Przyznam, że nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Bardziej reject, ale odejście w wyniku konfliktu w terminarzu? Coś tu śmierdzi jakimiś zakulisowymi sprawami, bo jeżeli faktycznie sprawa miała rozbijać się o dokrętki i brak czasu na poprawę tego wszystkiego, to przypomnijmy, że dokrętki miały miejsce w wakacje. Nawet mając teraz problem ze zorganizowaniem poprawek, to przecież nie powód do rezygnacji z całego, skomponowanego już materiału. Mogli zatrudnić jakiegoś leszcze, ktory dopisałby to, co trzeba - jak z Avengers:AoU... Dlatego nie wierzę w tę historyjkę z konfliktem w terminarzu.
No ale nawet jakby to była prawda, to sorry, bo jak się stawia kontrakt z 50 różnymi podmiotami nad taki projekt, to nie dziwne, że później gówno z tego wychodzi. Star Wars było dla niego złotym strzałem. Że w ogóle cokolwiek rozważał innego w tym czasie robić - to jest dla mnie niepojęte. Decyzja tak z dupy, że nawet trudno po po ludzku pojąć.
P.S. Czy w związku z tym opcją z recenzją się zwalnia? Bo przyznam, że w takiej konfiguracji jaram się na samą myśl o pisaniu o tym score
