BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#76 Post autor: Wojteł » czw kwie 02, 2015 20:14 pm

No już Ci napisałem w drugim temacie - widzisz chyba tylko hejty na to, co lubisz, żebyś mógł się izolować w swojej martyrologii, hipsterzyć i robić za jedynego męczennika za wiarę :P Najbardziej mnie rozwala, że uważasz się za hipstera, bo lubisz mega mainstreamowego reżysera i mega mainstreamowego kompozytora - jakieś dziwne odwrócenie standardów w Twej logice :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#77 Post autor: Tomek » czw kwie 02, 2015 20:22 pm

Wojtek pisze:Tak sobie czytam te dyskusję i się zastanawiam, czy te wczorajsze posty Tomka wychwalające Nolana toteż jest prima aprillisowy żart, czy mam je traktować na poważnie (albo chociaż próbować)? :P
A widziałeś gdzieś kiedyś, żebym ja jakoś dowalał się do Nolana albo go hejtował? ;-) Tak, owszem, mimo pewnych słabości, jest to reżyser dużego formatu i zaliczam go do techniczno-realizacyjnej wierchuszki współczesnego kina. Prawie wszystkie jego filmy stoją na mojej półeczce z DVD (oprócz Incepcji, za którą nie przepadam). Jedynie jego bezmyślni fanatycy mnie drażnią :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#78 Post autor: Koper » czw kwie 02, 2015 21:32 pm

Templar pisze:Whedon stworzył całe Firefly, Buffy, Dollhouse, a nie jakieś "pojedyncze odcinki" :roll:
I...?
To "Buffy" to jakieś nowe "Nosferatu: symfonia grozy"?
Facet nawymyślał kilka franczyz i dlatego ma być drugim Kubrickiem? Reżyserem jest przeciętnym (zresztą wyreżyserował tylko niektóre odcinki tych seriali, więc nie wiem co ja niby trolluje) i ani do Nolana, ani do Blomkampa nawet się nie umywa. Aczkolwiek zważywszy na zainteresowania i odbiorców równać by się go mogło raczej z Bayem czy Emmerichem, ale i oni w czasach swej świetności byli reżyserami o wiele bardziej kreatywnymi i zwyczajnie lepszymi.

Cóż, widać Tomek miał rację pisząc
Tomek pisze:Whedon i Nolan mają ponoć najbardziej agresywnych i "betonowych" fanbojów.
:P
Mefisto pisze:Szkoda klawiatury moim zdaniem - zarówno Tomek, jak i (szczególnie) Koper mają zerowe pojęcie w temacie. Im wystarczy, że to komiksowe i PG13, by hejtować. A już durne jak sto skurwysynów Elizjum jest wg nich porządne, pełne stylu i w ogóle, bo tak i już. :mrgreen:
Całe szczęście, że Ty się znasz i nas oświecisz. Bo tak i już.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#79 Post autor: Adam » czw kwie 02, 2015 22:17 pm

... i słucha Tomka Njumana :D
#FUCKVINYL

Templar

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#80 Post autor: Templar » czw kwie 02, 2015 23:01 pm

Koper pisze:I...?
To "Buffy" to jakieś nowe "Nosferatu: symfonia grozy"?
Facet nawymyślał kilka franczyz i dlatego ma być drugim Kubrickiem? Reżyserem jest przeciętnym (zresztą wyreżyserował tylko niektóre odcinki tych seriali, więc nie wiem co ja niby trolluje) i ani do Nolana, ani do Blomkampa nawet się nie umywa.
Ty się dowiedz najpierw jak wygląda tworzenie serialu, bo popisujesz się teraz tylko i wyłącznie swoją ignorancją. Twórca serialu jest odpowiednikiem reżysera w filmie, to on tworzy cały świat, postacie, fabułę i nadzoruje całą produkcję, a reżyserzy poszczególnych odcinków to zwykłe płotki nie mające praktycznie nigdy na nic wpływu.

