John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

[Adam]

i Ci sami wielcy fani filmówki pewnie kupili score z Tytanika w liczbie +25 mln sztuk oooooczywiście dla Hornera, a nie dlatego że tam był kultowy song Celinki

ludzie spadnijcie na ziemie.. słuchacie tylko pieprzonej niszy w której największe nazwiska tej branży nie mogą na całym świecie sprzedać marnego nakładu 3 tysięcy sztuk.. ludzie kupują markę filmu i to co wyskakuje z lodówki, i mają w dupie czy na okładce jest Williams czy Kowalski.

więc który się zakłada o całą swoją kolekcję na półce, że nawet jak do E8 score zrobi Tyler Bejst to też będzie to światowy bestseller w kategorii muzyki filmowej?

[Krelian]

Meh szkoda, że Williams nie komponuje do e8 w sumie jak teraz go nie ma na liście płac to czemu miałby być później? (szukają z pewnością jakiegoś zastępstwa dlatego cisza)

[Pawel P.]

Meh szkoda, że Williams nie komponuje do e8 w sumie jak teraz go nie ma na liście płac to czemu miałby być później? (szukają z pewnością jakiegoś zastępstwa dlatego cisza)

A kto powiedział, że nie komponuje? Zapewne komponuje, tylko zostanie to ogłoszone później.

Prawdą jest, że finansowy sukces kolejnych "Gwiezdnych wojen" absolutnie nie zależy od nazwiska Williamsa, choć miło było widzieć ponad 100 tysięcy egzemplarzy sprzedanych jeszcze w przedsprzedaży (nie wiem, ile zeszło do dziś, przypuszczam, że kilkaset tysięcy). Należę jednak do takich naiwniaków, którzy wierzą, że Disney i LucasFilm chcą nie tylko zarobić, ale także zrobić kolejny porządny film, który spodoba się fanom. Zachowanie muzycznej ciągłości, zwłaszcza na takim poziomie, jaki gwarantuje Williams, z pewnością będzie miało pozytywny wpływ na artystyczną wartość całego dzieła.

[Wojteł]

i Ci sami wielcy fani filmówki pewnie kupili score z Tytanika w liczbie +25 mln sztuk oooooczywiście dla Hornera, a nie dlatego że tam był kultowy song Celinki

nie, nie kupili w ogóle, bo jak już mówiłem, na filmówkę mają wyjebane

[hp_gof]

No dobra, Adaś, zobaczymy ile się sprzeda egzemplarzy Rogue One w porównaniu z TFA

[lis23]

Zobaczymy ile się sprzeda kolejnych żółwi Ninja z Jego ulubionym Brianem u sterów

[Adam]

Lisu jak zawsze jak łysy grzywką o kant kuli i zapłon leniwca Żółwi 2 nie robi Brajan tylko Jabłoński i to wiadomo od wielu miesięcy i całe szczęście dla tego pierwszego.. I noe rozumiem po co ten oftop Brajanem, ale spoko

[lis23]

Dobra, dobra, ale nie mów, że nie ma różnicy, czy score robi Williams, Bryan czy taki Jablonski?
Choć zgodzę się, że dla producentów to nie ma żadnej różnicy i że w ok. 80% przypadków nazwisko kompozytora jest obojętne, ale myślę, że w przypadku takich marek jak SW i takich nazwisk jak Williams to już takie obojętne nie jest i producenci nie mogą sobie pozwolić na lekceważenie nazwiska i wkurzenie fanów - i jego i filmu.

[Wojteł]

Paweł dobrze napisał, że tutaj więcej do gadania ma Kennedy. A jakby Williams jeszcze teraz oskara dostał (w co wątpię, chociaż fajnie by było) to już na bank by go nie wypuścili ze swych szponów, bo każdy kolejny oskar to dodatkowy fejm i prestiż dla filmu

[Templar]

co może potwierdzić kolega Mefisto )

Coś Ci się nicki pomyliły, to ja byłem, Adam dobrze się domyślił


A co do braku potwierdzenia Dżona jako kompozytora EVIII, to nie wiem po co ta cała dyskusja, premiera dopiero za blisko 2 lata i tak nie miałby nic teraz do roboty, jak za rok nie potwierdzą, bo myślę, że już wtedy powinien zacząć przy tym pracować, to wtedy można dyskutować o tym czy Williams powróci

[lis23]

W jaki sposób w ogóle pracuje kompozytor? Czy ma on dostęp do scenariusza?
Z tego co pamiętam, w animacjach najpierw nagrywa się dialogi i muzykę / piosenki, a jak to wygląda w przypadku filmu fabularnego? Czy kompozytor musi znać chociażby zarys fabuły żeby pracować nad muzyką?

[DanielosVK]

W jaki sposób w ogóle pracuje kompozytor? Czy ma on dostęp do scenariusza?
Z tego co pamiętam, w animacjach najpierw nagrywa się dialogi i muzykę / piosenki, a jak to wygląda w przypadku filmu fabularnego? Czy kompozytor musi znać chociażby zarys fabuły żeby pracować nad muzyką?

No ja myślę, że zgaduje w ciemno, co będzie się dziać, potem wybiera najbardziej prawdopodobne pomysły i pod nie komponuje muzykę.

[lis23]

No ja myślę, że zgaduje w ciemno, co będzie się dziać, potem wybiera najbardziej prawdopodobne pomysły i pod nie komponuje muzykę.

A na serio to zawsze się zastanawiałem, czy im się chce czytać scenariusz, bo to nie jest prosta lektura. Poza tym kompozytorzy przystępują do pracy chyba na dość późnym etapie produkcji filmu, gdy już więcej wiadomo, ale zawsze mnie to ciekawiło.

[Wojteł]

Proces pracy Williamsa był omawiany na forum tyle razy, że wstyd być fanbojem JW i go nie znać

[lis23]

Ale ja nie pytam o Williamsa tylko ogólnie. Być może coś już było, ale gdzie tego na forum szukać?