Brian Tyler

[Paweł Stroiński]

300 to ja przyjąłem na wiarę. Odmawiam słuchania score'u i oglądania filmu

Ale podtrzymuję, że Inama Mushif to Now We Are Free z Gladiatora w co najmniej kilku miejscach.

[Kaonashi]

300 to ja przyjąłem na wiarę.

No, a później wychodzą takie kwiatki, że Inama Nushif to to samo co "Now We Are Free".

A teraz bardziej serio. Dawno temu to zauważyłem i chyba nawet o tym kiedyś wspominałem. Ludziom strasznie łatwo przychodzi wytykanie, że coś jest czegoś plagiatem/kopią - jak zwał tak zwał. Może to wynika z jakiejś chęci pochwalenia się znajomością innych utworów i "błyskotliwym" zauważeniem jakichś koneksji między nimi, a może z uprzedzeń wobec kompozytora który czymś się, nazwijmy to teraz dyplomatycznie, "inspirował", lub fanbojstwa wobec twórcy źródła "inspiracji". Trudno powiedzieć. Nie zrozumcie mnie źle.

[Koper]

Zwał jak zwał, ale nie wierzę że podobieństwa do Now We Are Free są przypadkowe (podobnie jak drugiego tematu do Lifeforce). Podejrzewam, że było to w temp tracku, ewentualnie zważywszy na popularność songu Gerald w tamtym czasie twórcy serialu mogli rzucić hasło: "Brajan, chcemy czegoś podobnego".

[Paweł Stroiński]

No, sądzę, że gdyby Hans podał Tylera do sądu, to by sprawę wygrał. Choć ponoć nie miał w ogóle temp-tracku przy tym.

[Kaonashi]

Zwał jak zwał, ale nie wierzę że podobieństwa do Now We Are Free są przypadkowe (podobnie jak drugiego tematu do Lifeforce). Podejrzewam, że było to w temp tracku, ewentualnie zważywszy na popularność songu Gerald w tamtym czasie twórcy serialu mogli rzucić hasło: "Brajan, chcemy czegoś podobnego".

Ale ja nigdzie temu nie zaprzeczyłem.

No, sądzę, że gdyby Hans podał Tylera do sądu, to by sprawę wygrał. Choć ponoć nie miał w ogóle temp-tracku przy tym.

Takich procesów to można by zrobić setki, cała analizowanie sztuki polegałoby tylko na zastanawianiu się co kto od kogo zerżnął i kogo trzeba pozwać, nie wspominając o tym, że większość, o ile nie wszystkie najciekawsze rzeczy powstały poprzez ewoluowanie z istniejących już koncepcji muzycznych lub łączeniu ich z innymi - ergo czerpanie od kogoś nie jest niczym złym, o ile faktycznie nie przekracza się tej, co prawda cienkiej, granicy między inspiracją a plagiatem. Przykładowo "Inama Nushif" nawiązuje stylowo faktycznie do "Now We Are Free", ale na jak najbardziej dopuszczalnym poziomie, zatem nie widzę nic w tym złego, choć Tyler laurów za oryginalność nie zbierze, fakt.

Hans to mógłby zresztą zbić fortunę w ten sposób. Najpierw przez lata wyszkolić sobie swoich padawanów, którzy będą zrzynali jego score'y, a później tych wszystkich Jackmanów i Jablonksich podać do sądu za te wszystkie plagiaty i zgarnąć kolejne miliony.

[Mefisto]

Takich procesów to można by zrobić setki

Przecież takich procesów są setki Tylko to nie jest coś, o czym wyczytasz w newsach. Wyjątkiem w ostatnich latach chyba właśnie 300, gdzie nawet po premierze wytwórnia umieściła oficjalne przeprosiny dla Goldenthala w gazecie. Poza tym takie sprawy załatwie się polubownie hajsem.

[Koper]

Przykładowo "Inama Nushif" nawiązuje stylowo faktycznie do "Now We Are Free", ale na jak najbardziej dopuszczalnym poziomie, zatem nie widzę nic w tym złego, choć Tyler laurów za oryginalność nie zbierze, fakt.

Ano. To tak jak Adidas (Zimmer/Gerrard) i Adobas (Brajan).

[Wawrzyniec]

A ja pamiętam te czasy, chociaż ja kojarzę Adldasy.

[Adam]

widział gdzieś nagrania z panelu z comic-con? w tamtym roku były..

[Adam]

Nie wiem co i jak ale Brajan jest razem z Newtonem Howardem przypisany na IMDB do filmu Solar Storm w 2017 Oczywiście to nic nie znaczy, imdb to plotkarski portal, ale ktoś musiał się postarać i zrobić tego edycję.. po co? na co? zobaczymy. to była by genialna kolaboracja

[Kaonashi]

Jeden się skończył, a drugi nawet nie zaczął. Faktycznie genialna.

[Adam]

Ifukube się za to nie skończył

[Kaonashi]

Ifukube się skończył na Mechagodzilli 2, skoro pytasz. Ale przynajmniej się zdążył zacząć.

[Wojteł]

Ifukube na bank się skończył w 2006

[Adam]

Brajan nagrywał score do tego nowego dramatu z Redfordem - "Truth" - w Sydney. Licze że score wyda Sony Classical, bo Sony wziął pod skrzydła ten film.