroższych francuskich produkcji filmowych (z tego co czytałem), to logiczne, że zatrudnili kompozytora z najwyższej ligi
A jeśli film się uda i osiągnie kasowy sukces, to tym lepiej dla Desplata za przewidywalność 
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Wiadomo najdroższy francuski film, to i najsłynniejszy aktualnie francuski kompozytor, prestiż itd. Tyle, że najwyżej Adam mnie poprawi o ile się mylę, Besson z Serrą, to chyba nieprzerwanie od 1981 roku pracowali. A ten film zapowiada się jak "Piąty Element 2.0", to tym bardziej Serra wydawał się oczywistą oczywistością.
Ja mam swoją teorię, że to mogło wyglądać tak:
A.D. - Alexandre Desplat
L.B. - Luc Besson
Alexandre Desplat krząta się po swoim eleganckim mieszkaniu. Widać, że jest zdenerwowany
A.D. : Jak oni mogli mnie zwolnić?! Jak mogli pogardzić moją muzyką?! Mam Oscara, pokonałem samego Hansa Zimmera, a teraz coś takiego. Ech, trzeba było brać tego "Passengers" z JLaw, a teraz Thomas Newman ma swój kosmiczny film. Putain de bordel de merde!
Zaraz, zaraz, a może koncentruję się na złym kontynencie. Le hmmm (myśli). Le eureka
Dzowni
L.B. : Allo Allo tu Luc Besson.
A.D. Allo Allo tu Alexandre Desplat.
L.B. : O allo Alexandre, co tam u ciebie?
A.D. : Słuchaj Luc, czy ty nie zajmujesz się teraz jakimś space-operowym kosmicznym czymś-tam?
L.B. : Tak, tak właśnie zajmuję się postprodukcją Valeriana. A co jesteś fanem? Jakby co to mogę Ciebie potem zaprosić na premierę. I oczywiście twoje seksowne córki też mogą przyjść.
A.D. : Podobno chodzą głosy, że sam George Lucas znał komiksy z Valerianem i inspirował się nimi przy tworzeniu Gwiezdnych wojen?
L.B. : Do czego zmierzasz?
A.D. : A co powiesz na to, żebym ci skomponował muzykę do twego filmu?
L.B. : Yyyy... To bardzo miłe, ale ja w sumie myślałem, że tradycyjnie Eric skomponuje mi muzykę. On zawsze to robił, jesteśmy teamem i nawet dzisiaj mamy iść do restauracji świętować naszą przyjaźń i dobrą współpracę.
A.D. : Jesteś tego pewny? Mogę skomponować Ci niezwykłą muzykę i nie zapominaj, że mam Oscara i zdobyłem go pokonując samego Hansa Zimmera!
L.B. : Wiem, wiem...
A.D. : Luc, mnie się nie odmawia.
L.B. : A czy przypadkiem Disney tobie nie odmówił?
Niezręczna cisza
A.D. : Zatrudnisz mnie jako kompozytora.
L.B. : Ty wiesz Alexandre, że nie jesteś Jedi?
A.D. : Jak wiesz, mam sporą grupę zagorzałych fanów i psychofanek. Zatrudnisz i mnie i tylko ze względu na moje nazwisko pognają oni/one do kina. A chyba chcesz zarobić i nie skończyć jak Wachowscy z "Jupiter Ascending".
L.B. : No dobra, masz tę robotę.
A.D. : Luc, nie pożałujesz tej decyzji. Do usłyszenia.
Odkłada słuchawkę
A.D. : Teraz pokażę tej głupiej myszy, jak wielki popełniła błąd. Skomponuję taką muzykę do space opery jakiej jeszcze świat nie widział! Le Buahahahahaha!
Moim zdaniem, mniej więcej tak to mogło wyglądać.
Ja mam swoją teorię, że to mogło wyglądać tak:
