John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#616 Post autor: Marek Łach » czw gru 24, 2015 22:54 pm

Ja akurat "The Falcon" lubię chyba najmniej z kawałków akcji. ;) Trochę za dużo montażowo się tam dla mnie dzieje, choć oczywiście robi wrażenie sprawność Williamsa, no i pewnym usprawiedliwieniem jest szaleńcze tempo tej sceny w filmie. Z tego etapu filmu wolę pierwszą część ww. sekwencji, tzn. "Follow Me", z jej goldsmithowskim sznytem, i malownicze "I Can Fly Anything". :)

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 895
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#617 Post autor: Krelian » czw gru 24, 2015 23:03 pm

No to dziwny jakiś jestem :roll:

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#618 Post autor: Marek Łach » czw gru 24, 2015 23:06 pm

Aj tam zaraz dziwny. Dobra muza, więc nic dziwnego, że nie chce odpuścić.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#619 Post autor: Pawel P. » czw gru 24, 2015 23:08 pm

Marek Łach pisze:Score Williamsa to najlepszy soundtrackowy prezent, jaki dostałem od wielu, wielu lat. :) Moja początkowa reakcja (po seansie filmu) była wobec muzyki raczej chłodna (tak miało wiele osób), ale praktycznie z każdym kolejnym odsłuchem, począwszy od pierwszego, rósł mój podziw dla tej ścieżki, aż przerodził się w prawdziwy zachwyt (tak również miało wiele osób, co widać np. po zagranicznych forach soundtrackowych). TFA trzeba muzycznie rozgryźć, nie dociera do słuchacza z taką łatwością jak poprzednie części, ale gdy poświęci mu się trochę uwagi i zaangażowania, jest równie satysfakcjonujący. Ba, moim zdaniem to najbardziej satysfakcjonująca muzyka, jaka wyszła spod pióra Williamsa od czasu Memoirs of Geisha. Temat Rey to narracyjny geniusz, marsz ruchu oporu to najbardziej przewrotny i zmyślny koncept militarystyczny w całej sadze, motyw Finna cieszy moje goldsmithowskie serduszko, motyw Kylo raduje we mnie starego herrmannowca, a scherzo X-wingów to swashbuckler rozkładający mnie na łopatki. :) Tyle tu emocjonujących momentów, narracyjnej błyskotliwości, aranżerskiego zaawansowania i ukrytych smaczków, że praktycznie nie wyjmuję płytki z odtwarzacza i za każdym razem sprawia mi coraz więcej przyjemności. Oczywiście kilka elementów można by poprawić, także w palecie tematycznej, ale w obliczu highlightów mają one dla mnie znaczenie drugoplanowe.

Wiadomo, że score musi się przegryźć i dopiero za ileś miesięcy będzie można sensownie sklasyfikować go w dorobku muzycznym sagi. Teraz nie będę więc porywał się na takie wyzwanie, tym bardziej że moja opinia mogłaby u paru osób skutkować stanami nerwowymi. :P

Co do samego filmu to nie będę się tu rozwijał, bo od tego jest osobny wątek, ale jestem raczej na tak, nowe postaci są bardzo satysfakcjonujące i wiarygodne, a muzyka Williamsa pięknie niuansuje i Rey, i Kylo Rena.
Pełna zgoda. Wywaliłbym tylko partykułę "raczej" w ocenie filmu ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59868
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#620 Post autor: Adam » pt gru 25, 2015 08:40 am

Marek Łach pozamiatał :) <ok>
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#621 Post autor: Mefisto » pt gru 25, 2015 18:17 pm

No na święta się z reguły sprząta, więc i pozamiatać trzeba :P

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14215
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#622 Post autor: lis23 » pt gru 25, 2015 20:41 pm

Marek Łach - W sumie to się zgadzam, poza tym fragmentem:
moim zdaniem to najbardziej satysfakcjonująca muzyka, jaka wyszła spod pióra Williamsa od czasu Memoirs of Geisha
Jeżeli już patrzymy na podobne filmy to, moim zdaniem, " Przygody Tin Tina " dają więcej frajdy - zarówno pod względem tematyki, jak i muzyki akcji.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3201
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#623 Post autor: qnebra » sob gru 26, 2015 22:03 pm

Generalnie powiedziawszy, trudna to muzyka w odbiorze jest. Jasna strona Mocy w niej czai się, lecz ukryta ona przed nieuważnym i naiwnym padawanem, którego niecierpliwość na ciemną stronę Mocy sprowadzi. Wymaga bowiem, by ten jej oddał się jej uważnie i w stanie ją zrozumieć był.

Rey's Theme bardzo sympatyczne, zaś z Jedi Steps and Finale muszę wyciąć Jedi Steps. Mój obecny ulubiony utwór. Albo chyba będzie na FYC.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59868
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#624 Post autor: Adam » ndz gru 27, 2015 09:24 am

no, końcówka jest najlepsza. popuściłem jak wszedł temat gdy Luke stał jeszcze tyłem. i cały czas się waham czy Spectre czy Star Wars scorem roku 8) dobre scory to są.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14215
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#625 Post autor: lis23 » ndz gru 27, 2015 12:08 pm

Dla mnie to jednak był rok Giacchino: cztery ścieżki ( z których jedna jest chyba ubiegłoroczna ), które trzymają równy, wysoki poziom.

Szkoda, że Disney nie pokusił się o wydanie dwupłytowe z tymi utworami, które ukazały się kilka dni temu. Pewnie możemy w przyszłości liczyć na jakieś dodatkowe wydanie, coby więcej zarobić ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#626 Post autor: hp_gof » ndz gru 27, 2015 14:16 pm

Zdecydowanie to był rok Giacchino ;)

Templar

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#627 Post autor: Templar » ndz gru 27, 2015 18:01 pm

A dla mnie to był rok Pembertona, The Man from U.N.C.L.E. to zdecydowanie dla mnie score roku, Steve Jobs również świetny i walczy o główne nagrody, liczę, że będzie nominacja do Oscara tak jak przy Globach ;)

hp_gof

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#628 Post autor: hp_gof » ndz gru 27, 2015 18:07 pm

Powiem szczerze, że w tym roku będzie baaaaaardzo ciasno przy nominacjach. Pretendentów jest mnóstwo! Może być ciekawie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59868
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#629 Post autor: Adam » ndz gru 27, 2015 18:57 pm

w tym roku nie ma chuja na Williamsa :P taka prawda. 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#630 Post autor: Wojteł » ndz gru 27, 2015 19:27 pm

"Nie ma chuja na Williamsa a Wojtełe jego prorokiem" - Adam Krysiński, 28 grudnia 2015 :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