Patrząc na twoje posty to pewnie nawet nie oglądałeś ani Buffy, ani też Firefly. I to samo tyczy się Tomka, który poza Avengersami też chyba nic nie widział innego, a może i nawet tych Avangersów nie oglądał, tyko wymyśla pierwsze lepsze bzdury :mrgreen: Firefly to pomysłem bije wszystko co stworzył dotychczas Blomkamp, w końcu to jest jedna z najbardziej oryginalnych i kultowych produkcji SF wszech czasów. Whedon poza Avengersami ma zresztą na koncie same oryginalne produkcje, Buffy to też świetnie wykreowane uniwersum, serial szybko się stał kultowy i doczekał się setek nawiązań w popkulturze. Także mówienie, że koleś nie ma żadnego stylu i nie stworzył nic wielkiego, kiedy te dwa seriale należą do grona najlepszych produkcji serialowych wszech czasów, jest popisem zwykłej ignorancji.
Koper pisze:Bo tak i już.
Póki co to Twoja i Tomka argumentacja odnośnie tego dlaczego Whedon jest marnym reżyserem wygląda identycznie.

Awatar użytkownika
Charles
Asystent orkiestratora
Posty: 454
Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#81 Post autor: Charles » czw kwie 02, 2015 23:33 pm

Panowie, przejdźmy lepiej do meritum sprawy, to znaczy: Elfman pozamiata? Tak czy Nie? :mrgreen:
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#82 Post autor: Tomek » czw kwie 02, 2015 23:34 pm

Templar pisze:I to samo tyczy się Tomka, który poza Avengersami też chyba nic nie widział innego, a może i nawet tych Avangersów nie oglądał, tyko wymyśla pierwsze lepsze bzdury :mrgreen:


Widziałem wszystkie co do joty kinowe filmy Marvela. I stwierdzam, że to miałkie, pstrokate produkcyjniaki dla 13-latków. Mam Ci kwity na to pokazać?
Templar pisze:Firefly to pomysłem bije wszystko co stworzył dotychczas Blomkamp, w końcu to jest jedna z najbardziej oryginalnych i kultowych produkcji SF wszech czasów.


Chciałeś powiedzieć telewizyjnych produkcji. Przyhamuj z tymi przymiotnikami "wszechczasów" czy "kultowy", bo zaraz się okaże, że każdy serial to osiągnięcie epokowe.
Obrazek

Templar

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#83 Post autor: Templar » czw kwie 02, 2015 23:56 pm

Tomek pisze:Chciałeś powiedzieć telewizyjnych produkcji.
Nie, ten serial, jak i film Serenity będący bezpośrednią kontynuacją serialu jest zdecydowanie jedną z najciekawszych produkcji SF, nie tylko serialowych.
Tomek pisze:Przyhamuj z tymi przymiotnikami "wszechczasów" czy "kultowy", bo zaraz się okaże, że każdy serial to osiągnięcie epokowe.
A niby czemu mam przyhamować, skoro to prawda, Buffy i Firefly mają ogromne rzesze fanów i wszystkie nawiązania do tych produkcji w innych filmach, serialach, grach i wielu innych rzeczach należących do współczesnej popkultury to potwierdza.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#84 Post autor: Kaonashi » pt kwie 03, 2015 00:01 am

Raz Nostalgia Critic przebąknął coś o Firefly. A tak to kojarzę go tylko z Twoich postów, także wcześniejszych. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#85 Post autor: Wojteł » pt kwie 03, 2015 00:18 am

A ja z kolei firefly nie oglądałem, ale wielokrotnie o nim słyszałem - i to same pozytywne opinie. Co prawda może miałem wyjątkowego pecha napotykać się cały czas na zombie-fanbojów, ale opisy fabuły i kilka ujęć, które zdarzyło mi się widzieć, wyglądały zachęcająco.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#86 Post autor: Tomek » pt kwie 03, 2015 06:02 am

Templar pisze:Nie, ten serial, jak i film Serenity będący bezpośrednią kontynuacją serialu jest zdecydowanie jedną z najciekawszych produkcji SF, nie tylko serialowych.
Koniec dyskusji z mojej strony z Tobą na tematy science-fiction :) [kinowe Serenity widziałem, piszę wyprzedzająco, żebyś mi znowu nie zarzucał nie znajomości w tematach, w których się wypowiadam]
Templar pisze:A niby czemu mam przyhamować, skoro to prawda, Buffy i Firefly mają ogromne rzesze fanów i wszystkie nawiązania do tych produkcji w innych filmach, serialach, grach i wielu innych rzeczach należących do współczesnej popkultury to potwierdza.
Ogromne rzesze fanów, setki nawiązań. Chyba wśród jakichś geeko-nerdów przekopujących internet. Może jeszcze podaj przykład Zmierzchu jako popularnego, wybitnego osiągnięcia kina grozy (czy tam telewizji) i może jeszcze porównaj te rzeczy do Star Wars, Star Treków albo Alienów :roll:
Obrazek

Templar

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#87 Post autor: Templar » pt kwie 03, 2015 08:15 am

Super dyskusja z wami, nie ma co, najpierw obrzucacie błotem człowieka bez żadnych argumentów, że niby nie ma żadnych różnorodnych filmów:
Tomek pisze:To już Johnstone czy Favreau mogą się pochwalić jakimiś dokonaniami, zrobili w karierze różnorodne filmy.
jak się wam udowodni, że koleś ma w karierze same różnorodne produkcje, to przechodzicie w drugą skrajność i wyskakujecie z durnymi tekstami:
Koper pisze:Facet nawymyślał kilka franczyz i dlatego ma być drugim Kubrickiem
Tomek pisze:może jeszcze porównaj te rzeczy do Star Wars, Star Treków albo Alienów :roll:
no tak, bo albo mamy straszne gówno, albo drugiego Kubricka i drugie Star Warsy, rozumiem, że ten wasz Blomkamp to właśnie ten drugi Kubrick, a te 3 jego bardzo różnorodne filmy o tym samym to są kolejno Star Warsy, Star Treki i Alieny? Proponuję zażyć w takim razie leki, bo chyba o nich ostatnio zapomnieliście.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#88 Post autor: Ghostek » pt kwie 03, 2015 10:25 am

Dla mnie do tej pory Firefly pozostaje drugim najlepszym serialem sf, zaraz po BSG.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#89 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 03, 2015 21:46 pm

"Firefly" - Megakult. Muzyka też niczego sobie:

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=230

Z "Buffy" mam ten problem, że to serial oparty na filmie. I nie wiedzieć czemu, ale jakoś w latach 90tych pomysł, aby dziewczyna z high-schoolu czymś tam się zajmowała, czy to była pogromczynią wampirów, czy superagentką, eksperymentem potrafiącym zamieniać się w wodę itd. Dlatego też akurat jeżeli chodzi o Wheedona to raczej wspominałbym przede wszystkim o "Firefly".

Przy czym ja sam, ani nie wychwalałbym wielce Wheedona, ani też wielce go nie krytykował. Gdyż wystarczy popatrzeć na scenariusze, z jednej strony świetny "Cabin in the Woods", z drugiej nie zapominajmy "Alien: Resurecction".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: BRIAN TYLER & DANNY ELFMAN - AVENGERS: AGE OF ULTRON (2015)

#90 Post autor: Templar » pt kwie 03, 2015 22:08 pm

Wawrzyniec pisze:Z "Buffy" mam ten problem, że to serial oparty na filmie.
No tak nie do końca, scenariusz filmu to ogólnie też napisał Whedon, bo to w całości jego pomysł, ale producenci, reżyser oraz Donald Sutherland (on to podobno najbardziej się do tego przyczynił) zaczęli wprowadzać całą masę durnych zmian, które całkowicie zmieniły wizję Whedona, podobno nawet swoje nazwisko chciał wycofać. No i ogólnie film to była porażka, po kilku latach udało mu się przekonać Foxa do stworzenia serialu przy którym już miał pełną władzę i nikt mu się w nic nie wtrącał, no i serial okazał się ogromny sukcesem, a o filmie to już nikt nie pamięta :P Co do tego Sutherlanda przy tym filmie, to ciągle coś mu nie odpowiadało i sam wprowadzał zmiany, a cała pozostała ekipa tylko się do tego dostosowywała, bo w końcu był tam największą gwiazdą i nie chcieli go stracić :mrgreen:

A i ten sam problem tyczy się także Titan A.E. oraz Alien: Resurrection, jego scenariusze były mocno zmieniane i całą masę jego pomysłów wypierdalano i wprowadzali swoje, wielokrotnie już publicznie krytykował te filmy. W końcu zajął się serialami i tam się już nikt całe szczęście nie wpierdalał.

ODPOWIEDZ