A.D. - Alexandre Desplat
L.B. - Luc Besson
Alexandre Desplat krząta się po swoim eleganckim mieszkaniu. Widać, że jest zdenerwowany
A.D. : Jak oni mogli mnie zwolnić?! Jak mogli pogardzić moją muzyką?! Mam Oscara, pokonałem samego Hansa Zimmera, a teraz coś takiego. Ech, trzeba było brać tego "Passengers" z JLaw, a teraz Thomas Newman ma swój kosmiczny film. Putain de bordel de merde!
Dzowni
L.B. : Allo Allo tu Luc Besson.
A.D. Allo Allo tu Alexandre Desplat.
L.B. : O allo Alexandre, co tam u ciebie?
A.D. : Słuchaj Luc, czy ty nie zajmujesz się teraz jakimś space-operowym kosmicznym czymś-tam?
L.B. : Tak, tak właśnie zajmuję się postprodukcją Valeriana. A co jesteś fanem? Jakby co to mogę Ciebie potem zaprosić na premierę. I oczywiście twoje seksowne córki też mogą przyjść.
A.D. : Podobno chodzą głosy, że sam George Lucas znał komiksy z Valerianem i inspirował się nimi przy tworzeniu Gwiezdnych wojen?
L.B. : Do czego zmierzasz?
A.D. : A co powiesz na to, żebym ci skomponował muzykę do twego filmu?
L.B. : Yyyy... To bardzo miłe, ale ja w sumie myślałem, że tradycyjnie Eric skomponuje mi muzykę. On zawsze to robił, jesteśmy teamem i nawet dzisiaj mamy iść do restauracji świętować naszą przyjaźń i dobrą współpracę.
A.D. : Jesteś tego pewny? Mogę skomponować Ci niezwykłą muzykę i nie zapominaj, że mam Oscara i zdobyłem go pokonując samego Hansa Zimmera!
L.B. : Wiem, wiem...
A.D. : Luc, mnie się nie odmawia.
L.B. : A czy przypadkiem Disney tobie nie odmówił?
Niezręczna cisza
A.D. : Zatrudnisz mnie jako kompozytora.
L.B. : Ty wiesz Alexandre, że nie jesteś Jedi?
A.D. : Jak wiesz, mam sporą grupę zagorzałych fanów i psychofanek. Zatrudnisz i mnie i tylko ze względu na moje nazwisko pognają oni/one do kina. A chyba chcesz zarobić i nie skończyć jak Wachowscy z "Jupiter Ascending".
L.B. : No dobra, masz tę robotę.
A.D. : Luc, nie pożałujesz tej decyzji. Do usłyszenia.
Odkłada słuchawkę
A.D. : Teraz pokażę tej głupiej myszy, jak wielki popełniła błąd. Skomponuję taką muzykę do space opery jakiej jeszcze świat nie widział! Le Buahahahahaha!
Moim zdaniem, mniej więcej tak to mogło wyglądać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26606
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Ach, to chodzi o TEGO Valeriana??Wawrzyniec pisze:To jest akurat adaptacja dość fajnych i MEGA francuskich komiksów. Zresztą sam ich rysownik pomagał Bessonowi przy "Piątym Elemencie".
http://images70.fotosik.pl/321/42c45dbadffd15d5med.jpg
Ale przecież to byli dorośli agenci a nie żadne nastolatki w kosmosie
Zresztą od czasów Piatego Elementu reżyserska forma Bessona stoczyła się w dół po równi pochyłej gorzej jak u Spielberga
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
O już bez przesady z tą definicją co czyni kogo dorosłego. W komiksie to też na ponad 40tkę mi nie wyglądali. Jak dla mnie to może być.

I WOW
Jest to chyba od dłuższego czasu, czy od czasu Harry'ego Pottera projekt Desplata na który naprawdę będę czekał. Gdyż wątpię, aby u Bessona i z tym co otrzyma będzie mógł sobie pozwolić na odstawienie drugiej "Godzilli".

I WOW
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
hp_gof
Re: Alexandre Desplat
Ja tam jestem ciekaw czy będzie piosenka Rihanny, skoro już zagrała w filmie 
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Wiesz to nie jest nowość, że u Bessona gra piosenkarz/piosenkarka. Zresztą Herbie Hancock też ma się pojawiać w tym filmie.
Chociaż nie ukrywam, że piosenka Rihanny w kolaboracji z Alexandre Desplatem:
Plum plum plum plum plum plum
He said me haffi
Plum plum plum plum plum plum
He see me do mi
Clean clean clean clean clean
And so me put in
Plum plum plum plum plum plum
Czy też:
When the sun shines, we'll shine together
Told you I'd be here forever
Said I'll always be a friend
Took an oath I'ma stick it out 'til the end
Now that it's raining more than ever
Know that we'll still have each other
You can stand under my umbrella
You can stand under my umbrella
(Ella ella plum plum plum)
Under my umbrella
(Ella ella plum plum plum)
Under my umbrella
(Ella ella plum plum plum)
Under my umbrella
(Ella ella plum plum plum plum plum)
Albo Desplat skomponuje dla Rihanny jakiś walczyk pt. "Bitch Better Have My Waltz"
Rety ten angaż tak nie robi sensu, że naprawdę to chyba jedna z bardziej wyczekiwanych przeze mnie ścieżek dźwiękowych.
Chociaż nie ukrywam, że piosenka Rihanny w kolaboracji z Alexandre Desplatem:
Plum plum plum plum plum plum
He said me haffi
Plum plum plum plum plum plum
He see me do mi
Clean clean clean clean clean
And so me put in
Plum plum plum plum plum plum
Czy też:
When the sun shines, we'll shine together
Told you I'd be here forever
Said I'll always be a friend
Took an oath I'ma stick it out 'til the end
Now that it's raining more than ever
Know that we'll still have each other
You can stand under my umbrella
You can stand under my umbrella
(Ella ella plum plum plum)
Under my umbrella
(Ella ella plum plum plum)
Under my umbrella
(Ella ella plum plum plum)
Under my umbrella
(Ella ella plum plum plum plum plum)
Albo Desplat skomponuje dla Rihanny jakiś walczyk pt. "Bitch Better Have My Waltz"
Rety ten angaż tak nie robi sensu, że naprawdę to chyba jedna z bardziej wyczekiwanych przeze mnie ścieżek dźwiękowych.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26606
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Żadne z nich nie ma 1/10 charyzmy i uroku komiksowych pierwowzorów, sorry. Dziewczyna jeszcze ujdzie, ale ten łepek to totalnie nie pasuje. Równie dobrze mógłby tu grać Elijah Wood.Wawrzyniec pisze:O już bez przesady z tą definicją co czyni kogo dorosłego. W komiksie to też na ponad 40tkę mi nie wyglądali. Jak dla mnie to może być.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Tu masz lepsze zdjęcie:

Plus ten chłopak potrafi grać. On np. zagrał w tym filmie, jak mu to było "Chronicle" z tymi dzieciakami i ich super siłami.

Plus ten chłopak potrafi grać. On np. zagrał w tym filmie, jak mu to było "Chronicle" z tymi dzieciakami i ich super siłami.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26606
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Meryl streep też potrafi, ale nie chciałbym jej tu widzieć. 
On zbyt wymoczkowaty, ona za mało przyjazna z twarzy. I u niej to nawet kolor włosów się nie zgadza...
On zbyt wymoczkowaty, ona za mało przyjazna z twarzy. I u niej to nawet kolor włosów się nie zgadza...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Alexandre Desplat
mhm zajebisty będzie film gdzie w głównej roli uroda pustacza wprost z wybiegu aniołków sekretu wiktorii... brakuje tylko Ruhanny na 2 planie.. za chwile w hollywood dla reklamy będą Bibera brać do głównych ról bo przecież wszyscy tacy zajebiści, aktorzy i aktorki z prawdziwego zdarzenia są niepotrzebni
zresztą to jest Besson, czy on zrobił jakiś dobry film w ostatnich latach? 
NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10524
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Uj z filmem. Ważne by score przyprawiał o szczenopad... Jak w przypadku Jupitera 

Re: Alexandre Desplat
Tak jak Carter jest to spóźniony projekt, tak jak Jupiter obsada źle dobrana i z twórcami na stołku reżyserskim, którzy powszechnie są uważani za skończonych, także poza warstwą wizualną, scenografia, kostiumy, efekty, które w Carterze i Jupiterze błyszczały, na jakąś specjalną jakość filmu nie ma co liczyć i tak jak napisał Tomek, dla nas będzie najważniejsze, żeby przynajmniej muza była na poziomie tamtych finansowych wtop.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
No właśnie nie brakuje, gdyż jest.Adam pisze:mhm zajebisty będzie film gdzie w głównej roli uroda pustacza wprost z wybiegu aniołków sekretu wiktorii... brakuje tylko Ruhanny na 2 planie..
Już nie wspominając o muzyce jaką Desplat skomponuje. Ciekawy czy będzie Desplat funky, czy może bardziej rockowy, ciekawy jaki beat zapoda?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt: